Reklama

Zmiłuj się, Boże

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kruchość natury ludzkiej chyba najpełniej można dostrzec w okresie Wielkiego Postu, a szczególnie wtedy kiedy patrzymy na Krzyż i dzieło odkupienia dokonane na nim. Wtedy to Hiobowe pytanie: „Kim jest człowiek, abyś go (Boże) cenił i zwracał ku niemu swe serce?” (Hi 7, 17) staje się pytaniem bardzo ważnym i esencjalnym, albowiem w świetle niego poznajemy prawdę biblijno-zbawczą, że „Serce człowieka obmyśla drogę, lecz Pan utwierdza kroki” (Prz 16, 9).
Max Scheler, niemiecki filozof i etyk, tak napisał: „Człowiek jest istotą, której sam sposób istnienia jest kwestią otwartej wciąż decyzji, kim chce być i kim chce się stać” (Pisma z antropologii filozoficznej i teorii wiedzy, 202). Dlatego podąża on ku przyszłości: iść przed siebie, zmierzać ku przyszłości, to znaczy mieć świadomość celu. Jeżeli celem człowieka jest Chrystus i Jego Królestwo, to tam także tkwi pełna prawda o człowieku. Ta prawda, choć gorzka, mówi między innymi „wszystko idzie w jedno miejsce: powstało wszystko z prochu i wszystko do prochu znów wraca” (Koh 3, 20).
Będąc istotą ulepioną z gliny, człowiek podlega słabościom. Dowodem tego jest piętno grzechu. Dzięki sakramentowi chrztu św. zostaliśmy obmyci ze zmazy grzechu pierworodnego, ale mimo to jesteśmy skłonni do upadku: „Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę” (Rz 7, 20). Została nam dana wolność, a nie samowola. Została dana wolność do wzrastania w dobrym, a nie do kierowania się w stronę zła.
Jednym z elementów, który niszczy współczesnego człowieka jest desakralizacja życia ludzkiego: to co dotychczas było sacrum, zastępuję się nagminnie tym, co jest profanum. Jeżeli zostanie wymazana z naszego życia transcendentna obecność Boga, to powoli zanika świat wartości moralnych i zanika także człowiek. Temu ostatniemu potrzebne jest nawrócenie, aby zrozumieć odwieczną prawdę, że to nie życie bez Boga jest szczęściem, ale trwałe zjednoczenie z Nim. To nie natura ludzka czyni człowieka niewolnikiem grzechu, ale brak mądrości na codzień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

2025-09-13 08:54

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

atak

Wasze Radio/Facebook

Msza święta w kościele świętego Michała Archanioła w Mieścisku została nagle przerwana. Do światyni wszedł mężczyzna, który był agresywny. W sposób wulgarny próbował skłonić wiernych i księdza do opuszczenia kościoła.

W pewnym momencie zaczął niszczyć kościelne wyposażenie. Na miejsce wezwano policję.
CZYTAJ DALEJ

Biskup Wojciech Skibicki nowym biskupem elbląskim

2025-09-13 12:01

[ TEMATY ]

episkopat

KEP

Bp Wojciech Skibicki, dotychczasowy biskup pomocniczy diecezji elbląskiej, został mianowany biskupem diecezjalnym tejże diecezji. Jednocześnie Ojciec Święty przyjął rezygnację bp. Jacka Jezierskiego z posługi biskupa elbląskiego. Decyzję Ojca Świętego Leona XIV ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Przyjął rezygnację biskupa Jacka JEZIERSKIEGO z posługi biskupa elbląskiego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski do katechetów: Głosicie pedagogię nie ludzką, ale boską

2025-09-13 15:48

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

- Nie miejcie kompleksów, nie dajcie się zepchnąć w kąt i wystraszyć, że może głosicie coś nietrafnego, nieudanego, niemodnego. Jesteście po stronie Boskiego pedagoga - mówił w sobotę 13 września abp Andrzej Przybylski podczas inauguracji roku katechetycznego w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach.

Zwracając się do nauczycieli abp Przybylski odniósł się do trwającego jubileuszu i osoby papieża Piusa XI, którego decyzją powstała diecezja katowicka. - Ale dziś, kiedy przychodzimy, by przypomnieć sobie ten moment początków Kościoła katowickiego, papieża Piusa XI, to jako wychowawcy, pedagodzy, katecheci powinniśmy sobie też przypomnieć, że ten papież jest też autorem encykliki o wychowaniu chrześcijańskim młodzieży. Dlaczego papież postanowił wtedy, sto lat temu, napisać taką encyklikę, która tylko i wyłącznie dotyka tajemnicy szkoły, tajemnicy wychowania chrześcijańskiego? Bo w jego czasach działo się coś podobnego, co wraca dzisiaj w naszych czasach. Pojawiły się różne pomysły na edukację, na wychowanie. Pojawiły się takie koncepcje naturalistyczne, że Bóg do wychowania jest w ogóle niepotrzebny, że najlepiej religię odsunąć od kształtowania i rozwoju człowieka, bo mamy się zająć tylko jego naturą - przypomniał abp Przybylski. - Mamy rozwijać w nim tylko to, co naturalne, zbadane, biologiczne, psychologiczne. W nurcie tych różnych pojawiających się myśli w tamtym czasie zaczęła się też bitwa o kształt szkoły. Walka o tak zwaną świecką szkołę, że trzeba już skończyć z jakimś monopolem Kościoła na szkołę - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję