Reklama

Biskup Wincenty Tymieniecki - budowniczy zrębów łódzkiego Kościoła

Niedziela łódzka 13/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W związku z przypadającym w tym roku jubileuszem 85-lecia utworzenia łódzkiej diecezji, warto przypomnieć sylwetkę naszego pierwszego ordynariusza - bp. Wincentego Tymienieckiego.
Urodził się 3 kwietnia 1871 r. w Piotrkowie Trybunalskim. Wychowywał się w domu o wspaniałych patriotycznych tradycjach, jako że ojciec - Bolesław był naczelnikiem powiatu podczas powstania styczniowego. Skazany na dożywotnią katorgę za swą działalność, po ułaskawieniu i powrocie pozostał wzorcem postępowania dla całej rodziny. Wincenty, po kształceniu domowym, kontynuował naukę w gimnazjum w Częstochowie, co nie pozostało bez wpływu na wybór przez niego życiowej drogi. W 1891 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Warszawie, a 6 stycznia 1895 r. otrzymał kapłańskie święcenia. Po rocznej posłudze w Skierniewicach został przeniesiony do parafii Podwyższenia Świętego Krzyża w Łodzi.
Następnie w latach 1898-1909 ks. Tymieniecki zdobywał duszpasterskie doświadczenie w parafiach Warszawy, w jej okolicach (Słomczyk) oraz w Łowiczu. 28 grudnia 1909 r. został powołany na proboszcza budowanego wówczas kościoła św. Stanisława Kostki. Pełniąc równocześnie funkcję sekretarza warszawskiego konsystorza metropolitarnego, aktywnie uczestniczył w życiu archidiecezji warszawskiej. Organizatorskie umiejętności ks. prał. Tymienieckiego sprawiły, że w ciągu trzech lat doprowadził do zakończenia budowy świątyni.
Na podkreślenie zasługuje także jego aktywna działalność na rzecz biednych i opuszczonych w czasie I wojny światowej. Komitet Niesienia Pomocy Biednym, na czele którego stanął Ksiądz Prałat, zebrał do sierpnia 1915 r. sumę 5 mln rubli. Warto też wspomnieć o jego patriotycznej działalności podczas powstań śląskich w Łódzkim Okręgowym Komitecie Plebiscytowym czy Obywatelskim Komitecie Wykonawczym Obrony Państwa podczas bolszewickiego zagrożenia w 1920 r. Od czasu powołania diecezji łódzkiej 10 grudnia 1920 r., pełnił funkcję wikariusza generalnego. Bullą papieską z dnia 11 kwietnia 1921 r. został powołany na pierwszego łódzkiego pasterza. Łatwo wykazać, że przesłanie naszego pierwszego Biskupa jest nadal aktualne. Niezwykle nowatorsko jak na owe czasy Ksiądz Biskup wypowiadał się o roli świeckich: „Wielką pomocą w świętej sprawie szerzenia Królestwa Bożego na ziemi mogą być i powinni być świeccy... Katolik ma święty obowiązek nie tylko wierzyć i żyć według zasad świętej wiary, lecz współpracować w rozszerzaniu Królestwa Bożego na ziemi. Współpraca świeckich w dobie obecnej staje się potrzebą chwili...” - głosił bp Tymieniecki w 1929 r.
Podobnie współcześnie widać troskę o kult i nauczanie o Eucharystii. Biskup Tymieniecki już 1922 r. zarządził, by we wszystkich kościołach diecezji raz w miesiącu odprawiana była adoracja Najświętszego Sakramentu. Polecał, aby w każdej parafii zakładać krucjatę eucharystyczną, preferował comiesięczną spowiedź i Komunię św. dla dzieci.
Ważnym wydarzeniem były też organizowane Kongresy Eucharystyczne: w Łodzi w 1928 r., w 1930 r. w Łęczycy, w 1931 r. w Piotrkowie Trybunalskim czy w 1933 r. w Łasku. Uczestnictwo w tradycyjnych procesjach Bożego Ciała lub w 40-godzinnych nabożeństwach - dopełnia tylko obrazu świątobliwego Pasterza naszej diecezji. W 12. roku biskupiego posługiwania pierwszy Biskup łódzki zmarł 10 sierpnia 1934 r.
Śmierć Pasterza wywołała żywą reakcję wśród diecezjan. Przedstawiciele wszystkich grup społecznych zamanifestowali swoje uczucia wobec pierwszego Pasterza diecezji podczas uroczystego pogrzebu. Biskup pozostawił bogaty dorobek duszpasterskich wskazań. Jest on aktualnie i twórczo kontynuowany przez obecnego pierwszego łódzkiego metropolitę - abp. Władysława Ziółka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara prowadzi człowieka przez życie

2025-07-17 14:17

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Wiara prowadzi człowieka przez życie, nie zostawia go samym, nie opuszcza go pod warunkiem, że jest poznawana i zgłębiana.

Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go w swoim domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa. Marta zaś uwijała się około rozmaitych posług. A stanąwszy przy Nim, rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: sytuacja w Gazie jest nie do zniesienia - czekamy na konkretne kroki

2025-07-19 15:07

[ TEMATY ]

strefa gazy

kard. Pietro Parolin

Gaza

Vatican News

„Sytuacja w Gazie jest nie do zniesienia - czekamy na konkretne kroki” - tak ocenia to, co dzieje się w Strefie Gazy kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, w wywiadzie telefonicznym udzielonym 18 lipca wieczorem programowi informacyjnemu Tg2 Post. Kardynał mówił o „granicach, które zostały przekroczone” i o „dramatycznym rozwoju sytuacji”, wzywając do wyjaśnienia, co wydarzyło się w zeszły czwartek podczas ataku wojskowego na kościół Świętej Rodziny w Gazie, w wyniku którego zginęły 3 osoby, a 10 zostało rannych, w tym proboszcz parafii o. Gabriel Romanelli. W odniesieniu do wielu toczących się wojen przypomina, że Stolica Apostolska jest zawsze otwarta na mediację, ale „mediacja”, jak mówi, „ma miejsce tylko wtedy, gdy obie strony ją akceptują”. Następnie wspomniał o wczorajszej rozmowie telefonicznej między papieżem a premierem Izraela.

Kard. Parolin mówił na temat wczorajszej rozmowy telefonicznej papieża Leona XIV z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Jej tłem był izraelski atak wojskowy w Strefie Gazy, w którym ucierpiał katolicki kościół Świętej Rodziny. Jego zdaniem, "nie dało się ukryć przed papieżem tego, co się wydarzyło, czegoś tak poważnego”.
CZYTAJ DALEJ

Papież na Anioł Pański o potrzebie otwarcia się na Boga

2025-07-20 13:28

[ TEMATY ]

Anioł Pański

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Tylko otwarcie się na coś, co nas odrywa od nas samych, a zarazem nas napełnia sprawia, że nasze życie rozkwita - powiedział papież Leon XIV w rozważaniu przed niedzielną modlitwą Anioł Pański w Castel Gandolfo.

Dziś liturgia poddaje naszej uwadze gościnność Abrahama i jego żony Sary, a także sióstr - Marty i Marii, przyjaciółek Jezusa (por. Rdz 18, 1-10; Łk 10, 38-42). Ilekroć przyjmujemy zaproszenie na Wieczerzę Pańską i przystępujemy do stołu eucharystycznego, to sam Bóg „przechodzi, aby nam usłużyć” (por. Łk 12, 37). A przecież nasz Bóg umiał najpierw stać się gościem i także dzisiaj stoi u naszych drzwi i kołacze (por. Ap 3, 20). Znamienne jest, że w języku włoskim słowo „l’ospite” oznacza zarówno tego, kto gości, jak i tego kto jest gościem. Tak więc w tę letnią niedzielę możemy kontemplować wzajemność gościnności, bez której nasze życie staje się uboższe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję