Reklama

O filozofii życia

Niedziela sosnowiecka 29/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Lorenc: - W tym roku minął Księdzu 80. rok życia i 54. rok kapłaństwa…

Ks. Władysław Golis: - Tak. Urodziłem się 27 czerwca 1927 r. w Częstochowie, w parafii św. Barbary. Po święceniach w 1953 r. rozpocząłem pracę w Bogdanowie k. Piotrkowa Tryb. 6 miesięcy spędziłem w Radomsku, gdzie założyłem ośrodek duszpasterski dla głuchoniemych. Potem pracowałem w Częstochowie na Rakowie, tam też kontynuowałem duszpasterstwo głuchoniemych. Po 3 latach zostałem przeniesiony do Zawiercia. Tam spędziłem 5 lat i znów wróciłem do Częstochowy, tym razem do parafii św. Jakuba. Cały czas nosiłem się z chęcią kontynuowania studiów. Nawet złożyłem papiery na psychologię, ale Ordynariusz stwierdził, że już 3 księży z diecezji studiuje psychologię i lepiej będzie, jeśli wybiorę inny kierunek, np. filologię klasyczną. Przyjąłem tę decyzję z radością, bo i ten kierunek studiów odpowiadał moim zainteresowaniom. Po powrocie ze studiów w Lublinie w 1971 bp Bareła zaproponował mi kierowaniem Domem Księży Emerytów. Po 18 miesiącach zostałem skierowany do parafii Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu, skąd po roku trafiłem na probostwo do Maczek.

- Praca duszpasterska w parafii to jedno, a zajęcia dydaktyczne to drugi kierunek Księdza działań...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Istotnie, z parafii w Maczkach, która jest usytuowana niemal w połowie drogi między Krakowem a Częstochową, dojeżdżałem z wykładami do NSD w Częstochowie, a od 1980 również do WSD w Krakowie. Prowadziłem zajęcia z j. łacińskiego i greckiego. W 1999 zrezygnowałem z nauczania w NSD, natomiast z klerykami z WSD spotykam się nadal.

- Jak długo jest Ksiądz na emeryturze i czym obecnie się zajmuje?

- W 2002 skończyłem 75. rok życia i w związku z tym złożyłem urząd. Bp Śmigielski przyjął rezygnację i wyraził zgodę na mój pobyt w DKE w Częstochowie. A na brak zajęć nie narzekam: podjąłem współpracę z SS. Urszulankami Szarymi i codziennie o 6 sprawuję dla nich Eucharystię, godzinę później już jestem u SS. Nazaretanek i tam też celebruję Liturgię; każdego dnia od 9 do 11, oprócz czwartku i piątku - w te dni mam zajęcia w WSD - spowiadam na Jasnej Górze; w dalszym ciągu zajmuję się głuchoniemymi - w I niedzielę miesiąca mamy swoje spotkania u SS. Zmartwychwstanek w Częstochowie; nie zaniedbuję także spotkań z harcerzami seniorami z terenu Zagłębia, a w seminarium wśród kleryków założyłem koło harcerskie.

Reklama

- Co utrzymuje Księdza w tak dobrej kondycji?

- Odpowiedni styl życia: codzienna kąpiel stóp w zimnej wodzie; umiar w jedzeniu - trzeba umieć wstać od stołu nie najedzonym; unikanie słodyczy to kolejna wskazówka (chodzi o to, by nie jeść ich zbyt dużo); oczywiście dużo ruchu, najlepiej na świeżym powietrzu - zawsze jak mam czas i wybór, to wolę iść piechotą niż jechać tramwajem. I najważniejsze, to pogodnie patrzeć na świat, według zasady, że tylko dobro przynosi radość.

- Te wskazania zaczynają się układać w pewien przemyślany system...

- Często przypominam, że dobro promieniuje radością. To wynika z prawdy ewangelicznej. Bóg przecież stworzył nas na swoje podobieństwo. A Bóg jest nieskończonym dobrem. Więc jesteśmy stworzeni do radości przez czynienie dobra. Zawsze powtażam, że niebo jest tutaj. Nie tak, jak się powszechnie sądzi, że czeka nas dopiero po śmierci. Niebo jest wieczne. A sam Bóg, który jest niebem, jest obecny tu i teraz. Dzisiaj możemy z Nim rozmawiać, spotkać się z Nim na Eucharystii, przyjmować Go pod postacią chleba i wina, dotykać w drugim człowieku - w bliźnim. Jezus mówi wyraźnie: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z moich braci najmniejszych, Mnie uczyniliście”. Doskonale uzupełnia te słowa św. Terska z Lisieux: „Niebem moim jest czynić dobro na Ziemi”.

- Jednak rodzi się pytanie, jak to czynić?

- Kierować się Ewangelią. A wobec drugiego człowieka przyjmować postawę komunikatywną. Obdarzać go ciepłem i uśmiechem. Tak jak powiadał ks. Twardowski: „Uśmiech jest bogactwem, którym możesz obdarować każdego nawet nic nie mając”. Siłę do życia daje regularna modlitwa. Bóg jest naszym Ojcem, więc pragnie byśmy z Nim rozmawiali. I to jak najwięcej! Śmiało mogę powiedzieć, że drzwiami do życia nadprzyrodzonego jest zgłębianie Ewangelii, którą można streścić jednym zdaniem, że Jezus Chrystus przyszedł przez życie dobrze czyniąc. Przyszedł też, aby służyć. A jak można służyć? Na pewno nie złością. Służyć można tylko czyniąc dobro. A dobro promieniuje radością. A radość jest wśród ludzi tym samym, czym słońce w przyrodzie - prowadzi do rozwoju, jest źródłem prawdziwego życia.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pełzająca wojna z katechetami. Czy będzie strajk nauczycieli religii?

2024-05-18 07:06

[ TEMATY ]

katecheza

felieton

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Oceny z religii i etyki nie wliczane do średniej ocen; możliwe łączenie uczniów z różnych klas w ramach danego etapu edukacyjnego; znaczna redukcja liczby etatów nauczycieli religii; wytyczne, aby organizować lekcje religii na pierwszych lub ostatnich zajęciach szkolnych oraz usunięcie z listy lektur pisarzy kojarzonych z nurtem katolickim to tylko wybrane narzędzia, które od 1 września br. resort edukacji zamierza wykorzystać w walce z religią w szkołach.

Reakcja strony społecznej

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Dzieci komunijne dzieciom misji

2024-05-19 06:31

Archiwum PDM

W parafiach naszej archidiecezji trwa akacja „Dzieci komunijne dzieciom misji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję