Reklama

Wujek. Wrocławianin naszych czasów

- Był zbyt skromny, by wystawiać piersi do medali i odznaczeń, a jak bardzo był skromny, tak samo był dobry - mówił o „Wujku” ks. Andrzej Dziełak, jego uczeń, współpracownik i przyjaciel, odbierając statuetkę „Wrocławianina naszych czasów”. Został nim nieżyjący od 10 lat ks. Aleksander Zienkiewicz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwające obecnie badania tożsamości mieszkańców Wrocławia z pewnością uwzględniają wiele ważnych czynników wpływających na osobowość ludzi tu mieszkających, jednak kilka z nich niezbicie jest pewnych. To po pierwsze ogromny wpływ Kościoła katolickiego - jego hierarchów i duchownych, myśl związana z „Solidarnością” lat 80., a także duch miasta akademickiego. Te czynniki wymienił prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz podczas uroczystości wręczania statuetek i tytułu „Wrocławianina naszych czasów” 14 września br. w Ratuszu.
Dyrektor Ossolineum dr Adolf Juzwenko dodał, że szczególnie głęboki ślad na historii tej ziemi odcisnęli repatrianci ze Wschodu.
Wybór miał dotyczyć osób, które wywarły największy wpływ na Wrocław, które były najważniejsze dla miasta w ostatnim 60-leciu.
- Wygrał człowiek skromny i dobry. Wrocławianie - i nie tylko - postawili na wartości - mówił w imieniu kapituły Jerzy Sawko, redaktor naczelny dolnośląskiego dodatku „Gazety Wyborczej”. Przyznał też, że w pierwszej chwili wynik plebiscytu zaskoczył organizatorów i kapitułę. Ale szybko zrozumieli, że wrocławianie, wybierając, postawili po prostu na nieprzemijające wartości. Wygrał wychowawca pokoleń, nauczyciel miłości i dobroci. Człowiek, który nie był gwiazdą mediów, bo nie mógł nią być w tamtych czasach.
W plebiscycie „Wrocławianina naszych czasów” w pierwszej dziesiątce znalazło się aż trzech duchownych: oprócz ks. Aleksandra Zienkiewicza kard. Henryk Gulbinowicz i ks. prał. Stanisław Orzechowski. Pozostali laureaci to: Andrzej Waligórski, Tadeusz Różewicz, Bogdan Zdrojewski, Jan Miodek, Władysław Frasyniuk, hrabia Wojciech Dzieduszycki i sportowiec Maciej Zieliński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Medycy uczcili pamięć zamordowanego lekarza Tomasza Soleckiego

2025-05-06 20:31

[ TEMATY ]

pamięć

lekarz

PAP/Art Service

We wtorek w południe medycy w całej Polsce uczcili pamięć zamordowanego ortopedy Tomasza Soleckiego i wyrazili sprzeciw wobec agresji. Przed Uniwersyteckim Szpitalem w Krakowie, gdzie pracował lekarz, setki pracowników zgromadziło się na minutę ciszy; zawyły syreny karetek.

Pracownicy ochrony zdrowia obchodzą we wtorek ogólnopolski dzień żałoby oraz protestu przeciw nienawiści. W południe medycy wielu placówek medycznych w Polsce wyszli przed swoje miejsca pracy, aby uczcić pamięć zamordowanego w ub. tygodniu Tomasza Soleckiego, ortopedy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję