Reklama

Boża Pedagogia 5

Nie zabijaj!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyryte w sercu człowieka, powszechne prawo do życia ujęte w nakazie Bożym „Nie zabijaj” zostało złamane przez człowieka. Bóg widząc pełną zazdrości i nienawiści postawę Kaina wobec swojego brata Abla zapytał go: „»Dlaczego twarz twoja jest ponura? Przecież gdybyś postępował dobrze, miałbyś twarz pogodną; jeżeli nie będziesz dobrze postępował, grzech leży u wrót i czyha na ciebie, a przecież ty masz nad nim panować«” (Rdz 4, 6-7). Zabójstwo jest krzywdą wyrządzoną drugiemu człowiekowi. Wyrządza ono krzywdę nie tylko skrzywdzonemu, ale przede wszystkim temu, kto się tego dopuszcza. Na twarzy zabójcy wyciska się znamię Kaina. „Krew twego brata głośno woła ku mnie z ziemi” - mówi Pan Bóg. Zabijanie jest grzechem ciężkim. Może ono być bezpośrednie i zamierzone oraz pośrednie, tzn. podejmowane jako działanie z intencją spowodowania śmierci osoby. Zabójstwo niezamierzone albo nieumyślne nie pociąga odpowiedzialności moralnej. Nie jest jednak wolne od poważnej winy, jeśli bez uzasadnionych powodów ktoś działał w sposób, który spowodował śmierć, nawet bez intencji jej zadania, np: brawurowa jazda samochodem na drogach, albo jazda pod wpływem alkoholu są wielkim obciążeniem moralnym. „Nie zabijaj” jest prawem powszechnie obowiązującym zawsze i wszędzie. Życie ludzkie od chwili poczęcia powinno być szanowane i ochraniane. Przerywanie ciąży, spędzanie płodu, jak i dzieciobójstwo są okropnymi przestępstwami moralnymi. Posługiwanie się embrionami ludzkimi jako materiałem badawczym jest niedopuszczalne. Niedopuszczalne są także próby zmierzające do wytworzenia istot ludzkich o określonej płci lub innych, wcześniej ustalonych cechach charakteru. (Por. Donum vitae I 5,6). Dane zaczerpnięte z National Right To Life -2000 mówią, że w USA od chwili zalegalizowania aborcji zabito 38 mln nienarodzonych dzieci. Propaganda oszukuje kobiety, mówiąc o legalności aborcji, wmawiając im, że postępują one zgodnie z prawem. Prawo to nie jest sprawiedliwe, bo nie bierze w obronę bezbronnego dziecka. Jest to dziwne, że dziecko w procederze aborcji traktowane jest jako „agresor”, przed którym ma prawo bronić się matka i społeczeństwo. Wypaczone w ten sposób prawo nie jest prawem, ale zalegalizowaną zbrodnią. Nie daje ono przecież równych szans każdemu człowiekowi.
Takiej samej ocenie moralnej podlega eutanazja (z języka greckiego - dobra, bezbolesna, szybka śmierć). Polega ona na pozbawieniu życia osób starszych, upośledzonych, nieuleczalnie chorych lub umierających. Dopuszczanie przez prawo eutanazji jest czynem zbrodniczym. Jest ona pośrednim samobójstwem dokonywanym przy pomocy innych osób lub technik medycznych. Ze strony osób realizujących technicznie eutanazję jest poprostu zabójstwem. Człowiek nie ma prawa do odbierania sobie lub innemu życia. Samobójstwo jest grzechem, bo wyłącznym właścicielem życia jest Bóg. Piąte przykazanie zabrania również niszczenia cudzego i swojego życia przy pomocy różnych środków toksycznych. Wszystko, co jest szkodliwe dla zdrowia i stosowane w sposób świadomy jest grzechem. Alkohol, nikotyna i narkotyki, ale również niezdrowa żywność może być zagrożeniem dla życia człowieka i grzechem przeciwko piątemu przykazaniu, jeśli są stosowane z pełną świadomością ich szkodliwości i nieuniknionych następstw. Interpretację piątego przykazania „Nie zabijaj” poszerzył i pogłębił Jezus, ukazując źródła tego grzechu tkwiące w duszy człowieka. W Kazaniu na Górze wyraźnie Jezus powiedział „Powiedziano ojcom; nie zabijaj, a kto by zabił, będzie winien sądu. A ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, winien będzie sądu”. Boża pedagogia prowadzi człowieka do harmonii jaka istnieje między odniesieniem do Boga i jego odniesieniem do innych ludzi. Gniew powoduje śmierć duchową. Nienawiść skierowana do bliźniego zabija relację miłości, jaka się należy każdemu człowiekowi. Miłość jest Bożym nakazem. Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Kto nienawidzi swego brata, ten go zabija. Duchowe zabójstwo podobnie jak fizyczne wraca rykoszetem do zabójcy. Dlatego ludzie, którzy nienawidzą innych chodzą ze smutną, ponurą twarzą. Na ich twarzy odbija się zło nienawiści i szkodzą oni w ten sposób samemu sobie. Jezus ujawnia źródło grzechu i mówi, że z wnętrza ludzkiego pochodzą złe myśli, kłamstwa, oszczerstwa, zabójstwo i wszelka niegodziwość, to wszystko z wnętrza ludzkiego pochodzi. Manipulowanie zachowaniami ludzkimi, których celem jest sianie niezgody oraz zastraszanie i terroryzm są przeciwne wolności człowieka i zabijają jego godność. Jako istoty cielesno-duchowe mamy prawo do obrony swojego życia zarówno fizycznego, jak i duchowego. Mamy obowiązek moralny bronić się przed tym, co zadaje nam śmierć duchową. Najczęściej są nimi zazdrość i gniew, które niszczą system nerwowy człowieka oraz jego ducha. Rzadko spowiadamy się z tego, że niszczymy ten system nie tylko w sobie, ale i u innych ludzi. Zabijanie życia duchowego w człowieku, to przede wszystkim zabijanie życia religijnego. Dokonuje się ono przez niszczenie sumienia różnymi metodami, jak wciąganie w kłamstwo, zmuszanie do krzywoprzysięstwa, zdrady, donosicielstwo, namawianie do niezachowania przykazań, zgorszenia przez pornografię. Tego rodzaju czyny prowadzą do zabijania sumienia i są naganne moralnie. Jezus wobec takich zabójców mówił „biada wam”. Pozbawianie człowieka nadziei przez gaszenie w nim ducha, czyli tzw. podcinanie skrzydeł oraz doprowadzanie kogoś do rozpaczy jest również wykroczeniem przeciw piątemu przykazaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakim dzieckiem jestem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 7, 31-35

Środa, 17 września. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Roberta Bellarmina, biskupa i doktora Kościoła albo wspomnienie św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, biskupa albo wspomnienie św. Hildegardy z Bingen, dziewicy i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o spadku zaufania do Kościoła: biję się w piersi

2025-09-18 07:12

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Zaufanie do Kościoła spadło w 9 lat z 58 proc. (2016) do 35,1 proc. (2025). Biję się w piersi, chociaż wiem, że to nie wystarczy - napisał w środę na portalu X biskup sosnowiecki Artur Ważny.

Według opublikowanego w środę badania IBRiS łączny odsetek osób, które deklarują zaufanie („zdecydowanie” lub „raczej”) do Kościoła katolickiego, spadł z 58 proc. we wrześniu 2016 roku do 35,1 proc. we wrześniu 2025 roku. To spadek o 22,9 punktu procentowego. Jednocześnie poziom nieufności wzrósł w tym samym okresie prawie dwukrotnie, z 24,2 proc. do 47,1 proc.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję