Reklama

Kościół

Ukraina: świąteczne i noworoczne życzenia abp. S. Szewczuka

Boże Narodzenie jest źródłem zwycięstwa nad lękami współczesnego człowieka – napisał arcybiskup większy kijowsko-halickki Swiatosław Szewczuk w orędziu świątecznym do duchowieństwa i wiernych Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). W oddzielnym przesłaniu wideo pozdrowił również swych rodaków z okazji Nowego Roku 2020. życzył, aby „to przejście [do Nowego Roku] pozwoliło nam przekroczyć próg nadziei”.

[ TEMATY ]

prawosławie

Łukasz Sztolf

Abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła
Greckokatolickiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Radość z przyjścia na ziemię Zbawiciela rozwiewa wszystkie lęki i niepewności ludzkiego życia, gdyż «z nami jest Bóg» teraz i na zawsze” – czytamy w orędziu świątecznym, ogłoszonym 2 stycznia. Grekokatolicy, podobnie jak większość prawosławnych i pozostałych chrześcijan wschodnich, obchodzą główne święta chrześcijańskie według tzw. „starego stylu”, tzn. kalendarza juliańskiego, „spóźnionego” w stosunku do gregoriańskiego o 13 dni, dlatego wschodnie Boże Narodzenie wypada 7 stycznia.

Reklama

Nowo narodzony Zbawca to „wcielona miłość Boża” – przypomniał arcybiskup. Podkreślił, że „prawdziwa miłość to nie tymczasowe i szybko przemijające uczucie ludzkie, ale życiodajna siła, obszar życia, podarowany i zapewniony nam przez samego Boga”. Dopiero „w przestrzeni miłości i radości Bożej człowiek może żyć w pełni, rozwijać się i być sobą” – zaznaczył autor orędzia. Zwrócił uwagę, że Bóg nie chce, aby Jego stworzenie bało się, dlatego w czasie Bożego Narodzenia przychodzi do nas jako bezbronne dzieciątko.

Podziel się cytatem

„Syn Boży pozwala, aby złożono Go w jasełkach na sianie, aby obejmowały Go ludzkie ręce i aby karmiły Go ludzkie piersi Matki Bożej. Wszechmogący Bóg, który niczego nie potrzebuje, staje się potrzebującym, bezsilnym oraz zależy od ciepła i delikatności miłości ludzkiej! Uzdalnia nas dzisiaj do otwarcia bez lęku naszych ramion na Boga i bliźniego” – głosi orędzie głowy UKGK.

Jego zdaniem człowiek dzisiejszy boi się przede wszystkim tego, że oddzieliwszy się od Boga przez grzech, poczuje się porzucony i samotny. Toteż, gdy jest on zamknięty na miłość swego Stwórcy, nawet boi się Jego, mylnie uważając Boga za wrogą i obcą siłę, która rzekomo może mu zagrażać, dlatego usiłuje budować świat bez Niego – przestrzegł abp Szewczuk. Tymczasem, dodał, życie człowieka bez miłości Bożej przekształca się w „przestrzeń trwogi i niepokoju”, a człowiek, który oddalił się od oblicza Boga, trafia na obszary ciągłego strachu o swoje życie w obliczu śmierci. I właśnie ten strach jest narzędziem zła, które nieuchronnie ogarnia i paraliżuje człowieka, zabiera mu wolność oraz pozbawia go radości i nadziei.

Reklama

Człowiek, pozostający poza Bogiem, boi się też swego bliźniego, cudzoziemca, emigranta, gdyż podświadomie uważa go za rywala do swej złudnej przestrzeni bezpieczeństwa i dostatku. A w końcu taki człowiek boi się samego siebie, swojej słabości i ograniczeń, lęka się, że nie spełni oczekiwań innych, że będzie nieudacznikiem w nauczaniu i w pracy w kontekście agresywnej konkurencji w świecie – stwierdził arcybiskup większy.

Podziel się cytatem

Wskazał, że w tym kontekście „Boże Narodzenie jest źródłem zwycięstwa nad lękami współczesnego człowieka: przed przyszłością i nieznanym, przed innymi i śmiercią". „Świętując narodzenie naszego Zbawiciela i Jego radosne wejście w horyzonty dzisiejszej ludzkości, nie dajmy się komukolwiek zastraszyć! Wypowiedziane dzisiaj słowa aniołów «Nie bójcie się!» skierowane są także do narodu ukraińskiego w obliczu wyzwań dzisiejszej chwili dziejowej naszego bytu narodowego” – napisał autor orędzia. Dodał, że „skoro Bóg z nami, to któż może nas zastraszyć, odebrać nam lub zniewolić naszą wolę obrony swego państwa i narodu, prawdziwej sprawiedliwości, godności i wolności?”.

Ale Boże Narodzenie to również zjednoczenie się Boga z człowiekiem, bo to On sam wchodzi w przestrzeń życiową człowieka i zaczyna żyć jak człowiek, biorąc na siebie wszystkie niedogodności, wyzwania i zagrożenia. „Cieszmy się więc, ponieważ to nas Chrystus z chwilą swych narodzin uwolnił od strachu, obdarowując nas radością w miłości. Odnowi On także naszą zdolność do miłości Boga i bliźniego. To w Nim są podstawy naszego bytu narodowego, państwowego i kościelnego” – zakończył swe orędzie świąteczne zwierzchnik grekokatolików ukraińskich.

W przesłaniu wideo na Nowy Rok pozdrowił on swych rodaków w kraju i poza jego granicami. „Niech to przejście z roku 2019 w 2020 będzie dla nas przejściem, które pozwoli przekroczyć próg nadziei” – powiedział arcybiskup. Wezwał Ukraińców, aby podziękowali Bogu za przeżyty miniony rok i za wszystkie łaski, jakie od Niego otrzymali, ale również aby prosili Go o prowadzenie ich w nowym roku. „Niech to nowe przybędzie do nas od Ciebie, niech ten nowy rok przyniesie nam nowe dokonania, nowe siły, nowe oczekiwania i nowe dobre owoce dla rozwoju naszego narodu i naszego Kościoła” – życzył arcybiskup większy kijowsko-halicki.

Życzył także wszystkim „nowej radości i pełni łask Bożych” oraz aby Pan Bóg towarzyszył „każdemu z was na waszych drogach tego ziemskiego życia, niech błogosławi i wspiera wszystkie wasze dobre zamierzenia i niech w tym nowym roku Pan Bóg ukaże wam swe nowe oblicze, które zweryfikuje wasze nadzieje i oczekiwania”. „Szczęśliwego Nowego Roku, narodzie ukraiński, ojczyzno ukraińska i nasze wolne państwo” – zakończył swe przesłanie abp Szewczuk.

2020-01-02 19:29

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół katolicki w dialogu z prawosławiem

[ TEMATY ]

prawosławie

katolicyzm

ks. Paweł Kłys

Boże Narodzenie w cerkwii

Boże Narodzenie w cerkwii

Nawiązane przy okazji Soboru Watykańskiego II kontakty z Kościołami prawosławnymi doprowadziły najpierw do spotkania papieża Pawła VI z ekumenicznym patriarchą Konstantynopola Atenagorasem w styczniu 1964 r. w Jerozolimie. W ciągu minionego półwiecza relacje te przeżywały swe wzloty i upadki.

Do końca lat 70. między Rzymem i Konstantynopolem trwał tzw. dialog miłości. To wówczas zainicjowano trwającą do dziś praktykę wzajemnych wizyt delegacji katolickiej w Stambule na uroczystość św. Andrzeja 30 listopada i prawosławnej w Rzymie na uroczystość świętych Piotra i Pawła 29 czerwca. W 1965 r. zniesiono ekskomuniki nałożone na siebie nawzajem przez Rzym i Konstantynopol jeszcze w 1054 r. W 1975 r. doszło do spektakularnego wydarzenia: Paweł VI ukląkł i ucałował stopy prawosławnego metropolity Melitona.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Otwierał drzwi dla Chrystusa

Miał dwie miłości swojego życia: Kościół i ojczyznę – o nich ks. Ireneusz Skubiś przed śmiercią opowiedział w wywiadzie rzece, który teraz możemy przeczytać w książce „Odnowiciel. W służbie słowu”.

Dzieje Tygodnika Katolickiego „Niedziela” pisane są charakterem i ofiarnością swoich redaktorów naczelnych. Ogromną zasługę w rozwoju tygodnika miał ks. Ireneusz Skubiś, który odegrał kluczową rolę w reaktywowaniu „Niedzieli” po 28 latach od jej zawieszenia i zarazem został jej redaktorem naczelnym – pełniąc tę funkcję nieprzerwanie do 2014 r. Ksiądz Skubiś otwierał drzwi Chrystusowi i torował drogę prawdzie. Imponował energicznością i hartem ducha, co było ważne, zwłaszcza w trudnym okresie komuny, gdy działania cenzury, problemy z drukiem i kolportażem w tych siermiężnych czasach dawały się redakcji tygodnika mocno we znaki. Te same cechy okazały się kluczowe w okresie transformacji, gdy po upadku komuny Polska brutalnie zderzyła się z demokracją i kapitalizmem. Ksiądz Skubiś w szczerej rozmowie z Czesławem Ryszką odsłania kulisy pracy redakcji „Niedzieli” w tamtych czasach. Jest to opowieść, która ukazuje dużą część naszej historii najnowszej, jako że dzieje tygodnika nierozerwalnie związane są z dziejami Polski. Ksiądz Skubiś opowiada także o największych sukcesach, porażkach, o tym, jak powinna wyglądać Polska i o wartościach, na których powinien opierać się naród, by tworzyć silne państwo. Książka „Odnowiciel. W służbie słowu. Z ks. Ireneuszem Skubisiem rozmawia Czesław Ryszka” jest fascynującą podróżą w przeszłość – taką podróżą, która intryguje nas do rozmyślania o przyszłości. To nie jest opowieść o jednym człowieku, to opowieść o całym środowisku „Niedzieli” i dekadach miłości do Kościoła i ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję