Reklama

Puls tygodnia

Panu było łatwiej?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pozostając w klimacie Światowego Dnia Chorego, który obchodziliśmy 11 lutego, chciałbym podzielić się refleksją na temat głośno komentowanej ostatnio książki - wywiadu Piotra Mucharskiego z Kamilem Durczokiem pt. Wygrać życie. Rozmowa ze znanym prezenterem wywołała wiele głosów, często bardzo radykalnych w ocenie. Polifonia opini publicznej wzrosła jeszcze bardziej, gdy dziennikarz wyruszył wraz ze swoim współrozmówcą w trasę promującą książkę.
1 lutego Durczok zawitał do Gorzowa. Oprócz odwiedzin w księgarniach spotkał się także z czytelnikami na terenie miejscowego AWF-u. Głosy w dyskusji były niezmiernie ciekawe. Jedna z pań przedstawiła pogląd, który w skrócie można oddać w następujący sposób: Panu było łatwiej, bo Pan jest osobą publiczną i nie musiał przechodzić przez to wszystko, przez co przechodzą inni.
Z pewnością to prawda. Bycie sławnym niesie za sobą różne przywileje. Można w dodatku powiedzieć, że posiadający wielki kontrakt w TVP Durczok to osoba zamożna, więc na wybitnych specjalistów i najlepsze lekarstwa było go stać. A na dokładkę zapragnął jeszcze zbić trochę grosza, opisując swoje chorobowe perypetie, gdyż „jemu akurat się udało”. Czytając oraz słuchając słów p. Kamila, nie sposób oprzeć się jednak wrażeniu, iż nie o pieniądze tu idzie. Rozmówca Piotra Mucharskiego postanowił bowiem pokazać, że nawet w beznadziejnych sytuacjach nie wolno się poddawać, trzeba walczyć, zdając sobie, oczywiście, sprawę, iż niewielki procent zależy od chorego. Niewielki, ale jakże istotny, zwykle bezcenny!
Podziwiam Durczoka w zasadzie z jednego powodu. Godząc się na ów wywiad, zaryzykował w niesamowity sposób. Dlaczego? Ano dlatego, że choroba może w każdej chwili powrócić. Spisane i wypowiedziane zdania nabiorą wówczas nowego znaczenia. Nie ma wątpliwości, iż prezenter zdaje sobie z tego sprawę. Ale czy dalej z uśmiechem będzie odpowiadał na pytania zainteresowanych, wyznając, iż nie wolno poddawać się i trzeba mieć nadzieję? Wydaje się, że tak.
Głos Kamila Durczoka ma szansę wywołać kilka niezwykle pozytywnych zmian. Nade wszystko zachęcić do profilaktyki. Ufam, że może również wywołać zmianę w środowisku lekarskim. Wszak nic bardziej nie motywuje tak, jak dobry przykład.
Praktycznie w każdej z naszych rodzin znajduje się osoba chora na jakiś nowotwór. Jeżeli więc ktoś z Czytelników chciałby lepiej poznać jej myśli i uczucia, proszę siegnąć po książkę Mucharskiego i Durczoka. Z pewnością po tej lekturze nasza pomoc okaże się bardziej wydatna.
Oczywiście, wielu spośród naszych najbliższych zmarło, przechodząc chorobę nowotworową. Tak jak inny dziennikarz, Marcin Pawłowski, któremu zadedykowano Wygrać życie. Część pewnie trafiła do któregoś z lubuskich hospicjów. Dla nich największą wartością jest ciągła pamięć modlitewna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlę się na leżąco. Czy to grzech?

2025-02-17 20:36

[ TEMATY ]

modlitwa

Karol Porwich/Niedziela

Pozostaje sporo pytań dotyczących postaw na modlitwie osobistej. Wielu z nas zapewne nosi w sobie dylematy, jak powinno się zachować podczas osobistych spotkań z Bogiem. Czy na modlitwie powinno się klęczeć?

Pozostaje sporo pytań dotyczących postaw na modlitwie osobistej. Wielu z nas zapewne nosi w sobie dylematy, jak powinno się zachować podczas osobistych spotkań z Bogiem. Czy na modlitwie powinno się klęczeć?
CZYTAJ DALEJ

Słudzy Boży Emilia i Karol Wojtyłowie na drodze do beatyfikacji

2025-02-18 12:41

[ TEMATY ]

Karol Wojtyła senior

Emilia Wojtyła

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Emilia Wojtyła z d. Kaczorowska oraz Karol Wojtyła senior

Emilia Wojtyła z d. Kaczorowska oraz Karol Wojtyła senior

Od 2020 r. Emilia Wojtyła z d. Kaczorowska oraz Karol Wojtyła senior są nazywani Sługami Bożymi. Pięć lat po rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego pytamy, jak wygląda kult rodziców św. Jana Pawła II w wadowickiej bazylice oraz na jakim etapie są prace związane z wyniesieniem małżeństwa na ołtarze.

Ks. Jarosław Żmija, który od lipca 2020 r. jest proboszczem bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach, wspomina moment, w którym powierzono mu misję szerzenia kultu rodziców św. Jana Pawła II. – Gdy zostałem posłany przez abp. Marka Jędraszewskiego do Wadowic, usłyszałem prośbę, aby zająć się zainicjowaniem nabożeństwa do Sług Bożych Emilii i Karola Wojtyłów. Gdzie jak gdzie, ale w Wadowicach trzeba ten kult szerzyć i pogłębiać — podkreśla ks. Żmija. Dziesiąty dzień każdego miesiąca jest od tamtej pory dniem, w którym w szczególny sposób podkreśla się pamięć o Wojtyłach poprzez modlitwę. – Wybraliśmy ten dzień, ponieważ 10 lutego 1906 r. w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie rodzice św. Jana Pawła II zawarli sakrament małżeństwa — wyjaśnia proboszcz parafii na wadowickim rynku.
CZYTAJ DALEJ

Ile razy jeszcze się mają pomylić?

2025-02-19 06:57

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia lubi się powtarzać, a w wypadku Niemiec jakoś cały czas ze szkodą dla naszego kontynentu. Czy nasi zachodni sąsiedzi nigdy nie wyciągają wniosków, czy może wyciągają inne niż powinni albo my od nich oczekujemy, wciąż naiwnie wierząc, że powinni kierować się dobrem sąsiadów i Europy. A jak jest w rzeczywistości?

Raz po raz, podejmując decyzje, które destabilizują Europę, wciągają inne kraje w swoje błędy – a potem, zamiast ponosić konsekwencje, obejmują rolę „rozwiązujących” kryzysy, które sami stworzyli. Ukraina jest tego kolejnym przykładem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję