Reklama

Sokołów Podlaski - Miedzna

Niedziela podlaska 20/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

27 kwietnia z okazji dnia św. Jerzego - patrona skautów wędrowaliśmy do sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych w Miedznie, by podziękować Jej za 100-letnią opiekę nad ruchem skautowym oraz sokołowskim harcerstwem. Zbiórkę w mundurach zwołano o godz. 15.30 przed Sokołowskim Domem Harcerza. O godz. 16 prowadzeni przez policję wymaszerowaliśmy w zorganizowanej kolumnie do Miedzny. Po drodze mieliśmy dwa krótkie postoje i wieczorem o godz. 20 uczestniczyliśmy we Mszę św. w sanktuarium. Zuchy, seniorzy oraz pozostałe osoby, które nie mogły iść w pieszej pielgrzymce, przyjechały autokarem do Miedznej. Na nasze zaproszenie do wspólnego świętowania dnia patrona odpowiedzieli harcerze z Węgrowa i Miedzny. Następnie wszyscy udaliśmy się na plac przy gimnazjum, gdzie wcześniej zostało przygotowane ognisko. Gawędę przy nim opowiedziała harcmistrz Bożenna Hardej - komendantka hufca, a całość poprowadziła druhna Ania Hilaruk.
Sto lat harcerstwa to szmat czasu. To kilka pokoleń, wiele zmian, pomysłów, idei. Setne urodziny to wielkie wydarzenie również w życiu organizacji. To czas podsumowań i planów na przyszłość. W 2007 r. przypada również setna rocznica pierwszego obozu skautowego i powstania skautingu. Od tego czasu blisko miliard ludzi na całym świecie miało okazję żyć w duchu prawa i przyrzeczenia skautowego. Poprzez obchody stulecia harcerze pokazują unikatową wartość i dorobek tego ruchu. Realizując różne projekty większe i mniejsze, starają się pokazać udział harcerstwa w budowaniu lepszego świata.
Trzeba sięgnąć do korzeni. Historia powstania ruchu skautowskiego jest ściśle związana z jego założycielem - gen. Robertem Baden-Powellem. Podczas swojej długiej służby wojskowej w armii Wielkiej Brytanii poczynił on pewne spostrzeżenia dotyczące efektywności w działaniu żołnierzy wyszkolonych do wypełniania rozkazów jak bezmyślne maszyny oraz żołnierzy, którzy mogli w działaniu wykazać się własną inicjatywą. Stworzył system szkolenia wojskowych zwiadowców, który następnie został przyjęty w całej armii brytyjskiej. Inną rzeczą, którą zauważył podczas dowodzenia obroną miastem Mafeking w południowej Afryce, było ogromne zaangażowanie i poświęcenie chłopców, których wykorzystano do pomocniczych zadań, takich jak np. opieka nad rannymi czy dostarczanie wiadomości. Zadziwiło go, że sprawowali się oni w sposób nadspodziewanie odpowiedzialny. Doszedł do wniosku, że chłopiec, który dostanie odpowiedzialne zadanie, spełni je niejednokrotnie lepiej od regularnego żołnierza.
Wszystkie te doświadczenia posłużyły mu do napisania artykułu, który ukazał się w 1906 r. w gazecie Brygad Chłopięcych pt. „Skauting dla chłopców”. Artykuł ten zawierał podstawowe założenia nowego ruchu. Aby wcielić swój pomysł w życie, zorganizował eksperymentalny obóz na wyspie Brownsea w hrabstwie Dovset. Uczestniczyło w nim 20 chłopców podzielonych na 4 zastępy. Obóz trwał od 29 lipca do 9 sierpnia. Przez cały obóz chłopcy poznawali tajniki przyrody, budowali urządzenia obozowe oraz zdobywali sprawności w grach terenowych i sportowych. Wieczorem przy ognisku mieli okazję pośpiewać oraz posłuchać wojennych wspomnień generała.
Na postawie uwag z obozu i swych wcześniejszych doświadczeń napisał podręcznik skautowy pt. „Skauting dla chłopców”, w którym zawarł fundamentalne zasady ruchu, które są aktualne do dnia dzisiejszego. Wskazując na źródła idei skautowej, przyznawał, że zawarł w niej nie tylko własne pomysły, ale wzorował się także na zwyczajach różnych narodów i ludów, jak Japończycy, Indianie, a nawet na regułach średniowiecznych zakonów.
Ruch skautowy rozwija się dynamicznie także w innych państwach, szczególnie w Stanach Zjednoczonych i w Polsce. W 1920 r. na Jamboree w Londynie Baden-Powell został obwołany naczelnym skautem świata. W 1926 r. na światowej konferencji skautingu zastanawiano się nad ustanowieniem święta skautowego. Po dyskusjach postanowiono, że będzie to dzień, w którym wspominamy św. Jerzego, męczennika.
Św. Jerzy urodził się prawdopodobnie w Kapadocji. Za zdarcie antychrześcijańskiego edyktu Dioklecjana z murów miasta Nikomedii był okrutnie torturowany i zamęczony w palestyńskiej Liddzie z początkiem IV wieku (284-305). Kościół grecki nazywał św. Jerzego „wielkim męczennikiem”, a jego dzień jest jednym z największych świąt. O jego wstawiennictwo proszono zwłaszcza przed bitwą, bo legenda głosi, że był żołnierzem armii rzymskiej. Za panowania pierwszych królów normandzkich wybrano go patronem Anglii, a król Edward III nazwał jego imieniem order rycerski nadawany tym, którzy wykazali się szczególnym męstwem w boju.
Kult św. Jerzego szeroko rozpowszechnił się od V wieku na Wschodzie, gdzie był czczony jako jeden z największych męczenników, a od IX wieku na Zachodzie, gdzie widziano w nim świętego wspomożyciela. Okres walk w obronie Grobu Chrystusa stał się czasem niebywałego rozpowszechnienia kultu, będącego jednym ze znamion rozkwitu kultury rycerskiej. Pod Liddą krzyżowcy odbudowali w 1191 r. kościół św. Jerzego, zburzony wcześniej przez muzułmanów w 1010 r. Ikonografia kościelna zazwyczaj przedstawia go w walce ze smokiem. Czy tak było naprawdę? A przecież.... Każdy człowiek, starając się żyć święcie, pokonuje smoka, którym jest własny grzech. Czyż więc nie możemy powiedzieć, że św. Jerzy naprawdę pokonał smoka? O tym mówiłem, będąc wśród młodych ludzi pełnych ideałów i chcących służyć Bogu i Ojczyźnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie będą tubą propagandową…

2025-07-08 07:36

Niedziela Ogólnopolska 28/2025, str. 24-26

[ TEMATY ]

Ks. dr Leszek Gęsiak SJ

Biuro Prasowe KEP

Ks. Leszek Gęsiak

Ks. Leszek Gęsiak

O burzy wokół reformy katolickich mediów mówi ks. Leszek Gęsiak, rzecznik KEP.

Katarzyna Woynarowska: Głośno ostatnio o medialnej polityce Kościoła. Dostało się rzecznikowi KEP, dostało się biskupom... A zaczęło się od oświadczenia Marcina Przeciszewskiego, który po 32 latach zrezygnował z funkcji prezesa Katolickiej Agencji Informacyjnej...
CZYTAJ DALEJ

Biskup Gervasi: osoby starsze są skarbem do odkrycia

2025-07-10 18:30

[ TEMATY ]

osoby starsze

Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Starość jako skrzynia pełna skarbów do odkrycia. Zgodnie z tym, co przekazuje Leon XIV, osoby starsze mogą być znakiem nadziei – to przekonanie biskupa Dario Gervasiego, zastępcy sekretarza Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia, inicjatora Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych, który będzie obchodzony 27 lipca.

Według powszechnego wyobrażenia nadzieja należy do młodych, do tych, którzy mają całe życie przed sobą. A jednak Leon XIV w swoim dzisiejszym orędziu, opublikowanym z okazji Światowego Dnia, mówi, że można być znakiem nadziei w każdym wieku. To ważna zmiana perspektywy, jak podkreśla bp Dario Gervasi.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję