Wielki i pokorny
Pytamy jego byłych współpracowników i znawców jego pontyfikatu o to, co jest dziedzictwem Josepha Ratzingera/Benedykta XVI, jednego z najświatlejszych umysłów naszej epoki.
Valentina Alazraki, weteranka pośród dziennikarzy watykanistów, przeprowadziła interesującą rozmowę z Franciszkiem. Wywiad miał miejsce kilka tygodni przed 1. rocznicą śmierci Benedykta XVI, dlatego rozmawiali też o ich stosunkach. „Moje relacje z papieżem Benedyktem były bardzo bliskie. Czasami chodziłem do niego na konsultacje. A on z wielką mądrością przekazywał mi swoją opinię, ale dodawał: «zrób, jak uważasz» – zostawiał to w moich rękach. Zawsze mi pomagał. Był w tym bardzo hojny”. Franciszek wyznał, że było dla niego „łaską” móc „pożegnać” swojego poprzednika – gdy tylko dowiedział się od pielęgniarza, iż Benedykt XVI jest w ciężkim stanie, poprosił o modlitwę za niego podczas ostatniej audiencji generalnej w 2022 r. „Poszedłem się z nim zobaczyć” – powiedział. „Był przytomny, ale nie mógł już mówić i trzymał mnie za rękę. To było miłe pożegnanie. A 3 dni później zmarł. Wielki człowiek. Benedykt był wielkim człowiekiem, pokornym, prostym człowiekiem, który gdy zdał sobie sprawę ze swoich ograniczeń, miał odwagę powiedzieć «dość». Podziwiam tego człowieka”.
CZYTAJ DALEJ