Reklama

Zaproszenie na wakacje

Podobno w sierpniu spadł tu śnieg

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zarzecze... to miejsce wybrała sobie Matka, jak uważają parafianie. Proboszcz parafii ks. Zdzisław Drozd - ulanowski dziekan - otwiera wspomnienia, którymi się dzieli, opowiadając o historii i teraźniejszości „zapomnianego” sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej.
Pielgrzymki przychodziły tutaj zawsze: z Pysznicy, z Racławic, od kilkunastu już lat z Niska, z Jarocina. Dzisiaj więcej przyjeżdżają niż przychodzą - czasy się zmieniły. Matka Boża tutaj, już od niepamiętnych lat, czczona jest w kaplicy: w XIX wieku znane są już ślady Jej kultu. Legenda, nawiązująca do rzymskich opowieści, mówi, że 5 sierpnia spadł tutaj śnieg, który długo pozostawał w tym miejscu. Ludzie postanowili wybudować na tym miejscu kaplicę, w której obraz Matki Bożej Pocieszenia z leżajskiego sanktuarium zaczął odbierać cześć jako obraz Matki Bożej Śnieżnej.
W 1935, gdy powstała parafia i wybudowano kościół, ks. Józef Markiewicz - proboszcz zarzecki - zaczął rozpowszechniać kult Matki Bożej Śnieżnej. Obraz od samego początku znajdował się cały czas w starym kościele, a od 8 lat, po wybudowaniu nowego, obraz został przeniesiony do nowej świątyni. Ludzie przychodzą tutaj też w ciągu roku, żeby szukać pomocy u Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, bo i taki tytuł zarzecka Matka Boża Śnieżna nosi. Zamawiają Msze św. za żyjących, za zmarłych - takie panuje przekonanie tutaj, że kto się do Niej modli, nie odejdzie stąd bez pocieszenia.
Korony na obrazie Matki Bożej Śnieżnej pochodzą z prywatnej koronacji, dokonanej przez ks. prał. Franciszka Misiąga z Przemyśla: w latach 50. koronował on obraz koronami wykonanymi przez parafian. Od pewnego czasu wprowadzono Nowennę środową do Matki Bożej, z której prośby, podziękowania są umieszczane w specjalnej Księdze Łask. Starsi parafianie są przekonani o szczególnej opiece, jaką Matka Boża Śnieżna otacza to miejsce. Jedna z parafianek wspomina często, że w czasie działań wojennych doznała szczególnego cudu za wstawiennictwem Matki Bożej: wyprowadzona z piwnicy przez rosyjskiego żołnierza była pewna swojej śmierci. Wezwała wstawiennictwa Matki Bożej „Matko, ratuj” - żołnierzowi spadła w tym momencie z głowy czapka, zostawił ją i odszedł. „Pomnij, o Najdobrotliwsza Panno Maryjo, że nigdy nie opuściłaś tego, kto się do Ciebie ucieka, Twej pomocy przyzywa” - jak się to cudownie weryfikuje w ludzkiej codzienności.
Na odpust przyjeżdżają rodziny z okolic, a zarzeccy parafianie w dowód wdzięczności za obecność co roku odwiedzają maryjne sanktuaria w kraju. Niektórzy, mniej chętni do pielgrzymowania, odpowiadają zawsze, że „po co jeździć gdzieś tam po sanktuariach, skoro mamy tutaj swoją Matkę Boską Śnieżną”. I wracają do niej zza granicy, z różnych miejsc kraju. Na odpust. Na niedziele. Z różnych okazji. Piszą, proszą o modlitwę przed Jej obrazem. „Myśmy od Matki Bożej” - powtarzają z dumą, co często też jest okazją do mobilizowania się, poprawy.
Proboszcz ks. Józef Markiewicz ułożył, śpiewaną do dzisiaj, pieśń o Matce Bożej Śnieżnej.
Warto zajechać do Zarzecza, żeby na kolana upaść przed obrazem, zostawić Jej swoje sprawy. Jak zarzeczanie z zagranicy, dla których powrót na odpust to święta rzecz. Odległość, która nie dzieli, jak nie może podzielić nic związku matki z dzieckiem - nawet gdy dorośnie. Śnieżna Matka Boża zaprasza swoje dzieci do Zarzecza - nie tylko na odpustowe dni, zawsze!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patronka emigrantów

Niedziela Ogólnopolska 51/2023, str. 20

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Franciszka Ksawera Cabrini

Franciszka Ksawera Cabrini

Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom w Stanach Zjednoczonych.

Franciszka urodziła się w Lombardii, w rodzinie Augustyna Cabrini i Stelli Oldini. Kiedy miała 20 lat, w jednym roku utraciła oboje rodziców. Ukończyła studia nauczycielskie i przez 2 lata pracowała w szkole. Poczuła powołanie do życia zakonnego, jednak z powodu słabego zdrowia nie przyjęto jej ani u sercanek, ani u kanonizjanek. Wstąpiła więc do Zakonu Sióstr Opatrzności (opatrznościanki), u których przebywała 6 lat (1874-80). Gdy miała 27 lat, została przełożoną tego zakonu. Jej pragnieniem była praca na misjach, dlatego 14 listopada 1880 r. wraz z siedmioma towarzyszkami założyła Zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Podczas spotkania z bp. Scalabrinim Franciszka usłyszała o losie włoskich emigrantów za oceanem. Papież Leon XIII zachęcił ją, by tam podjęła pracę ze swoimi siostrami. W Stanach Zjednoczonych siostry pracowały w oratoriach, więzieniach, w katechizacji, szkolnictwie parafialnym, posługiwały chorym. W 1907 r zgromadzenie uzyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej. Franciszka Ksawera zmarła cicho w Chicago. Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom. W chwili jej śmierci zgromadzenie miało 66 placówek i liczyło 1,3 tys. sióstr.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy papież nie może spać... uczy się języków obcych w internecie

2025-12-22 07:07

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

„Jesienią inny użytkownik (aplikacji) zauważył profil z imieniem Robert, ten sam, którego kardynał Prevost używał na Twitterze, nim został papieżem” - podkreślił rzymski dziennik. Osoba używająca tego konta najczęściej uczyła się, gdy w Rzymie było po godz. 3 - dodał. Jeden z użytkowników zwrócił się do niej bezpośrednio z pytaniem: „Ojcze Święty, jest trzecia nad ranem, co Ojciec tu robi o tej porze?”.
CZYTAJ DALEJ

Wspólne świętowanie narodzin Jezusa na Jasnej Górze

2025-12-22 18:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Boże Narodzenie

Monika Książek

Paulini zapraszają, aby ten czas miłości jakim jest Boże Narodzenie przeżyć u Królowej Polski na Jasnej Górze, by później tą radością z Narodzenia Bożej Dzieciny dzielić się z innymi. W jasnogórskim sanktuarium Pasterka odprawiona zostanie tradycyjnie o północy. Przewodniczyć jej będzie przełożony generalny Zakonu Paulinów, o. Arnold Chrapkowski. Natomiast Sumę w Boże Narodzenie, o godz. 11.00 w Bazylice celebrować będzie abp. Wacław Depo, metropolita częstochowski.

O. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry podkreślił, że Boże Narodzenie to czas dawania, ale i dzielenia się miłością i tym, co mamy najlepsze. To czas, gdy składamy sobie życzenia nie tylko te dotyczące nas samych, ale życzymy ludziom na całym świecie przede wszystkim pokoju. Paulin zwrócił uwagę, że najważniejsze prezenty nie znajdują się pod choinką w pudełku, ale najważniejsze w Boże Narodzenie to być dla innych, także tych, których nie znamy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję