Reklama

Odkrywając skarby przeszłości

Niedziela kielecka 22/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Na południu naszej diecezji, w dekanacie miechowskim, leży mała miejscowość Chodów. Położona na żyznej Wyżynie Miechowskiej należy do „Spichlerzy kielecczyzny”. Tu uprawia się warzywa będące podstawą zasobności pracowitych mieszkańców tych ziem. Chodów od wieków związany jest z rolnictwem; urodzajna ziemia daje dobre plony, jednak trzeba włożyć w to wiele pracy.
Historia Chodowa jest długa i bogata. Wiadomo, że w 1313 r. w tej miejscowości stał dwór właściciela tych ziem, a obok wybudowany w 1381 r. drewniany modrzewiowy kościółek. Świątynia w 1720 r. spłonęła. Nowy drewniany kościółek też nie dotrwał do naszych czasów.
Przez 415 lat duszpasterzami w Chodowie byli bożogrobcy, którzy oprócz pracy w duszpasterstwie prowadzili szpital dla ubogich - wówczas coś w rodzaju dzisiejszych domów opieki społecznej.
Bożogrobców sprowadził do Miechowa Rycerz Jaksa, który w 1162 r. wyprawił się z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Zauroczony tym, co zobaczył, zapragnął ufundować w księstwie krakowskim kościół i klasztor Bożego Grobu. Zamysł ten wprowadził w życie, sprowadzając bożogrobców z Jerozolimy i nadając im liczne majątki.
Sprowadzenie bożogrobców do Miechowa przyczyniło się do rozkwitu tych ziem oraz rozwoju zakonu. Do kopii Grobu Chrystusa przybywali liczni pątnicy - nie tylko z terenów Polski, lecz także z całej Europy, szczególnie licznie po zdobyciu Jerozolimy przez muzułmanów. W tym czasie czterech rycerzy ofiarowało klasztorowi kilka wsi o łacińskiej nazwie Coccha. Po utworzeniu traktu drożnego łączącego główne miasta ziem polskich z Miechowem, do klasztoru przybywali liczni pątnicy. Trakt ten przebiegał z Żarnowca przez tereny Cocchy oznaczającej w języku łacińskim Czerwoną Wieś. Nazwa ta była dla miejscowej ludności trudna do wymawiania. Kiedy na ich gruntach pojawił się pas drogowy nazywany „Chodo”, po którym szli w chodakach pielgrzymi, wówczas Cocchę nazwano Chodowem i tak zostało do dziś.

Kościół w Chodowie

Pod koniec XIV w. kapituła krakowska na Wawelu wybrała nowego biskupa. Został nim chodownianin Zawisza z Kurozwęk. On to na tron Polski sprowadził z Węgier najmłodszą córkę Ludwika Wegierskiego Jadwigę.
Na prośbę swego najmłodszego brata Krzesława z Chodowa, dziedzica wsi Chodów i kasztelana sądeckiego, założył parafię i wspólnie z bratem wybudował w Chodowie drewniany kościółek. W 1381 r. budowa została zakończona. Konsekracji świątyni dokonał biskup Zawisza z Krakowa. Pierwszymi duszpasterzami w Chodowie byli księża parafialni. Bożogrobcy rozpoczęli duszpasterstwo w 1404 r. i kontynuowali je aż do kasaty zakonu na ziemiach polskich w 1819 r., a więc przez 415 lat.
Przez długie wieki prowadzili tu na bardzo wysokim poziomie szkołę parafialną, po której wielu miejscowych uczniów studiowało na Akademii Krakowskiej. Wielu ze studentów zostało kapłanami. Dokumenty XVI- i XVII-wieczne wymieniają licznych proboszczów w diecezji krakowskiej, którzy nosili przydomek: „z Chodowa”.

Czasy współczesne

24 XII 1931 r. w wyniku pożaru spłonął drewniany kościółek w Chodowie. Mieszkańcy parafii zachęcani przez miejscowego proboszcza ks. Edwarda Brodowskiego przystąpili do budowy nowej świątyni w nowym miejscu. Już w 1932 r. rozpoczęto budowę murowanego kościoła. Świątynię konsekrował w 1939 r. bp Franciszek Sonik. Kolejni proboszczowie kontynuowali rozpoczęte dzieło. I tak ks. prob. Tadeusz Beliczyński dokończył budowę wieży kościelnej i zakupił dzwony.
Od 1996 r. proboszczem parafii jest ks. Marian Paulewicz, założyciel parafii w Polichnie pod Chęcinami. W okresie swojej posługi wraz z parafianami wykonał kilkadziesiąt różnych prac, dzięki czemu cmentarz, kościół oraz jego otoczenie odzyskały dawną świetność.
Ksiądz Proboszcz, opowiadając historię swojej kapłańskiej posługi w Chodowie, co chwilę dodaje: „Największą nagrodą, jaką otrzymałem w tej parafii, są moi parafianie; to dzięki nim tyle dokonaliśmy i to im należą się słowa największego uznania”.
Trzeba powiedzieć, że wiele zostało zrobione w parafii. Przez czas posługi ks. Paulewicza odnowione zostały: zabudowania parafialne, w których znalazły miejsce dwie sale katechetyczne, wyremontowana zastała plebania, pomalowane wnętrze kościoła, teren wokół uporządkowany, a do świątyni zakupiono nowe sosnowe ławki. Nad zakrystią i boczną nawą wyremontowano dach pokryty miedzianą i cynową blachą. Długo należałoby wymieniać wszystkie prace, które zostały wykonane dzięki pomocy życzliwych parafian.
Ksiądz Proboszcz - wzorem poprzedników, którzy studiowali na Akademii Krakowskiej - sam ukończył studia na dwóch kierunkach, poświęcając się, obok pracy duszpasterskiej, pracy naukowej. Materiały do publikacji wyszukuje z licznych archiwów wydobywając na światło dzienne nieznane wydarzenia i fakty. Miłośnik historii, upamiętnia szczególne miejsca w chodowskiej parafii. Jak twierdzi, chce, aby potomni pamiętali o przeszłości tych ziem i byli z tej przeszłości dumni. To z jego inicjatywy uporządkowany został teren, na którym w przeszłości stał drewniany kościółek, wmurowana została kamienna tablica przypominająca historię pierwszej chodowskiej świątyni, pamiątkowy krzyż.
Ksiądz Proboszcz długo opowiada o historii Chodowa dodając, że już wkrótce ukończy książkę właśnie o tej miejscowości. Odkrył wiele interesujących faktów, które warto poznać.
W połowie czerwca obchodził będzie 50-lecie kapłańskiej posługi. Cieszy się, że dane mu było na swojej duszpasterskiej drodze spotkać wielu życzliwych ludzi, którzy jak ciągle podkreśla są największym dla niego darem i nagrodą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: Małżeństwo kanonem miłości między mężczyzną a kobietą

2025-06-01 18:26

[ TEMATY ]

małżeństwo

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

W homilii wygłoszonej podczas Mszy św. z okazji Jubileuszu Rodzin Papież Leon XIV zarysował obraz małżeństwa, które stanowi kanon prawdziwej miłości.

„Dzisiejszy świat potrzebuje przymierza małżeńskiego, aby poznać i przyjąć miłość Boga oraz pokonać, dzięki jego sile jednoczącej i pojednawczej, siły, które rozbijają relacje i społeczeństwa” – mówił Leon XIV. Nawiązał tu do przykładu małżonków w ostatnich czasach wyniesionych na ołtarze: Ludwika i Zelii Martin, rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus błogosławionych Alojzego i Marii Beltrame Quattrocchich, polskiej rodziny Ulmów.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Rodzina Ulmów znakiem radości, skłaniającym do refleksji

2025-06-01 12:19

[ TEMATY ]

błogosławiona rodzina Ulmów

Papież Leon XIV

Vatican Media

Podczas Mszy św. z okazji Jubileuszu rodzin, Papież, mówiąc o beatyfikacjach i kanonizacjach małżonków, wskazał m. in. na bł. Rodzinę Ulmów – rodziców i dzieci „zjednoczonych w miłości i w męczeństwie”. „Kościół wskazując ich jako przykładnych świadków małżonków, mówi nam, że dzisiejszy świat potrzebuje przymierza małżeńskiego, aby poznać i przyjąć miłość Boga oraz pokonać, dzięki jego sile jednoczącej i pojednawczej, siły, które rozbijają relacje i społeczeństwa” - dodał.

Małżeństwo nie jest ideałem, ale kanonem prawdziwej miłości między mężczyzną a kobietą: miłości całkowitej, wiernej, płodnej. Ta sama miłość, która przekształca was w jedno ciało, uzdalnia was, na obraz Boga, do dawania życia - wskazał Papież zwracając się do małżonków obecnych na Placu św. Piotra. Liturgia Eucharystii, której przewodniczył Ojciec Święty stanowiła centralny punkt jubileuszowego spotkania rodzin, dzieci, dziadków i osób starszych, które rozpoczęło się w Rzymie w piątek, 30 maja.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Małżeństwo kanonem miłości między mężczyzną a kobietą

2025-06-01 18:26

[ TEMATY ]

małżeństwo

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

W homilii wygłoszonej podczas Mszy św. z okazji Jubileuszu Rodzin Papież Leon XIV zarysował obraz małżeństwa, które stanowi kanon prawdziwej miłości.

„Dzisiejszy świat potrzebuje przymierza małżeńskiego, aby poznać i przyjąć miłość Boga oraz pokonać, dzięki jego sile jednoczącej i pojednawczej, siły, które rozbijają relacje i społeczeństwa” – mówił Leon XIV. Nawiązał tu do przykładu małżonków w ostatnich czasach wyniesionych na ołtarze: Ludwika i Zelii Martin, rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus błogosławionych Alojzego i Marii Beltrame Quattrocchich, polskiej rodziny Ulmów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję