Reklama

Świat

Krwawy koniec roku dla chrześcijan

Światowa Rada Kościołów potępiła ataki terrorystyczne, które miały miejsce w ostatnim czasie w Nigerii, Syrii i w Somalii. „Brutalne akty przemocy wymierzone w niewinnych ludzi, w imię jakiejkolwiek religii, nie powinny być akceptowane przez żadne wyznanie” – napisał pastor Olav Fykse Tveit, sekretarz generalny tej organizacji. Do zaprzestania przemocy wezwał Papież Franciszek podczas orędzia Urbi et Orbi. Ataki potępili także chrześcijanie i muzułmanie zebrani na spotkaniu międzyreligijnym w Burkina Faso.

[ TEMATY ]

terroryzm

chrześcijanie

Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niech Pan zainspiruje rządzących i wspólnotę międzynarodową do znalezienia rozwiązań, które zapewnią bezpieczeństwo i położą kres cierpieniom” – powiedział Ojciec Święty błogosławiąc „miastu i światu”. Ostatnie dni minionego roku okazały się bowiem wyjątkowo krwawa. Ostatnim aktem przemocy była eksplozja wypełnionej materiałami wybuchowymi ciężarówki na ruchliwym skrzyżowaniu w stolicy Somalii. W wyniku zamachu zginęło co blisko 100 osób, a 120 zostało rannych. „Potępiamy te bezsensowne akty przemocy i modlimy się o jedność i zaprzestanie zabijania” – napisał pastor. Olav Tveit.

Dwa dni wcześniej islamscy terroryści w Nigerii zamordowali 11 chrześcijan w odwecie za zabicie ich wysokich rangą przywódców. „Nie zgadzamy się na próby podziału Nigeryjczyków poprzez skłócanie chrześcijan i muzułmanów” – dodał sekretarz.

Nastąpiła także eskalacja przemocy w północno-zachodniej Syrii. Jak donosi ONZ, w ciągu ostatnich dwóch tygodni ponad 235 tys. osób uciekło z regionu Idlib. „Wystarczająco dużo walki, chaosu i śmierci. Czas na pokój i wytchnienie, na dialog i na sprawiedliwość dla ofiar okrucieństw” – czytamy w oświadczeniu Światowej Rady Kościołów.

Podziel się cytatem

Ataki terrorystyczne potępili również chrześcijanie i muzułmanie zebrani w Burkina Faso w ramach Międzyreligijnej Rady ds. Pokoju. „Wierzymy, że Bóg każdemu człowiekowi ofiarował dar życia, którego nikt nie ma prawa zabierać” – stwierdzili we wspólnym oświadczeniu. Zebrani skrytykowali także instrumentalizację religii i wykorzystanie jej do podżegania do nienawiści. „Nie zgadzamy się na używanie imienia Boga do usprawiedliwienia aktów przemocy i terroryzmu” – napisali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-01-01 16:02

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Iran: Jezus Chrystus uhonorowany w Teheranie

[ TEMATY ]

Iran

chrześcijanie

Jezus

Adobe Stock

W odpowiedzi na prześmiewczą scenę Ostatniej Wieczerzy z ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, w centrum Teheranu - w stolicy muzułmańskiego Iranu - zawisł baner z reprodukcją obrazu Leonarda da Vinci i napisem: „Zaprawdę, Mesjasz, Jezus Chrystus, Syn Maryi, jest wysłannikiem Boga”.

Chrześcijanie w Iranie stanowią śladową część ludności, oscylującą, według różnych danych, między 0,4 i 0,8 proc. mieszkańców. Jest to jedna z najstarszych wspólnot wyznawców Chrystusa, sięgająca czasów apostolskich (miał tu głosić Ewangelię św. Tomasz). Najliczniej obecni są tu chrześcijanie ormiańscy i asyryjscy. Ci pierwsi, obecni głównie w Teheranie i Isfahanie, w latach 70. XX wieku liczyli około 250 tys. osób, obecnie ich liczba spadła do około 180 tys. Tych drugich jest około 15 tys. Katolicy, anglikanie i protestanci, wywodzący się z XIX i XX-wiecznych misji, stanowią grupy jeszcze mniejsze.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: włoski kapłan drugim sekretarzem osobistym Leona XIV

2025-09-27 16:08

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

Agata Kowalska

Biskup San Miniato, Giovanni Paccosi, ogłosił, że ks. Marco Billeri, prezbiter diecezji toskańskiej, został mianowany przez Ojca Świętego jego drugim sekretarzem osobistym.

Wyświęcony w 2016 roku, ks. Billeri kontynuował studia w Rzymie, uzyskując doktorat z prawa kanonicznego. Mianowany sędzią Trybunału Kościelnego Toskanii oraz obrońcą węzła małżeńskiej przy Trybunale Diecezjalnym w San Miniato i Volterra, był również ceremoniarzem biskupim i sekretarzem Rady Kapłańskiej. Do tej pory pełnił funkcję wikariusza parafii św. Szczepana i Marcina w San Miniato Basso.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję