Reklama

Miejsca pokutne na wielkopostne wędrówki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Złoty Stok - Kapliczna Góra

Z placu Kościelnego wyruszamy zielonym szlakiem. Po 10 min dochodzimy do krzyża. Potem aleją bukowo-jaworową pod górę. Po ok. 15 min marszu dochodzimy do pierwszej stacji drogi krzyżowej. Stacje pochodzą z poł. XIX w., a malowidła na nich z 1999 r.

Szczytna

Ok. 16 km od Kłodzka na trasie do Kudowy Zdroju. Z centrum Szczytnej trzeba wyruszyć żółtym szlakiem na hutę szkła, a stamtąd na Szczytnik. Później w kierunku Polanicy Zdroju. Na drzewach zobaczymy drogowskazy: „do drogi krzyżowej”. Trasę stacji Męki Pańskiej wyznaczają drzewa, pomalowane biało-czerwonymi znakami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Janowiec k. Barda Śląskiego

Wzdłuż leśnej drogi ustawiono tutaj stacje tzw. „Drogi Polskiej”. Obecne stacje pochodzą z 1922 r. Gdy w 1904 r. wybudowano przystanek kolejowy Bardo Śląskie, droga została zapomniana, a stacje zdewastowane. W 1988 r. drogę z Janowca na szczyt znów oczyszczono, na nowo ustawiono stacje i uzupełniono brakujące.

Wambierzyce - Śląska Jerozolima

Przy sanktuarium w Wambierzycach istnieje Kalwaria zwana Kłodzką lub Dolnośląską. Jej budowę rozpoczął w 1681 r. Daniel Paschazjusz Osterberger. Część z jej 101 obiektów zlokalizowano w planie urbanistycznym miejscowości. W projekcie brali udział jezuici i oni też stali się jej kustoszami. Gdy staniemy na schodach wambierzyckiej bazyliki, pojawi się przed nami Kalwaria w całej okazałości. Liczy ok. 150 kaplic, krzyży i figur. Można pójść za strzałkami na „Bramę w Dolinie Jozafata”. Po ok. 5 min znajdziemy się na „Wielkich Schodach” przy I stacji i wejdziemy na szczyt.

Tradycja Drogi Krzyżowej

Rozpamiętywanie męki i śmierci Jezusa, przechodząc drogą krzyżową, rozpoczęto w Jerozolimie. W średniowieczu rozpowszechnili ją franciszkanie, którzy oprowadzając pątników zatrzymywali się przy stacjach przedstawiających historię śmierci Jezusa. Liczbę czternastu stacji ustalono w XVII wieku. Stacje drogi to nie tylko odtworzenie wydarzeń z ostatnich dni Chrystusa. Mają one swą bogatą symbolikę. Są podstawą rozważań medytacyjnych dotyczących m.in. tego, czym jest prawda, miłość, cierpienie i śmierć. Pomagają zobaczyć, oczyma wiary, jak Bóg uniżył samego siebie, jak się wydał i poddał ludzkiej woli. Od początku świata Bóg cierpi głód posiadania człowieka. Zgoda na śmierć krzyżową pokazuje, że jest w stanie zrobić wszystko, aby ten głód zaspokoić. Pątnicze wędrówki między stacjami nie są jednak tylko kontemplacją cierpienia, które prowadzi do rozpaczy. Ukrzyżowanie poprzedza zmartwychwstanie - ta prawda, okupiona Chrystusową krwią, wciąż jaśnieje nad krzyżową drogą.

Na podst. materiałów przekazanych przez ks. dr. Aleksandra Radeckiego

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 10-11

[ TEMATY ]

Trójca

©Renta Sedmkov – stock.adobe.com

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

„Drodzy bracia i siostry, obchodzimy dziś uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Cóż wam mogę powiedzieć o Trójcy? Hm... Jest Ona tajemnicą, wielką tajemnicą wiary. Amen”. To było najkrótsze kazanie, jakie usłyszałem kiedyś w młodości. Wiernych obecnych w kościele to zaskoczyło. Jednych pozytywnie, bo kazanie było wyjątkowo krótkie, inni byli zirytowani, gdyż nie zdążyli się jeszcze wygodnie usadowić w ławce. Wtedy przyszły mi do głowy pytania: Czy o Trójcy Świętej nie możemy nic powiedzieć? Dlaczego więc wyznajemy, że Bóg jest w Trójcy jedyny? Skąd o tym wiemy?

Mówienie o Trójcy nie jest rzeczą łatwą. Wyrażenie trójjedyności jest zawsze trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia, trzy nigdy nie równa się jeden, jak i jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczno-logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Dla wielu jednak to wyznanie nie ma większego znaczenia w życiowej praktyce. W świecie, w którym jest wiele „pomysłów na Boga”, my, chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że to nie my wymyślamy sobie Boga – my Go tylko odkrywamy i poznajemy, gdyż On sam zechciał do nas przyjść i pokazać nam siebie. Uczynił to zwłaszcza przez fakt wcielenia Syna Bożego. To dzięki Niemu wiemy, że Bóg jest wspólnotą trzech Osób, które żyją ze sobą w doskonałej jedności. „Nie wyznajemy trzech bogów – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (253) – ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury»”. Człowiek wiary nie wymyśla prawdy, lecz ją przyjmuje. Zastanawia się nad nią, podejmując wielowiekowe doświadczenie Kościoła, który wyjaśniał ją zawsze w świetle objawienia.
CZYTAJ DALEJ

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach

2025-06-16 09:54

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Indie

Vatican Media

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach, gdzie w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur (stan Kerala) na konsekrowanej hostii ukazała się twarz Chrystusa. Nuncjusz apostolski zezwolił także na publiczną adorację.

Cud uznano 11 lat po wydarzeniu, a 31 maja br. zostało to oficjalnie ogłoszone podczas Mszy św., której przewodniczył nuncjusz apostolski w Indiach i Nepalu abp Leopoldo Girelli. Wzięło w niej udział ponad 10 tys. osób. Abp Girelli podkreślił, że to, co wydarzyło się w Vilakkannur może być postrzegane jako zaproszenie do pogłębienia wiary w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Słowacja/ Polacy wśród śmiertelnych ofiar weekendu w górach

2025-06-16 10:46

[ TEMATY ]

śmierć

Polacy

Góry

Słowacja

Adobe Stock

Słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe (HZS) poinformowało w poniedziałek, że w niedzielę w górach zginęły cztery osoby, wśród których jest Polak. Po trzydniowych poszukiwaniach znaleziono również nieżyjącego polskiego turystę.

Tragicznie zakończył się upadek polskiego turysty z mającego 2230 metrów n.p.m. Jagnięcego Szczytu w Tatrach Wysokich. Ratownicy odnaleźli także ciało poszukiwanego przez trzy dni Polaka. Zwłoki leżały w masywie Gerlachu pod „Próbą Tatarki”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję