Reklama

Temat tygodnia

Mea culpa A.D. 2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy w ostatnich dniach Wielkiego Postu i przygotowujemy się do Świąt Wielkanocnych. Podstawą tych przygotowań są w każdej parafii rekolekcje wielkopostne, nabożeństwa pokutne, Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale.
Bardzo chcielibyśmy, żeby wszyscy mieli możność uczestniczenia w tych ćwiczeniach duchowych, tak ważnych dla naszej religijności. Żeby Wielki Post był przeżyty w dużej świadomości wiary i wartości Ewangelii. Chrystus mówi, żeby nie przyjmować postaw faryzeuszów. Chodzi o to, że chrześcijanin, katolik powinien być szczery wobec Boga i bliźnich, a więc powinien się z Bogiem często spotykać na modlitwie i refleksji i wnioski z tych spotkań przenosić na życie.
Warto więc zastanowić się, jakim jestem chrześcijaninem, jakim jestem wyznawcą Chrystusa. Czy staram się o częsty kontakt z Nim? Czy umiem stanąć przed Nim w prawdzie o sobie? Czy umiem uświadomić sobie swój grzech i przepraszać Go prawdziwie?
Kwestia sumienia człowieka, kwestia jego moralności, to jedna z ważniejszych spraw we współczesnej kulturze, nie tylko religijnej. Kiedy spotykamy jakiegokolwiek człowieka, chcielibyśmy wiedzieć z kim mamy do czynienia, jaki jest nasz rozmówca naprawdę. Niestety, zbyt często zdarza się, że doznajemy życiowych zawodów i bolesnych rozczarowań. W rozmowach i deklaracjach nasi rozmówcy byli zupełnie kimś innym niż później okazywali się w życiu. Bo nawet, gdy sumienie człowieka jest prawe i gdy wie on, jak należy postępować, - musi za tym iść jeszcze trudna i konsekwentna praca nad sobą - wynik głębokiej refleksji i mocnych postanowień. Nie ułatwia to czasem, niestety, życia, ale na dalszą metę i w szerszej perspektywie przynosi plon obfity. Świat staje się bowiem Bożym królestwem, kierującym się prawdą i miłością, rodzącym zaufanie do drugiego człowieka i pewność ewentualnej pomocy z jego strony.
Wielki Post jest takim czasem, gdy powinniśmy pomyśleć o wszystkich tych sprawach i zapytać samego siebie: kim właściwie jestem, ile naturalności i szczerości jest w moim postępowaniu, czy umiem w imię tej szczerości i prawdy wybrać czasem drogę trudniejszą, ale uczciwą i prowadzącą do prawdy. Musimy wiedzieć, że w naszym nawróceniu nie jesteśmy sami, że wszelkie nasze dobre postanowienia będzie wspierał i nagradzał Pan Bóg. Warunkiem jest stanięcie w prawdzie...
Widzę, że tylu dziś, niestety, katolików, którzy głoszą swój katolicyzm, a tak wiele u nich nienawiści i siły skierowanej na niszczenie.
Brońmy się przed postawami niewłaściwymi dla chrześcijaństwa. Wielki Post jest po to, żeby uderzyć się w piersi i zaglądnąć we własne sumienie. Przypominam tu podstawową prawdę, związaną z rachunkiem sumienia: mea culpa - to jest moja wina, mój grzech, to ja za niego muszę przeprosić, to ja powinienem się zrehabilitować. Niech każdy z nas uczyni to za samego siebie - i wejdzie w życie odnowiony. To jest największa sprawa Wielkiego Postu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa nie służy przekonaniu Boga, aby dał nam jakieś dobro

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 43-48.

Wtorek, 17 czerwca. Wspomnienie św. brata Alberta Chmielowskiego, zakonnika
CZYTAJ DALEJ

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Wrażliwość na piękno pozwoliła mu zostać świetnym artystą. Jeszcze bardziej niż sztuka, poruszał go jednak Chrystus, którego potrafił dostrzec w biedakach na krakowskich ulicach. Dla Niego rzucił karierę malarską i przywdział ubogi habit

Święty przyszedł na świat 20 sierpnia 1845 r. w Igłomi k. Krakowa. Niedługo po porodzie dziecko zachorowało. Obawiano się, że nie przeżyje. Józefa Chmielowska, matka chłopca, poprosiła ubogich, którzy stali przed kościołem, by wraz z chrzestnymi trzymali go do chrztu świętego. W ten sposób zapewniła mu tzw. błogosławieństwo ubogich. 28 sierpnia 1845 r. przyjął chrzest z wody w Igołomi. Ceremonii chrztu dopełniono 17 czerwca 1847 r. w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie. Na chrzcie otrzymał imiona Adam Bernard Hilary. Jako sześcioletni chłopiec został przez matkę poświęcony Bogu w czasie pielgrzymki do Mogiły. Bardzo wcześnie został osierocony. Kiedy miał 8 lat, umarł jego ojciec, sześć lat później zmarła matka. W wieku osiemnastu lat Adam przyłącza się do powstania styczniowego. W przegranej bitwie pod Miechowem zostaje ranny i trafia do niewoli. W prymitywnych warunkach, bez znieczulenia, przechodzi amputację lewej nogi. Dzięki staraniom rodziny udało mu się jednak opuścić carskie więzienie i wyjechać do Francji.
CZYTAJ DALEJ

Sakrament kapłaństwa czy sakrament święceń? Jaki sakrament przyjmuje diakon, prezbiter i biskup?

2025-06-17 17:31

[ TEMATY ]

kapłaństwo

święcenia

Karol Porwich/Niedziela

Sakrament kapłaństwa czy sakrament święceń? Jaki sakrament przyjmuje diakon, prezbiter i biskup? Co to znaczy? - na te pytania odpowiada ks. dr Andrzej Persidok, wykładowca teologii fundamentalnej na Akademii Katolickiej w Warszawie. Ks. dr Persidok przypomina też, że - w myśl nauczania Kościoła - diakonem, prezbiterem i biskupem zostaje się już na zawsze, również po śmierci.

Maria Czerska (KAI): Co to znaczy „przyjąć sakrament kapłaństwa”? Maj i czerwiec to miesiące, w których najczęściej odbywają się święcenia - diakonatu i prezbiteratu? Czy te osoby przyjmują ten sam sakrament?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję