Reklama

Zaproszenie młodzieży na Niedzielę Palmową

„Zostań z nami, Panie”

Niedziela łowicka 11/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy uczniowie,
Dziewczęta i Chłopcy!

Jest na świecie wiele wydarzeń przyciągających uwagę milionów ludzi, o których mówią telewizja i radio, i rozpisują się różne gazety. Dotyczą wielkich odkryć naukowych, wyjątkowych postaci, a także zjawisk przyrody, które budzą podziw, a często przerażenie. Przez środki przekazu przewija się ogromna ilość informacji, którymi żyje świat. Pośród tych zdarzeń człowiek, szczególnie młody, niejednokrotnie traci orientację i stwierdza, że to wszystko zupełnie go nie dotyczy. Świat przestaje go tak naprawdę interesować, a wydarzenia dokonujące się wokół odchodzą w niepamięć.
Każdego roku powraca jednak wydarzenie, o którym nie pisała prasa, a świat nie był nim zainteresowany. Coś skłoniło jednak mieszkańców Jerozolimy, aby wyjść ze swoich domów i na ulicach swego miasta czekać i witać Jezusa z Nazaretu. Było to prawie dwa tysiące lat temu. Zastanawiamy się dzisiaj, dlaczego ludzie z radością chwytali palmy w dłonie i głośno oddawali cześć Jezusowi Chrystusowi. Witali Go z wielką radością i pragnęli, aby z nimi pozostał. Widzieli w Nim szczególnego Proroka, który jest większy od chorób, lęku i rozpaczy, a nawet od śmierci.
Zbliża się Niedziela Palmowa - dzień, w którym idziemy do kościoła, trzymając w dłoniach znaki przypominające te, które trzymali mieszkańcy witający wjeżdżającego do Jerozolimy Jezusa. Oni oczekiwali z nadzieją, że Chrystus Pan wypełni ich pragnienia i będzie ich królem i przywódcą. Cieszyli się, że jest z nimi, ale nie chcieli pamiętać o słowach, które do nich kierował. Nie pamiętali zapowiedzi o Męce i Zmartwychwstaniu. Aby zrozumieć słowa Chrystusa, przeżywaliście wielkopostne przygotowanie, uczestnicząc w rekolekcjach, a także przystępując do spowiedzi po dobrze przeprowadzonym rachunku sumienia.
Obecny rok Ojciec Święty Jan Paweł II ogłosił Rokiem Eucharystii i przekazał list apostolski na ten temat. List zatytułował słowami, które wypowiedzieli uczniowie, udający się po Jego zmartwychwstaniu do Emaus: Zostań z nami Panie! Już od kilku lat Pan Jezus może mieszkać w Waszych sercach. W czasie Pierwszej Komunii św. nawet Wasz strój wskazywał, że oczekujecie na Zbawiciela i pragniecie, by pozostał w Waszych sercach. Przygotowujecie się do przyjęcia kolejnego sakramentu - sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej i chcecie, aby bierzmowanie stało się dla Was siłą do czynienia dobra i znajdowania szczęścia. Bóg, który obdarzył nas życiem i łaską wiary, chce nam pomagać, by dary, które w nas złożył, nie zostały zmarnowane. Wszystkie talenty, które posiadamy, mogą być rozwijane i służyć także innym. Bóg zaprasza, abyśmy swoje życie przeszli razem z Nim, i On daje siłę, aby to życie miało sens i cel. Jest tylko jeden warunek - musimy tego chcieć i tę chęć okazać swoją postawą. Dla Chrystusa nikt z Was nie jest obojętny; Jego przejście pośród nas dokona się, ale On pozostanie tylko na nasze wyraźne i szczere zaproszenie.
Każdego roku ci, którzy przygotowują się do przyjęcia sakramentu bierzmowania i młodzież, która tym sakramentem chce żyć, gromadzi się w katedrze łowickiej, aby wspólnie modlić się, także za siebie nawzajem i przybliżać się do Chrystusa. Chcę modlić się z Wami i za Was, z Wami chcę także oddawać chwałę Jezusowi Chrystusowi, który wjeżdża do Jerozolimy, aby tam nas odkupić. Ten dzień jest szansą pokazania, że Jemu chcemy powierzać nasze życie i Jemu zaufać.
W Niedzielę Palmową możemy dać naszemu Panu swój czas i wysiłek. Będzie to znak, że nie tylko ustami wyznajemy, że On jest Królem. Będzie to także znak i świadectwo dla innych, że nie wstydzimy się wyznawać Chrystusa, że nie boimy się być dobrymi. Może Wasza postawa pomoże innym i stanie się zachętą i potwierdzeniem, że dokonaliśmy prawdziwego wyboru bycia uczniem Chrystusa.
Zachęcam Was i zapraszam do przybycia 20 marca wraz z Waszymi nauczycielami i katechetami. Przybądźcie z palmami. Jest okazja, aby wspólnie je wykonać, aby pokazać, że jesteście dumni z przynależności do Chrystusa, a jednocześnie okazać radość, bo nie jesteście sami, bo z Wami jest nasz Pan i Zbawiciel. Po liturgii zapraszam Was na dziedziniec przed moją rezydencją, gdzie odbędzie się konkurs na najpiękniejszą palmę.
Oczekując na spotkanie w Niedzielę Palmową, z serca błogosławię: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: konklawe przebiegło bardzo harmonijnie - rzeczywistość zawsze różni się od filmu

2025-05-10 14:10

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

„Konklawe było bardzo harmonijne. Rzeczywistość zawsze różni się od filmu. Bóg łaskawie posłużył się sumieniem i kompetencjami Świętego Kolegium Kardynałów Kościoła Rzymskiego, aby wybrać następcę samego Piotra. Wierzymy w Ducha Świętego, który prowadzi Kościół Chrystusowy. I prosimy tego samego Ducha Bożego, aby umocnił nowo wybranego papieża Leona XIV do zjednoczenia Kościoła w wyznawaniu „Chrystusa, Syna Boga żywego” (Mt 16,16) - oświadczył kard. Gerhard Ludwig Müller, emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

Niemiecki purpurat zwrócił uwagę, że jego imiennik, Leon I Wielki, napisał słynny list do Soboru Chalcedońskiego (451), w którym podkreślił nierozerwalną jedność i niezmieszaną odrębność boskiej i ludzkiej natury w osobie Syna Bożego. Jest to podstawa i fundament wiary katolickiej. Z kolei papież Leon XIII swoją encykliką „Rerum novarum” z 1891 położył podwaliny pod katolicką naukę społeczną, która stworzyła podstawy sprawiedliwego i liberalnego nowoczesnego społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Brat papieża John Prevost przyjechał do Rzymu

2025-05-10 20:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Do Rzymu przyjechał z USA starszy brat papieża Leona XIV - John Prevost. Jak zapowiedział, w Wiecznym Mieście spędzi kilka dni.

John Prevost to jeden z dwóch braci nowego papieża, urodzonego w Chicago.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję