Reklama

Z chorymi i cierpiącymi

Niedziela świdnicka 26/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Popołudnie watykański gość, kard. Tarcisio Bertone spędził w Dobromierzu. Dlaczego właśnie tu? Ta mała parafia stała się tego dnia symbolem miłosierdzia rozumianego w sposób dosłowny.
To tutaj Kardynał spotkał się z ludźmi chorymi, niepełnosprawnymi, a także tymi, którzy codziennie niosą świadectwo miłosierdzia - osobami zajmującymi się tymi, którzy potrzebują pomocy, wolontariuszami, lekarzami i pielęgniarkami, w tym sporą delegacją NZOZ Caritas. Uczestnicy spotkania przybyli z całej diecezji, a nawet spoza niej, bowiem wśród uczestników spotkania byli goście z Wielkopolski. W gronie tym znalazł się Chór Parafialny „Don Bosco” z parafii pw. Wniebowstąpienia Najświętszej Maryi Panny z Cieszkowa pod dyrekcją Małgorzaty Zakrzewskiej i Władysława Budzyna, Schola „Veritas” pod dyrekcją Krzysztofa Tyrakowskiego, Agnieszki Szczesnowskiej i ks. Piotra hrabiego Strykowskiego, Młodzieżowa Orkiestra Diecezji Legnickiej pod dyrekcją Marka Garcarza, zespół wokalno-instrumentalny „Misericordia” ze Zdun pod dyrekcją Adama Szczuraszka, Pantomima Zespołu Młodzieżowego w Głuszycy pod dyrekcją ks. Janusza Garuli oraz Chór „Harmonia” ze Zdun pod dyrekcją Bogusławy Dyngusiak. Wszystkie zespoły wystąpiły przed publicznością Dobromierza, przyczyniając się do oprawy spotkania z gościem z Watykanu, a zarazem częścią obchodów 700-lecia parafii.
Jako pierwszy podczas spotkania w kościele św. Piotra i Pawła zabrał głos bp Ignacy Dec. Przypomniał on słowa św. Augustyna: „Miarą miłości jest miłość bez miary”.
„Miłość na wzór Chrystusa, okazana szczególnie chorym i strapionym - ten wymiar misji Kościoła każe nam spojrzeć z miłością i ogarnąć sercem wszystkich cierpiących na ciele i duchu” - mówił Pasterz diecezji świdnickiej. Podkreślił, jak wielki to zaszczyt i nadzieja - spotkanie z dostojnikiem Watykanu, dla tych, którzy zdecydowali się przybyć na spotkanie z najdalszych zakątków diecezji i spoza niej.
W imieniu mieszkańców Dobromierza i wszystkich zgromadzonych Jego Eminencję powitał wójt Czesław Drąg. Wręczył on Kardynałowi srebrną paterę z wygrawerowanym wizerunkiem dobromierskiej wieży widokowej i specjalną dedykacją.
Dostojnego gościa witały także dzieci przebrane za fatimskich pastuszków, delegacja harcerzy, przedstawiciele parafii oraz delegacja Stowarzyszenia Centrum Charytatywno-Młodzieżowego i Liturgiczno-Ekumenicznego „Misterium Actio-Vita” w z Cieszkowa, której przewodniczył ks. proboszcz Leon Wilczyński.
„Widzę tu obraz parafii żywej i aktywnej, począwszy od dzieci, poprzez młodzież, po wszystkie osoby zainteresowane, by być świadkami miłości” - rozpoczął swoje wystąpienie kard. Bertone, wzywając do siebie dzieci, przebrane za fatimskich pastuszków, które do końca towarzyszyły gościowi podczas jego wystąpienia. Postacie z Fatimy są szczególnie bliskie Kardynałowi, który ma w swoim dorobku publikacje na temat ich życia.
„Wszyscy jesteśmy świadkami cierpienia, które dotyka nasze rodziny. Kiedy cierpi brat, ojciec czy matka, wszyscy czujemy się dotknięci. Bezpośrednie spotkanie z chorobą wpływa na naszą świadomość spotkania z drugim człowiekiem - słabym, bezbronnym. Uświadamia nam to z jednej strony wielkość, z drugiej słabość i kruchość człowieka. Wszyscy, którzy troszczą się o chorych, muszą uświadamiać sobie, że istnieje nie tylko życie ziemskie, ale i życie niebieskie. Zwłaszcza wtedy, gdy cierpienie jest wielkie, musimy zachować świadomość, że nasze życie będzie kontynuowane poza śmiercią” - mówił gość.
Podkreślał, że ludzi szczególnie cierpiących należy otaczać szczególną troską. I na wzór Jezusa, troszczyć się także o ludzką duszę, nie tylko o ciało.
Niezwykłą chwilą było ogłoszenie decyzji Papieża Benedykta XVI o mianowaniu ks. proboszcza Jana Gargasewicza prałatem rzeczywistym. Włączono go w ten sposób do grona kanoników papieskich. Ta decyzja do ostatniej chwili trzymana była w tajemnicy i z entuzjazmem przyjęta została przez zebranych w Dobromierzu. Był to gest uznania za wszelkie zasługi ks. Gargasewicza na rzecz chorych i cierpiących.
Kardynał poświęcił jeszcze tablicę pamiątkową, która zostanie wmurowana w kościele pw. św. Michała oraz dwie figurki fatimskie, z których jedna pozostanie w Dobromierzu. Wychodząc z kościoła, Kardynał zatrzymywał się przy wszystkich osobach niepełnosprawnych, błogosławiąc je.
„Pomimo tego, że Kardynał przebywał w Dobromierzu zaledwie dwie godziny, 17 czerwca 2007 r. na zawsze zapisze się w pamięci wszystkich mieszkańców naszej gminy jako dzień wizyty Dostojnego Gościa z Watykanu i 700-lecie ustanowienia parafii w Dobromierzu” - podkreślał po spotkaniu wójt Czesław Drąg.
W Dobromierzu kard. Tarcisio Bertone rozstał się z diecezją świdnicką, żegnany słowami staropolskiej pieśni, w której zebrani życzyli mu wszelkiego błogosławieństwa, zdrowia i szczęścia „przez serce Maryi”. Gość nie krył wzruszenia z tak pięknego przyjęcia, jakie spotkało go w jednej z najmłodszych polskich diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję