Reklama

Pracować słowem w Winnicy Pana

Niedziela sosnowiecka 13/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. kan. dr. Janem Koclęgą, wykładowcą teologii eschatologicznej w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Częstochowskiej, rozmawia Agnieszka Raczyńska-Lorek

Agnieszka Raczyńska-Lorek: Podczas tegorocznego okresu Wielkiego Postu prowadził Ksiądz Doktor kilka serii wielkopostnych rekolekcji, w tym także, nie po raz pierwszy, w diecezji sosnowieckiej - w parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu oraz we wspólnocie Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych w Dąbrowie Górniczej-Trzebiesławicach. Gdzie i do kogo jeszcze adresował Ksiądz rekolekcyjne nauki?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. kan. dr Jan Koclęga: - W diecezji sosnowieckiej w czasie wielkopostnym głosiłem rekolekcje tylko w tych dwóch wymienionych wspólnotach parafialnych, ale wcześniej miałem możliwość prowadzenia rekolekcji w tej diecezji w kilku innych parafiach: Będzina, Dąbrowy Górniczej i Sosnowca. Dane mi było kierować rekolekcyjne słowo do różnych stanów i grup: do dzieci, młodzieży, studentów. Do tej pory jeden raz głosiłem misje.

- Ogólnie wiadomo, że jest Ksiądz Kanonik bardzo znanym, cenionym homiletą. Jaki jest więc Księdza sposób na dobre kazanie?

Reklama

Wydaje mi się, że trzeba rozgraniczyć, czy jest to kazanie niedzielne, czy okolicznościowe lub do określonej grupy; dalej, czy jest to nauka rekolekcyjna, czy np. misyjna, czy jeszcze inna. Dobre kazanie przybiera czytelną szatę słowną, często „upiększoną” trafnym przykładem. Kaznodzieja musi włożyć maksimum wysiłku intelektualnego, by trafnie przepowiadać Dobrą Nowinę. Bardzo ważny jest sposób przepowiadania. Jednak najważniejsze - by kaznodzieja żył tym, co głosi. Słowo Boże jest przepowiadaniem Chrystusa, a więc musisz żyć Jezusem, żeby dobrze Go głosić...

- Co jest szczególnie potrzebne kaznodziei?

- Osobisty kontakt z Bogiem, nieustanne omadlanie tego, co się głosi.

- Ile czasu zajmuje Księdzu Doktorowi przygotowanie się do rekolekcji?

- To zależy od charakteru rekolekcji i tematów, które wydają się być aktualne lub które zaproponuje duszpasterz. Osobiście przygotowuję siebie do rekolekcji przez własne rekolekcje, otrzymuję też ogromne wsparcie modlitewne, szczególnie przed przygotowaniem rekolekcji i w trakcie głoszenia wiele osób się modli i to jest moje prawdziwe wsparcie. Ja daję tylko formę i swoje przemyślenia, mniej lub bardziej udane, a Pan Bóg daje wzrost. Wszelkimi środkami proszę Boga o niego, a moi przyjaciele, zawsze wspierają mnie modlitwą.

- Co dzisiaj przekazuje się wiernym, jakie tematy porusza, czego potrzebuje współczesny chrześcijanin?

- Moim skromnym zdaniem współczesny nowoczesny świat i zabiegany człowiek potrzebują przede wszystkim Chrystusa - jak nigdy dotąd... Trzeba więc mówić o Ewangelii, miłosierny Bóg pragnie naszego wiecznego szczęścia, tj. zbawienia.

- A jak mówić do dzieci?

- Językiem serca i obrazu.

- W jaki sposób dotrzeć słowem do ludzi młodych?

Reklama

- Trzeba być autentycznym. Rekolekcjonista nie musi być „fajny”, ale szczery. Trzeba samemu żyć tym, co się głosi i nie unikać trudnych tematów.

- Czy podczas głoszenia Bożego słowa wyczuwa się nastrój panujący w kościele?

- Myślę, że to pytanie jest skierowane do słuchaczy - mogę tylko powiedzieć, że każdy człowiek bardzo indywidualnie odbiera to, czego słucha.

- Czy trema potrzebna jest podczas głoszenia homilii i jak sobie Ksiądz Doktor z nią radzi?

- Najbardziej potrzebna jest kaznodziei bojaźń Boża, bowiem głosi nie siebie, ale samego Chrystusa. Trema to fałszywe zjawisko u kaznodziei, przecież nie idę siebie prezentować. Trzeba świadomości, że idę pracować słowem w Winnicy Pana...

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: drugi dzień konklawe

2025-05-08 06:20

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

W czwartek, w drugim dniu konklawe przewidziane są cztery głosowania nad wyborem nowego papieża- dwa rano i dwa po południu. Jeżeli jednak wybór zostanie dokonany już w pierwszym porannym głosowaniu, to białego dymu z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej można oczekiwać około 10.30.

W konklawe, które ma wybrać następcę papieża Franciszka udział bierze najwyższa w historii liczba kardynałów elektorów- 133. Do wyboru potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.
CZYTAJ DALEJ

Czy dziś pojawi się biały dym? Transmisja na żywo z Watykanu

2025-05-08 09:54

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

transmisja

biały dym

wybór papieża

Agata Kowalska

Czy dziś zobaczymy biały dym?

Czy dziś zobaczymy biały dym?

O godz. 9 kardynałowie udali się do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie przystąpili do drugiego głosowania. Jeżeli dwa poranne zakończą się bez rezultatu, to czarny dym pojawi się około 12.30.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję