„Mimo upływu lat wciąż nas cieszy to, że możemy po raz np. 2789 zaśpiewać: „wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał”, że wiolonczelistka jest prześliczna i cała w skowronkach. Nam wciąż chce się grać. Istnieje muzyka, która się nie starzeje, a i my nie wybieramy się jeszcze na emeryturę...”.
O tym, że nie trzeba być dorosłym, żeby zorganizować pielgrzymkę na Jasną Górę, przekonał wszystkich 9-letni Wojtek Małozięć z Łęk Górnych w diec. tarnowskiej. Kiedyś był tu z rodzicami, zakochał się w Jasnej Górze, zwłaszcza, gdy jeden z paulinów pokazał mu organy i jak twierdzi chłopiec, chciałby tu w przyszłości grać Matce Bożej.
Wojtek przyjechał na Jasną Górę z rodzicami, kiedy odbywała się pielgrzymka rolników. Były tłumy pielgrzymów. Kiedy weszli na górną część przybudówki, chłopiec mógł obserwować kaplicę z góry. Jeden z paulinów pokazał chłopcu chór i organy. - Poczułem, że to jest moje miejsce i chcę tutaj zostać. I nawet namawiałem rodziców, żeby przedłużyli urlop, aby dłużej pozostać na Jasnej Górze. Pomyślałem, że jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to zostanę organistą i będę tutaj grał - opowiadał chłopiec. To była tak wielka inspiracja, że od września Wojtek rozpocznie naukę w szkole muzycznej. Wielkie wrażenie też zrobił na nim Apel Jasnogórski, czyli wieczorne nabożeństwo na cześć Matki Bożej, na które gromadzi się wielu ludzi. Teraz chłopiec prawie codziennie śledzi transmisje z Jasnej Góry i powoli staje się prawdziwym znawcą tego miejsca.
W homilii wygłoszonej podczas Mszy św. z okazji Jubileuszu Rodzin Papież Leon XIV zarysował obraz małżeństwa, które stanowi kanon prawdziwej miłości.
„Dzisiejszy świat potrzebuje przymierza małżeńskiego, aby poznać i przyjąć miłość Boga oraz pokonać, dzięki jego sile jednoczącej i pojednawczej, siły, które rozbijają relacje i społeczeństwa” – mówił Leon XIV. Nawiązał tu do przykładu małżonków w ostatnich czasach wyniesionych na ołtarze: Ludwika i Zelii Martin, rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus błogosławionych Alojzego i Marii Beltrame Quattrocchich, polskiej rodziny Ulmów.
Kasia Nawrocka, córka prezydenta elekta Karola Nawrockiego
Córka Karola i Marty Nawrockiej - 7-letnia Kasia stała się - jak mawia młodzież - "mistrzem drugiego planu". Podczas ogłoszenia wyników exit poll jej zachowanie przykuło uwagę nie tylko zgromadzonych na wieczorze wyborczym, ale również wielu internautów.
Nagranie z dziecięcą ekspresją Kasi Nawrockiej podbija internet. Widać w nim córkę przyszłej pary prezydenckiej, która komunikuje się nie tylko werbalnie, ale i gestami ze swoją rodziną na scenie oraz ze zgromadzoną publicznością.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.