Reklama

Świat

Kardynałowie niezgodni w sprawie terminu konklawe

[ TEMATY ]

kardynał

Watykan

konklawe

MARGITA KOTAS

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu kardynałów wypowiadających się podczas wczorajszej trzeciej kongregacji ogólnej proponowało, aby więcej czasu poświęcić na dyskusję przed wyborem nowego papieża – donosi na łamach „La Stampy” Andrea Tornielli. Często postulowano też zreformowanie Kurii Rzymskiej – twierdzi włoski watykanista. Dodaje, że wczoraj nie można było jeszcze dostrzec zgodnego stanowiska w sprawie daty rozpoczęcia konklawe.

Wielu kardynałów podkreślało konieczność pogłębionej dyskusji, może jeszcze na początku przyszłego tygodnia, zanim podjęta zostanie decyzja o osobie kolejnego Następcy św. Piotra.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tornielli cytuje opinię przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych, kard. Francesco Coccopalmerio, który jest przekonany o konieczności lepszej więzi między papieżem a szefami dykasterii. Konieczny jest jego zdaniem lepszy ich dostęp do papieża i wymiana opinii.

O ile niegdyś istniały regularne audiencje dla szefów dykasterii a także ich sekretarzy, to w minionych dekadach zostały one ograniczone jedynie do prefektów niektórych, jak Kongregacji Nauki Wiary, Biskupów, Ewangelizacji Narodów. Inni musieli czekać wiele miesięcy na przyjęcie przez Ojca Świętego, a wiele spraw rozwiązywał Sekretariat Stanu.

Reklama

Kardynał Coccopalmerio mówił także o potrzebie większej koordynacji i wymiany informacji w ramach samej Kurii, między różnymi dykasteriami. Mówiąc o relacjach między Rzymem a konferencjami episkopatów wskazał on na konieczność uwzględniania w większym stopniu potrzeb Kościołów lokalnych. Jego zdaniem nadeszła już pora na aktualizację Konstytucji Apostolskiej Jana Pawła II „Pastor Bonus” z 1988 roku – czyli reformę Kurii, aby dokonać jej usprawnienia i racjonalizacji. Na konieczność większej koordynacji i kolegialności wskazał także wczoraj kard. Stanisław Dziwisz.

Długą i szczegółową relację przedstawił dotychczasowy Sekretarz Stanu, kard. Tarcisio Bertone. Jego zarządzanie Kurią było zdaniem Torniellego przedmiotem krytyki niektórych purpuratów. Z kolei kard. Bertone jako kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego przypomniał o absolutnym zachowaniu tajemnicy odnośnie tematyki poruszanej podczas kongregacji ogólnych.

Niektórzy z kardynałów uważanych za „papabili” (np. Angelo Scola i Odilo Pedro Scherer) domagali się zapoznania z treścią raportu dotyczącego afery vatileaks. Wskazano, że ten, kto pragnie wiedzieć coś więcej na ten temat musi zwrócić się do trzech purpuratów prowadzących dochodzenie: kardynałów Juliána Herranza, Jozefa Tomko i Salvatore De Giorgi – twierdzi włoski watykanista.

2013-03-06 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: zmarł kard. Roberto Tucci SJ

[ TEMATY ]

kardynał

zmarły

Grzegorz Gałązka

Minionej nocy, kilka dni przed swymi 94 urodzinami zmarł kard. Roberto Tucci, wieloletni dyrektor Radia Watykańskiego i organizator ponad 80 pielgrzymek zagranicznych św. Jana Pawła II, m. in. kilku pielgrzymek do Polski.

Roberto Tucci urodził się 19 kwietnia 1921 roku w Neapolu. W wieku 25 lat wstąpił do zakonu jezuitów a w 1950 roku po zyskaniu doktoratu z teologii na Papieskim Uniwersytecie Gregoriański otrzymał święcenia kapłańskie. W latach 1959-1973 był dyrektorem wydawanego przez jezuitów czasopisma „ La Civilta cattolica”. Jako ekspert uczestniczył w II Soborze Watykańskim. Od 1973 do 1985 roku był dyrektorem generalnym Radia Watykańskiego. 21 lutego 2001 r. otrzymał kapelusz kardynalski.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Trzaska: depresji nie da się zamodlić

Jest dziś potrzeba, żeby w kwestii kryzysów samobójczych budować mosty ze wszystkimi środowiskami: kościelnymi, społeczno-politycznymi, ze szkołą, ze służbą zdrowia, z państwem - po prostu z każdym; to zjawisko dotyczy wszystkich - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Abp Galbas wziął udział w spotkaniu "Nie pozwólmy znikać bez słowa” poświęconym profilaktyce, systemom wsparcia i koordynacji działań między instytucjami w budowaniu bezpiecznego otoczenia dla osób w kryzysie psychicznym, które odbyło się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję