Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w Zgorzelcu cieszy się od niedawna nową siedzibą Schroniska dla bezdomnych mężczyzn. Przeniesiono je do budynku byłej szkoły rolniczej w Zgorzelcu przy ul. Henrykowskiej.
11 grudnia ub. r. do Schroniska przybył biskup legnicki Stefan Cichy, aby dokonać poświęcenia nowej kaplicy i całej placówki. W spotkaniu wzięli udział także przedstawiciele władz miasta i władz samorządowych, dzięki którym udało się znaleźć ten nowy lokal i dokonać jego adaptacji. W pracach remontowych brali udział także sami mieszkańcy, którzy zgodnie z ideą Towarzystwa zarabiają na swoje utrzymanie pracą.
„Ważną dla człowieka sprawą jest dom - mówił Biskup Legnicki podczas poświęcenia kaplicy - Wiemy, że wielu ludzi w naszym kraju nie ma swego domu. Dobrze więc, że dzięki życzliwości władz miasta, powiatu powstają domy dla bezdomnych. Dobrze też, że w tym domu im. Brata Alberta mieszkańcy znajdą miejsce, gdzie będą mogli się modlić. Dlatego zaczynamy poświęcenie tego nowego domu od poświęcenia miejsca modlitwy - kaplicy… W odczytanym fragmencie Ewangelii usłyszeliśmy fragment przypominający kazanie Pana Jezusa na Górze Błogosławieństw. Pan Jezus zachęcał swych uczniów i słuchaczy do czynienia dobra. Wielu świętych na przestrzeni dziejów to wezwanie realizowało, wielu budowało dom swego życia na solidnej skale. Do nich należał także m.in. św. Brat Albert, który nie tylko sam pamiętał o tym, by wiele dobra czynić, ale także innych do tego zachęcał. Gromadził bezdomnych, zbierał pieniądze na chleb, rozdawał im żywność i przypominał, że trzeba być dobrym jak chleb. Ten dom ma więc szczególną opiekę św. Brata Alberta. Dlatego życzę, by w nim wszyscy znaleźli nie tylko dach nad głową i prawdziwy dom, by doznali wiele dobroci ze strony innych, ale także by sami starali się być dobrymi jak chleb”.
Nowa siedziba dysponuje około 40 miejscami, a przede wszystkim w odróżnieniu od poprzedniego miejsca, mieści się w budynku murowanym. Zgorzeleckie koło Towarzystwa Pomocy im św. Brata Alberta powstało 14 czerwca 1992 r. Od tego czasu zgorzeleckie schronisko udzieliło pomocy długo, jak i krótkofalowej ponad 2 tys. osób. Schronisko spieszy także z pomocą doraźną osobom jej potrzebującym, a także dotkniętym narkomanią. Nowe miejsce wraz z odpowiednim zapleczem, a także dzięki życzliwości wszystkich darczyńców i opiece duszpasterskiej daje okazję do okazania jeszcze lepszej pomocy tym, którzy jej potrzebują.