Reklama

Niedzielny Orzech

Dwie centrale

Niedziela dolnośląska 7/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ulubionym tematem św. Jana są dwa światy, albo - inaczej mówiąc - dwie centrale, które ciągle walczą o człowieka. Do tej pierwszej centrali - centrali Światła, której Szefem jest Bóg, należą aniołowie i święci oraz ci ludzie, którzy chcą należeć do Boga. Druga centrala to świat ciemności - Zły, jego aniołowie i ci, którzy do niego należą. Trzeba sobie zawsze stawiać pytanie: do której centrali należę, albo w kierunku której idę? W okresie Wielkiego Postu jest to szczególnie ważne.
Bóg sprzeciwia się złu, które jest w nas czy wokół nas. To jest właściwe, biblijne rozumienie gniewu Bożego. Gniewający się Bóg nie zgrzyta zębami i nie myśli, jak nam dołożyć, ale to jest Bóg, który cierpi z tego powodu, że włazisz po prostu w zło, które w końcu odbije się na tobie. Gniewa się Bóg, bo się sprzeciwia temu, że wchodzisz w ciemność, szkodzisz sobie i światu.
To jest tak, jak wchodzenie do skażonej wody. Co roku, w wakacje widzimy nad różnymi akwenami tabliczki, które nas denerwują, bo zakazują wchodzenia do wody. Kąpiel w takim stawie czy jeziorze grozi zakażeniem, bo woda jest zatruta, zanieczyszczona. Gdy do takiej wody wejdziesz - ryzykujesz, płacisz potem za swoje nieposłuszeństwo. Podobnie się dzieje, gdy wchodzimy w ciemność, w tę drugą centralę. Trzeba jeszcze pamiętać, że wchodząc w zło, szkodzimy nie tylko sobie, ale też szkodzimy światu, niszczymy świat i Boże dzieło. Może w tym kontekście zrozumiemy, że pójście do spowiedzi, potrzeba pośrednictwa kapłana (chociaż to taki sam człowiek jak ja), jest daniem satysfakcji ludziom, którym zaszkodziły twoje złe czyny.
Jezus usprawiedliwia, ocala nas - nie tylko po to, żebyśmy sobie nie szkodzili, ale także abyśmy nie szkodzili światu, innym ludziom. Mamy też dobrze czynić, chociaż dobre uczynki nie zarabiają na nasze zbawienie, bo to Chrystus otworzył nam drogę do zbawienia, bez naszych uczynków; jesteśmy zbawieni za darmo. Kiedy nawracamy się do Boga, kiedy żyjemy w światłości, wtedy dobre uczynki powinny być konsekwencją naszego nawrócenia, czyli współzbawiania świata - na to Pan Bóg liczy.
Gdy byłem młody i zawierałem dopiero przymierze z górami, nasze polskie lasy i góry były dziewicze, czyste. Teraz te same lasy i góry są straszne! Oto jaśnie państwo miejskie przyjeżdża ze swoimi klamotami i wywala w te lasy! Paluszki na różne kolory wymalowane, rzęsiki jak Barbie do kwadratu - i tymi pazurami ktoś Boże dzieło zaśmieca i niszczy! Tu jest gniew Boży, który ci mówi: nie wolno tego robić! To jest również wchodzenie w ciemność! Proszę zobaczyć, jak wygląda w tej chwili to dzieło Boże w sąsiedztwie Wrocławia i w samym Wrocławiu. Od tego zacznijmy zbawienie świata! My jednak wolimy od razu pójść do jakiegoś masona i łomotać go o ścianę, aby się nawrócił - to nam pasuje. Zapominamy, że jesteśmy stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Mering na Jasnej Górze: granice naszego kraju zagrożone tak samo z zachodu jak i wschodu

2025-07-13 07:14

[ TEMATY ]

bp Wiesław Mering

Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

zrzut ekranu yt

Bp Wiesław Mering

Bp Wiesław Mering

Granice naszego kraju tak samo z zachodu jak i wschodu są zagrożone - mówił bp Wiesław Mering z Włocławka podczas sobotniej wieczornej Mszy św. dla uczestników pielgrzymki Rodziny Radia Maryja.

W homilii bp Mering mówił m.in. o wadze Kościoła jako wspólnoty, w której dokonuje się zbawienie, a także cytował papieża Benedykta XVI, że „jaką przyszłość będzie miał Kościół, taką przyszłość będzie miała cała Europa”.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: Padają gorzkie słowa o stosunkach Polaków do Niemców - nie mogę się z tym pogodzić

2025-07-15 10:40

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Episkopat News

Abp Józef Kupny

Abp Józef Kupny

- Padają różnego rodzaju komentarze i gorzkie słowa, które rozgrzewają opinię publiczną i pogłębiają podziały. Nie mogę się z tym pogodzić - mówi abp Józef Kupny odnosząc się do napięć w relacjach polsko-niemieckich. - Jako następca Bolesława Kominka czuję się wręcz zobowiązany, by przypomnieć, iż to z właśnie Wrocławia wyszła niesamowita iskra pojednania polsko-niemieckiego. Pragniemy ją kontynuować - powiedział KAI metropolita wrocławski i zastępca przewodniczącego Episkopatu.

Podziel się cytatem - Ten dokument, stworzony ręką wrocławskiego kardynała Bolesława Kominka, a podpisany w 1965 roku przez polskich biskupów (m.in. Karola Wojtyłę czy Stefana Wyszyńskiego), wydaje się dzisiaj coraz bardziej aktualny. Wobec przypomnianego ostatnio w debacie publicznej hasła: "Jak świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem", chciałbym w odpowiedzi zacytować wyżej wymienione orędzie, które wręcz woła o przypomnienie. To dokument przełomowy i tak bardzo potrzebny zarówno 60 lat temu - a jak się okazuje - także i dziś - oznajmia hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję