Reklama

Wojciechów, Parafia Św. Teodora

Z życia parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Promocja książki „Wojciechowskie śpiewanie”

19 kwietnia br. w Muzeum Regionalnym w Wojciechowie odbyła się promocja książki pt. Wojciechowskie śpiewanie, która została wydana w ramach realizacji projektu „Opracowanie i wydanie książki” przez Gminny Ośrodek Kultury w Wojciechowie przy współpracy z Klubem Seniora pod redakcją Stanisława Weremczuka. Spotkanie uświetnił młodzieżowy zespół wokalny, działający przy GOK-u, który wykonał kilka pieśni z repertuaru nowo wydanej pozycji.
W prologu Helena Weremczuk napisała: „Kiedy członkinie Klubu Seniora, działającego przy Gminnym Ośrodku Kultury w Wojciechowie, kolejny raz zabiegały o powielanie tekstów pieśni potrzebnych im do wspólnego śpiewania na spotkaniach, wtedy Wiesław Czerniec, ówczesny dyrektor GOK, podsunął pomysł zebrania pieśni i wydania ich w formie książkowej. Pomysł trafił na podatny grunt. Seniorki Zuzanna Kowalska i Zofia Jaśko zaczęły przeglądać rodzinne archiwa i penetrować własną pamięć. Wyniki pracy, jaką podjęły liderki Klubu, okazały się imponujące. Liczba pieśni przez nie zebranych sięgnęła stu kilkudziesięciu! Ostatecznie do wydania zakwalifikowano 101 pieśni przygodnych, żołnierskich i partyzanckich”. Wojciechowskie śpiewanie zostało wydane w celu zachowania i ochrony pieśni charakterystycznych dla Wojciechowa; ochrony i kultywowania lokalnej kultury, zwyczajów, tradycji i obrzędów, a także integracji mieszkańców na rzecz utrwalania tradycji lokalnych. Członkinie Klubu Seniora mają przeświadczenie, że pieśni ludowe, regionalne i patriotyczne, na których się wychowali, są znaczącą wartością kultury „małej ojczyzny” oraz wyznacznikiem tożsamości narodowej. Istotne jest zachowanie nie tylko kultury polskiej, ale też identyfikacja i ochrona kultury regionalnej. Ważne jest zatem, aby wnieść do wspólnej Europy własne tradycje i obyczaje, ocalić od zapomnienia składniki naszej kultury, którymi są pieśni z Wojciechowa.
Wyrazy uznania należą się zespołowi redakcyjnemu, który pracował w składzie: Zofia Jaśko, Zuzanna Kowalska, Wiesław Czerniec, Janina Biegalska, Urszula Mirosław i Agnieszka Gęska.

Święto Legionu Maryi

6 maja br. Kuria Legionu Maryi pw. Matki Bożej Jasnogórskiej przy parafii św. Urszuli Ledóchowskiej, której opiekunem duchowym jest ks. Antoni Socha, a prezydentem Anna Ufnal, przeżywała największe święto - ACIES. Organizatorem uroczystości był wojciechowski Legion Maryi pw. Matki Bożej Kębelskiej wraz z opiekunem duchowym ks. Grzegorzem Woźniakiem. Do kościoła św. Teodora w Wojciechowie przybyli członkowie dziewięciu prezydiów - legioniści z Borzechowa, Kłodnicy, Niedrzwicy Dużej, Niedrzwicy Kościelnej, Matczyna, Palikij oraz lubelskich parafii pw. Urszuli Ledóchowskiej i Matki Bożej Różańcowej, a także mieszkańcy Wojciechowa. Modlitewne spotkanie rozpoczęło się o godz. 9.30 odmówieniem chwalebnej części Różańca. Następnie rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył ks. Grzegorz Woźniak, a koncelebrowali ją ks. Jan Rębecki, ks. Marian Kaczmara i ks. Antoni Wróblewski. Uroczystą oprawę liturgii przygotowali legioniści z Wojciechowa.
W wygłoszonej homilii ks. Woźniak podkreślił wielką misję Maryi w dziele zbawienia. „Maryja urodziła Syna dla Krzyża. Szła przez mękę i śmierć do chwały Zmartwychwstania - mówił Kaznodzieja. - Pewność tego dała Jej dostojeństwo ufności i pokoju”. Po homilii nastąpiło odnowienie osobistego poświęcenia się Matce Bożej. Do Vexillium podchodzili kolejno kapłani, legioniści, członkowie Akcji Katolickiej i wierni parafianie. Wszyscy w skupieniu wypowiadali słowa poświęcenia się: „Jestem całkowicie Twój, moja Królowo, moja Matko i wszystko, co posiadam, jest Twoje”. Po procesji Anna Ufnal odczytała akt oddania się Maryi, następnie zebrani odmówili modlitwy legionowe, a po Komunii św. odśpiewali Magnificat.
Po Mszy św. wszyscy uczestnicy przeszli do sali remizy strażackiej na wspólną agapę. Ks. Grzegorz Woźniak podał rys historyczny parafii Wojciechów, a Zofia Jaśko - przewodnicząca miejscowego Klubu Seniora - przybliżyła dawną i obecną pracę kulturalną miejscowej społeczności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzeba mieć w sobie dużo pokory, by sprawować władzę

Rozważanie do Ewangelii Mt 10, 1-7

Czytania liturgiczne na 9 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Bardo. Katecheci szukali nadziei podczas wakacyjnych rekolekcji

2025-07-09 23:11

[ TEMATY ]

katecheza

Bardo

rekolekcje dla katechetów

Archiwum prywatne

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Gdy niepewność wobec przyszłości katechezy rośnie, a szkolne reformy budzą lęk, rekolekcje w Bardzie dla katechetów diecezji świdnickiej stały się oazą nadziei i przypomnieniem, że wciąż są w Jego rękach.

Rekolekcje u stóp Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej prowadził w dniach od 3 do 5 lipca ks. Radosław Mielczarek ze Świdnicy, który w prosty, a zarazem głęboki sposób ukazywał sens zaufania Bożej Opatrzności – szczególnie w trudnym dziś powołaniu nauczyciela wiary. Rekolekcje odbywały się pod hasłem „W Jego rękach” i dla wielu stały się odpowiedzią na pytania i niepokoje związane z przyszłością katechezy w polskich szkołach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję