Reklama

Pijąc kielich Pana

25 lipca to dzień tradycyjnego odpustu ku czci św. Jakuba Apostoła w Głownie. Tegorocznej uroczystej Sumie odpustowej przewodniczył bp Alojzy Orszulik, a wraz z nim przy ołtarzu stanął ks. Stanisław Poniatowski. Na uroczystości przybyli również kapłani z dekanatu i siostry pasjonistki.

Niedziela łowicka 33/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sześć wieków we wspólnocie

Reklama

W wieczornej Mszy św. odpustowej uczestniczyli także: burmistrz Głowna Wojciech Brzeski, przewodniczący Rady Miasta Andrzej Kotecki, a także przedstawiciele władz miejskich, gminnych oraz samorządowcy. Jak zawsze, stawili się kolejarze z Duszpasterstwa Kolejarzy w Bobrownikach oraz strażacy z OSP Głowno ze swoimi pocztami sztandarowymi. Eucharystię uświetnił śpiewem chór parafialny pod dyrekcją miejscowego organisty Mirosława Chaberskiego.
Witając przybyłych, dziekan i proboszcz głowieński ks. Stanisław Banach zwrócił się w pierwszej kolejności do Biskupa Seniora. Nawiązał do wizyty u Jana Pawła II wkrótce po złożeniu przez bp. Orszulika urzędu biskupa łowickiego. Ks. Banach złożył też osobiste podziękowanie Księdzu Biskupowi za obdarzenie go probostwem w Bobrownikach i Głownie. W odpowiedzi bp Orszulik przypomniał, że już prawie od 6 wieków na głowieńskim wzgórzu trwa modlitewne wielbienie Boga. W 1425 r. został tu wzniesiony drewniany kościół, a 100 lat później arcybiskup gnieźnieński ustanowił tu parafię. „Historia pokazuje, że na tym miejscu zmieniały się świątynie: pierwsza się spaliła, drugą zburzono podczas I wojny światowej. Okazałą świątynię, w której się modlimy, zbudowano na początku XX wieku - wspominał bp Orszulik. - Ta wspólnota, ta świątynia, zawsze nosiła za patrona św. Jakuba Apostoła. Zmieniały się pokolenia wiernych, zmieniały się świątynie, a parafia pod patronatem św. Jakuba trwała i trwać będzie, bo wy przekażecie całe dziedzictwo wiary następnym pokoleniom”.
Ksiądz Biskup podkreślił także, że chrześcijanie powinni nosić imiona świętych i błogosławionych patronów. Tak powinno być w każdej rodzinie chrześcijańskiej, aby patronowie byli naszymi orędownikami w niebie.

Cierpienie odkupieńcze

Reklama

W homilii bp Alojzy Orszulik przypomniał okoliczności powołania św. Jakuba i jego brata - Jana do grona Apostołów. Ewangelia czytana w dniu, w którym Kościół wspomina św. Jakuba, opowiada o szczególnym wydarzeniu w życiu tego Apostoła. Jezus właśnie podzielił się ze swymi uczniami wiadomością o czekającej Go w Jerozolimie Męce i Śmierci, ale i o Zmartwychwstaniu. Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza i poprosiła o zaszczytne miejsca dla swoich synów w nowym królestwie. W odpowiedzi Chrystus zapytał jej synów, czy są gotowi wypić Jego kielich, a zatem podzielić Jego los. Apostołowie odparli, że mogą to zrobić. Słowa te świadczyły o ich gotowości i zdecydowaniu - to postawa właściwa nie tylko dla młodych chrześcijan, ale i dla wszystkich, którzy chcą być apostołami Ewangelii. Jezus przyjął tę odpowiedź i powiedział Jakubowi i Janowi: „Kielich mój pić będziecie”. Oznaczało to, że będą oni współuczestnikami Jego cierpień, dopełnią w swoim życiu Jego Mękę. Jakub został ścięty w 44 r. n. e., zaś Jan był poddawany niezliczonym próbom, cierpieniom i prześladowaniom w ciągu całego swego życia.
„Od chwili, kiedy Chrystus odkupił nas na Krzyżu - podkreślał Ksiądz Biskup - cierpienie chrześcijanina będzie polegało na piciu kielicha Pańskiego, na uczestnictwie w Jego Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu. Przez swoje cierpienia w jakiś sposób dopełniamy Jego Męki, która nadal trwa w czasie i ciągle wydaje zbawcze owoce. Cierpienie ludzkie staje się cierpieniem odkupieńczym, jeśli jest złączone z cierpieniami Pana. Stanowi ono ów kielich, który z Jego miłosierdzia wraz z Nim dzielimy. Wobec przeciwności, choroby, cierpienia, Jezus zadaje nam to samo pytanie: Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić? A my, jeśli jesteśmy z Nim zjednoczeni, odpowiemy twierdząco, bo przy Chrystusie nawet cierpienie i niepowodzenie zmieniają się w radość i pokój. Na tym polegała wielka rewolucja chrześcijańska: zmienić ból w owocne cierpienie; ze zła uczynić dobro”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Długi proces rozwoju

Ksiądz Biskup zwrócił także uwagę wiernych, że od momentu, gdy Apostołowie zdradzili się ze swoimi niezbyt szlachetnymi ambicjami, do chwili, gdy miało miejsce ich męczeństwo, trwał długi proces ich wewnętrznego rozwoju.
„Gdy dzisiaj rozważamy życie Jakuba Apostoła, bardzo pożyteczne może być dla nas dostrzeżenie jego wad oraz wad dwunastu Uczniów, których wybrał Pan - stwierdził Ksiądz Biskup. - Nie byli ani mężni, ani mądrzy, ani prostoduszni. Widzimy ich raczej jako ambitnych, kłótliwych, małej wiary. Jednak Jakub będzie wśród Apostołów pierwszym męczennikiem”. Kończąc homilię odpustową, bp Alojzy Orszulik podkreślił: „Pan powołał również nas. Nie dopuszczajmy do siebie zniechęcenia, jeżeli nasze słabości i wady okazują się trudne do wykorzenienia. Jeśli zwrócimy się o pomoc do Jezusa, On doda nam otuchy do dalszej pokornej i bardziej stanowczej walki. Nam również Pan okazuje cierpliwość i danej nam kolejne szanse”.

O nowe powołania

W modlitwie powszechnej Ksiądz Biskup modlił się, aby w katolickich rodzinach głowieńskich istniał klimat sprzyjający powołaniom do naszego łowickiego Seminarium. „Życzyłbym Wam, aby z jakiejś głowieńskiej rodziny wyszło powołanie do życia konsekrowanego - mówił na zakończenie Mszy św. Biskup Senior. - Bardzo potrzebni są nowi słudzy, bo my niedługo odejdziemy i ktoś musi sprawować tu Najświętszą Eucharystię. A pamiętajcie, że jest ona tu sprawowana od sześciu wieków i powinno tak być dalej”.
Procesję eucharystyczną po Sumie poprowadził ks. Stanisław Poniatowski, a następnie Ksiądz Biskup udzielił wszystkim błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Na zakończenie Dostojny Gość otrzymał kwiaty i zaległe - z powodu jego choroby - życzenia imieninowe od głowieńskich parafian.
Po podziękowaniach dla Księdza Biskupa, wszystkich gości oraz osób zaangażowanych w przygotowanie odpustu, Ksiądz Proboszcz odmówił modlitwę do św. Krzysztofa - patrona kierowców. Bp Orszulik zgodził się poświęcić podjeżdżające pod kościół pojazdy oraz wylosował nazwisko zdobywcy głównej nagrody (roweru) w loterii fantowej, zorganizowanej poprzedniego dnia przez Legion Maryi.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Egipt: historyczny klasztor św. Katarzyny na Synaju przechodzi na własność państwa

2025-05-30 16:08

[ TEMATY ]

Egipt

św. Katarzyna

klasztor

Synaj

wikipedia/Berthold Werner

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Duch Święty

Karol Porwich/Niedziela

Jak co roku w oczekiwaniu na to Święto Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

1. Po wystawieniu Najświętszego Sakramentu można zaśpiewać hymn: "O Stworzycielu, Duchu, przyjdź" lub sekwencję: "Przybądź, Duchu Święty" czy też inną pieśń do Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Już 50 lat niosą Boga ludziom

2025-05-31 19:34

Magdalena Lewandowska

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

– Wasze życie pokazuje, że kapłaństwo to nie zawód, ale przymierze, to nie stanowisko, ale służba – mówił w jubileusz 50-lecia kapłaństwa ks. Paweł Cembrowicz.

Złoty jubileusz kapłaństwa świętowali w katedrze wrocławskiej kapłani wyświęceni tam 50 lat temu – 26 diakonów przyjęło wtedy świecenia prezbiteratu z rąk bpa Wincentego Urbana. Uroczystej Eucharystii pół wieku później przewodniczył abp Józef Kupny. – Święcenia kapłańskie przyjęliście w 1975 roku. Dla mnie również ten rok jest bardzo ważny, dlatego, że właśnie wtedy rozpoczynałem studia teologiczne – wspominał abp Kupny. – Kapłaństwo to coś wspaniałego i im bardziej sytuacja zewnętrzna sprawia, że jest kapłaństwo jest w jakiś sposób atakowane, tym bardziej powinno nas to mobilizować, żebyśmy byli czytelnym znakiem Bożej miłości – podkreślał metropolita wrocławski. Przypomniał, że kiedy rodził się protestantyzm, kiedy masowo odchodzono od Kościoła, właśnie wtedy Kościół podjął ważny wysiłek ukazywania piękna kapłaństwa, by przyciągnąć ludzi młodych do służby Bogu. – Przeżywając z wami ten piękny jubileusz, chcemy prosić o liczne powołania kapłańskie i zakonne, by nie zabrakło pracowników na żniwie Pana. Gratuluję wam 50-lecia kapłaństwa i dziękuję za waszą wierną posługę, oddanie. Proszę wszystkich kapłanów, żebyśmy byli widocznym znakiem Bożej miłości, Bożego przebaczenia. Żebyśmy tak żyli, aby wierni, którzy się w nas wpatrują, odzyskiwali nadzieję – przemawiał abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję