Reklama

Chrystus - dawcą pokoju

Niedziela płocka 29/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejsza Ewangelia święta (Łk 10, 1-9) charakteryzuje się pewnym dynamizmem apostolskim. Pan Jezus wysyła siedemdziesięciu dwóch uczniów na misję do miejscowości, do których sam przyjść zamierzał. Wśród wskazówek, jakie im daje, chciałbym zwrócić uwagę na jedną, bardzo wymowną i zarazem aktualną, tzn. godną szczególnego podkreślenia w dzisiejszych czasach. Chodzi o następującą wskazówkę: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: «Pokój temu domowi»”. Pan Jezus polecił wysłanym przez siebie uczniom przedstawiać się - i to już na samym początku, czyli zaraz po wejściu do jakiegoś domu - jako osoby przynoszące pokój.

Obecna rzeczywistość

Dzisiaj na polu międzynarodowym mówi się bardzo dużo o pokoju, o rozbrojeniu. Jest to temat w pewnym sensie ulubiony przez polityków. W parlamentach i na spotkaniach międzynarodowych słyszymy dużo płomiennych mów, których przedmiotem jest pokój. Poza tym, wydaje się miliardy dolarów na różnego rodzaju konferencje i marsze pokojowe. Czyni się dużo wysiłków, by zapewnić pokój. Wszyscy opowiadają się za pokojem.
Mimo tej całej wrzawy w sprawie pokoju, niestety, panoszą się wojny. Co więcej, nigdy nie było tyle wojen, co za naszych czasów. O wielu z nich w ogóle się nie mówi, a w konfliktach zbrojnych giną miliony ludzi, a wielu innych traci wszystko, co posiada. Wskutek postępu wiedzy i techniki istnieje niebezpieczeństwo, że wojny będą coraz bardziej okrutne i coraz bardziej niszczycielskie. Na zbrojenia i działania wojenne wydaje się dużo więcej pieniędzy niż na zapewnienie pokoju. Ci, którzy krzyczą o pokoju, niejednokrotnie okazują się właśnie najeźdźcami, siewcami wojny, lub sprzedają przestarzałą już broń narodom biednym będącym w konflikcie zbrojnym.
Taka jest rzeczywistość. Rodzi się pytanie, czy te wszystkie proklamacje pokojowe nie są kłamstwem, złudzeniem, obłudą. W każdym razie coś nie gra w dzisiejszej rzeczywistości, gdy chodzi o problem pokoju. Jest jakaś paradoksalna i zastanawiająca dysharmonia między tym, co się mówi, i tym, co się czyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Głos Chrystusa

W tym chórze różnych głosów o pokoju słyszymy dzisiaj Chrystusa: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: «Pokój temu domowi»”. Chrystus przedstawia się wręcz jako dawca pokoju. Już aniołowie na polach betlejemskich, zwiastując pasterzom narodzenie Pana Jezusa, równocześnie zwiastowali pokój: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom jego upodobania” (Łk 2, 13-14). Potem Pan Jezus powiedział wyraźnie Apostołom: „Pokój zostawiam wam, pokój mój wam daję” (J 14, 27). Ukazując się po zmartwychwstaniu Apostołom w Wieczerniku, rzekł do nich: „Pokój wam” (Łk 24, 36; J 20, 19.21.26). Nic dziwnego, że uczniom z dzisiejszej Ewangelii mówi: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: «Pokój temu domowi»”.
Gdy chodzi o nas, Chrystus chce, byśmy ten Jego pokój przyjęli i realizowali. W słynnym Kazaniu na Górze wypowiada słowa bardzo mocne: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5, 9).

Wydźwięk słów we Mszy św.

Mając to wszystko na uwadze, podczas każdej Mszy świętej przed Komunią kapłan w imieniu nas wszystkich modli się o pokój: „Wybaw nas, Panie, od zła wszelkiego i obdarz nasze czasy pokojem”. A trochę później: „Panie Jezu Chryste, Ty powiedziałeś swoim Apostołom: Pokój wam zostawiam, pokój mój wam daję. Prosimy Cię, nie zważaj na grzechy nasze, lecz na wiarę swojego Kościoła i zgodnie z Twoją wolą napełniaj go pokojem”. Następnie mówi do wiernych: „Pokój Pański niech zawsze będzie z wami” i przekazujemy sobie znak pokoju. Także trzecie wezwanie „Baranku Boży” kończy się prośbą „obdarz nas pokojem”.

Chrystus - dawcą pokoju

W jakim sensie Chrystus jest dawcą pokoju? Czy Jego słowa nie są puste jak te wielu polityków? Najpierw, nawiązując do tej wrzawy na temat pokoju we współczesnym świecie, nie trudno zauważyć, że chcieć zapewnić pokój jedynie poprzez rozbrojenie, za pośrednictwem marszów, sądów międzynarodowych lub konferencji, to iluzja, złudzenie, jak tego zresztą niezbicie dowodzi historia, zwłaszcza współczesna.
Dlatego tak ważny jest głos Chrystusa. On trafia w sedno sprawy. Wojna może zniknąć z powierzchni ziemi tylko wtedy, gdy zmieni się człowiek; jeżeli on wyzwoli się z grzechu, z namiętności, z pychy, z zazdrości, z chęci panowania, z chciwości, z nienawiści, z egoizmu, z niesprawiedliwości, z pogardy do człowieka. Właśnie w tych wadach tkwią najgłębsze przyczyny konfliktów i wojen (zob. Gaudium et spes, n. 83).
Toteż słusznie zauważa Sobór Watykański II: „Pokoju nigdy nie osiąga się raz na zawsze, lecz należy go budować bezustannie. A ponieważ wola ludzka jest też chwiejna i zraniona grzechem, troska o budowanie pokoju wymaga, by każdy stale panował nad swoimi namiętnościami” (Gaudium et spes, n. 78a).
Pokój między narodami, jak również pokój między ludźmi w różnych, mniejszych lub większych, społecznościach, rodzi się więc w sercu człowieka. Jego najważniejszym fundamentem jest pokój z Bogiem. W tym sensie Chrystus, który pojednał nas z Bogiem, który przyszedł, aby nas wyzwolić z grzechu, przemienić nasze serca, jest dawcą i twórcą pokoju. Zaś Eucharystia - w której jest obecny Pan Jezus w akcie swojej zbawczej Miłości - jest najbardziej treściwym pokarmem człowieka pragnącego budować pokój.
Ten pokój podstawowy, pokój serca, jeżeli jest prawdziwy, z konieczności promieniuje na środowiska, w których żyjemy. Owocuje w domach, w rodzinach, na ulicach, w życiu społecznym. Ten pokój Chrystusowy w sercu jest jedynym gwarantem prawdziwego pokoju w świecie.
Pokój serca objawia ojciec, który stara się łagodzić konflikty rodzinne; matka, która kocha swe dzieci; pracodawca, który jest sprawiedliwy i chce zrozumieć pracowników; nauczyciel lub pisarz, który kocha prawdę...
Każdy czyn pokoju, każdy „mikropokój” jest przyczynkiem do pokoju w świecie.

Bądźmy siewcami pokoju!

Oczywiście pokój na świecie nie zależy tylko od nas, jest on rezultatem wysiłku wielu. Niemniej jednak każdy z nas, z woli Chrystusa, ma być nosicielem pokoju, siewcą pokoju. Nie wolno nam zapomnieć już zacytowanych słów Pana Jezusa: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5, 9). Najpierw, jak powiedziałem, trzeba budować pokój we własnym sercu. Potem mamy być sprawcami pokoju w naszych domach, rodzinach, wobec krewnych, sąsiadów, w środowisku pracy. Mamy być twórcami pokoju, przyczyniając się do zgody, przebaczenia, pomocy, miłości. „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5, 9).
Wywiera na mnie duże wrażenie znana „Modlitwa franciszkańska o pokój”:
„Uczyń mnie, Panie, narzędziem Twojego pokoju, bym tam, gdzie jest nienawiść - zakorzeniał miłość, tam, gdzie obraza - wnosił przebaczenie, tam, gdzie niezgoda - głosił pojednanie, tam, gdzie błąd panuje, bym przynosił prawdę, tam, gdzie jest wątpienie, żebym krzewił wiarę, tam, gdzie jest rozpacz, bym budził nadzieję, tam, gdzie są ciemności, bym zapalał światło, a tam, gdzie smutek, żebym wnosił radość.
Spraw, Panie, żebym nie o to zabiegał, by mnie pocieszano, lecz żebym pocieszał, nie szukał zrozumienia, lecz żebym rozumiał, nie pragnął być kochany, ale żebym kochał.
Albowiem siebie dając - coś się otrzymuje,
siebie zapomniawszy - można znaleźć siebie,
innym wybaczając - doznam przebaczenia,
a umierając - zmartwychwstaję wiecznie” (tłum. ks. J. Pasierb).
Gdyby wszyscy modlili się w ten sposób, szczerze, nie byłoby wojen. „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5, 9). Niech się nam to przypomina, gdy modlimy się o pokój Chrystusowy podczas Mszy św., i kapłan wzywa nas, byśmy przekazali sobie znak pokoju. A przyjmując potem do naszych serc „Księcia pokoju”, prośmy Go, by przemieniał nasze serca według serca swego. Amen

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko z Latyczowa dalekiego Podola, módl się za nami...

2024-05-26 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl.wikipedia.org

Obraz przedstawia Matkę Bożą trzymającą w lewej ręce Dzieciątko, w prawej zaś berło. Święte postacie przyozdobiono sukienkami o precyzyjnie kutych motywach roślinnych. W tle obrazu zwisają kiście winogron, a głowę Maryi otacza 12 gwiazd.

Rozważanie 27

CZYTAJ DALEJ

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to przekazał

2024-05-24 09:48

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Robert Krawczyk

Ks. Michał Olszewski SCJ

Ks. Michał Olszewski SCJ

Właśnie przed chwilą zakończyłem "widzenie adwokackie" z aresztowanym ks. Michałem, który dzisiaj obchodzi 15. rocznicę swoich święceń kapłańskich (akurat w Kościele dzisiaj wspominamy Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana) - pisze na swoim profilu na portalu X mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego.

Ksiądz Michał prosił mnie, abym przekazał, że za wszystkich się modli (także za tych, którzy uznali go już za winnego...) i wszystkim błogosławi (tak z serca... mocą swojego kapłaństwa).

CZYTAJ DALEJ

„Stań w obronie Krzyża!” – obywatelska inicjatywa uchwałodawcza mieszkańców Warszawy

2024-05-27 10:31

[ TEMATY ]

krzyż

wobroniekrzyza.pl

W odpowiedzi na zarządzenie Rafała Trzaskowskiego zakazujące eksponowania symboliki religijnej w budynkach warszawskich urzędów, mieszkańcy stolicy, wspierani przez Instytut Ordo Iuris oraz Centrum Życia i Rodziny, zainaugurowali obywatelską inicjatywę uchwałodawczą „Stań w obronie Krzyża!”.

Oświadczenie o utworzeniu Komitetu Inicjatywy Uchwałodawczej zostało już złożone w Biurze Rady Miasta Stołecznego Warszawy, co oznacza oficjalne rozpoczęcie zbiórki podpisów pod projektem uchwały. Zbiórka będzie trwała przez najbliższe tygodnie. Na stronie internetowej inicjatywy: wobroniekrzyza.pl od dzisiaj można wypełnić specjalny formularz umożliwiający pobranie projektu uchwały, list do zbiórki podpisów oraz regulaminu zbiórki. Podpisywać się pod projektem mogą tylko mieszkańcy Warszawy - czyli osoby posiadające prawo głosowania w wyborach do stołecznej Rady Miasta.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję