Reklama

Pielgrzymkowy epilog

W sobotę 14 września blisko 600 pielgrzymów wyruszyło z Legnicy do Legnickiego Pola. Większość z nich to uczestnicy tegorocznej pielgrzymki do Częstochowy. Tym razem dołączyli do nich też znajomi, przyjaciele, a także ci, dla których Jasna Góra okazała się zbyt odległa.

Niedziela legnicka 44/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W południe w sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej z pielgrzymami spotkał się biskup legnicki Stefan Cichy. Program tej minipielgrzymki jest taki, jak na trasie do Częstochowy. Jest modlitwa, śpiew, Godzinki, Różaniec, Koronka do Miłosierdzia Bożego. Atmosfera więc taka sama, nawet pogoda wydawała się podobna, jak w sierpniu, tak i tym razem mały deszcz i mgła.

Modlitwa za Jana Pawła II

„Już od 14 lat w okolicach daty rocznicy wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową chcemy tak właśnie, poprzez naszą krótką pielgrzymkę podziękować Bogu za wielki dar Ojca Świętego. A w tym roku szczególnie modliliśmy się o jego rychłą beatyfikację. Poza tym chcemy, by atmosfera pielgrzymki trwała przez cały rok w naszych parafiach, w sercach naszych pielgrzymów” - powiedział ks. Marian Kopko, kierownik Pielgrzymki. Dzięki wspaniałej pracy wielu młodych księży, jak również dzięki wielkiemu zaangażowaniu Seminarium Duchownego udaje się to zrealizować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mała zaprawa

Reklama

Pielgrzymi spotykają się ze sobą przez cały rok przy różnych okazjach, np. na spotkaniach opłatkowych. Poza tym dla wielu ludzi taka forma pielgrzymowania do Legnickiego Pola jest okazją do poznania swoich sił i możliwości po to, by w przyszłym roku wybrać się w dłuższą trasę, do Częstochowy. Dla wielu więc to taka mała zaprawa i czas na podjęcie decyzji na przyszły rok.
Kamila z Nowej Wsi i Kasia z Małuszowa to gimnazjalistki, które wybrały się dlatego, że „coś je ciągnęło” - jak same mówią. Kasia próbowała sił na pielgrzymce do Częstochowy, jednak problemy zdrowotne nie pozwoliły jej na dojście do celu. Do Legnickiego Pola doszła jednak bez problemów. Trud pielgrzymowania Kasia ofiarowała za chorą mamę i babcię. Razem z Kamilą prosiły też o łaski i siły w nowym roku szkolnym i w nowej szkole. Udział w pielgrzymce to dla nich umocnienie, a także mobilizacja do głębszego przeżywania wiary na co dzień.

Pielgrzymowa Eucharystia

W południe Eucharystii dla pielgrzymów sprawowanej w sanktuarium św. Jadwigi przewodniczył biskup legnicki Stefan Cichy. W homilii podkreślił, że każde pielgrzymowanie jest okazją do umocnienia w wierze, pogłębienia wiary i wyznania jej wobec świata. W tym roku legnicka pielgrzymka na Jasną Górę miała wyjątkowy charakter. W drodze pątnicy rozważali encyklikę Benedykta XVI „Bóg jest miłością”. Tegoroczna pielgrzymka okazała się również wspaniałą szkołą miłości, którą w trudnych warunkach pogodowych można było realizować. „Wiara, miłość i uczynki miłości to ważne rzeczy w życiu chrześcijanina, które muszą się ze sobą łączyć” - podkreślił biskup Cichy. O tej ważnej prawdzie przypomina nam również Dzień Papieski, do którego przygotowuje się cała Polska.

Słudzy miłosierdzia

Reklama

W tym roku zastanawiamy się nad prawdą o miłosierdziu Boga i miłosierdziu ludzkim. Jednym z przykładów praktykowania miłosierdzia w życiu jest św. Jadwiga Śląska, u której gościli pielgrzymi. „Ona miała wielką wyobraźnię miłosierdzia i ukazywała ją wszędzie” - przypomniał biskup Stefan. Również w życiu Jana Pawła II miłosierdzie było nie tylko prawdą teologiczną, ale przede wszystkim sposobem życia. Ukazywał nam to podczas całego pontyfikatu, dlatego nazwaliśmy go „Sługą miłosierdzia”. „Również my mamy stale pamiętać, aby być ludźmi miłosierdzia, aby czynić dzieła miłosierdzia. W realizacji tego zadania ma nas umacniać modlitwa, Eucharystia, lektura Słowa Bożego oraz świadomość obecności Maryi - Matki Miłosierdzia” - zakończył biskup Cichy.

Refleksje pielgrzymów

Pani z Niedźwiedzic wybrała się po raz pierwszy na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy, ma nadzieję, że nie ostatni. Jeżeli zdrowie dopisze, w przyszłym roku pójdzie ponownie. „Podczas drogi można wiele przemyśleć. Życie dzisiaj płynie bardzo szybko, na wiele spraw nie ma czasu, zwłaszcza na myślenie o innych. Pielgrzymka daje możliwość zwolnienia tempa i podjęcia refleksji” - wyznaje. Jej koleżanka po raz pierwszy wybrała się w drogę. Mimo kłopotów z nogami, dotarła do Legnickiego Pola. Niosła w sercu ważne dla siebie intencje. Na pielgrzymce wiele się nauczyła, zwłaszcza nowych pieśni.

By wytrwać w drodze

„Ja prosiłem dzisiaj Boga o umocnienie w postanowieniach, jakie podjąłem, a jestem klerykiem I roku, jak również o to, by wytrwać na tej drodze” - dodaje. Również Grzegorz z Chojnowa i Damian z Bolesławca - klerycy I roku seminarium szli do sanktuarium św. Jadwigi z prośbą o umocnienie łaską Bożą na drodze powołania kapłańskiego. Taka trasa to dla nich okazja do nauczenia się większej pokory i wytrwałości jak również cierpliwości w stosunku do innych ludzi.
Katarzyna Serediuk z Wielowsi była na pielgrzymce do Częstochowy w sierpniu. Pielgrzymowanie weszło jej w krew, dlatego przyszła również do Legnickiego Pola z grupą 6. Pielgrzymka dla niej to okazja do skupienia się na dwóch ważnych rzeczach: na Bogu i na ludziach. Na pielgrzymce można poznać wielu wspaniałych ludzi, z którymi utrzymuje kontakt poprzez spotkania, sms-y. To ubogaca człowieka.
Podczas sobotniego spotkania klerycy legnickiego Seminarium przygotowali dla pielgrzymów prezentację multimedialną, dzięki której wszyscy mogli przypomnieć sobie sierpniową pielgrzymkę na Jasną Górę, a na zakończenie odbył się koncert zespołu muzycznego z Jawora.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: sąd nakazuje zwrot kijowskiego kościoła św. Mikołaja wspólnocie parafialnej

2025-06-05 20:49

[ TEMATY ]

Ukraina

pl.wikipedia.org.

Kościół Świętego Mikołaja

Kościół Świętego Mikołaja

5 czerwca 2025 r., Sąd Apelacyjny w Dnieprze podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji w sprawie przekazania kościoła św. Mikołaja w Kijowie parafii rzymskokatolickiej. Decyzja ta stanowi historyczny krok w wieloletniej walce o sprawiedliwość i zwrot świątyni jej prawowitemu właścicielowi.

„Modliliśmy się o to przez lata. I dzisiaj sprawiedliwość zwyciężyła. Sąd uznał nasze prawo, uznał prawdę. To zwycięstwo nie tylko dla katolików, to zwycięstwo dla całego ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego” - powiedział proboszcz kościoła, ojciec Paweł Wyszkowski OMI.
CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: szefem gabinetu prezydenta - Paweł Szefernaker

2025-06-05 20:46

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Karol Porwich/Niedziela

Paweł Szefernaker

Paweł Szefernaker

Paweł Szefernaker będzie szefem gabinetu prezydenta PR, a jego zastępcą zostanie Jarosław Dębowski - powiedział podczas czwartkowego wywiadu w TV Republika prezydent elekt Karol Nawrocki. Rzecznikiem KPRP zostanie Rafał Leśkiewicz.

"Szefem mojego gabinetu będzie Paweł Szefernaker, który w ciągu tych 6 miesięcy (kampanii wyborczej) dał się poznać jako polityk nowej generacji, bardzo doświadczony polityk, ale też bardzo otwarty na ten element społeczny" - oświadczył prezydent elekt Karol Nawrocki podczas wywiadu w telewizji Republika.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję