Reklama

XXIV Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

Niedziela sandomierska 33/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz 24. wyruszyła 4 sierpnia Piesza Pielgrzymka Diecezji Sandomierskiej na Jasną Górę. W tym roku przebiegała pod hasłem „Trwajmy w powołaniu”. Tematami pielgrzymkowych rozważań były: odkrywanie powołania dzięki pielgrzymowaniu, świętość rodziny, zaangażowanie na rzecz misji, miłość do Ojczyzny, ukochanie Eucharystii, troska o powołania kapłańskie i zakonne, szacunek dla pracy, pojednanie z Bogiem i ludźmi oraz umocnienie w powołaniu. Pątnicy po pokonaniu około 200 km stanęli na Jasnej Górze 12 sierpnia. W skład Pielgrzymki Diecezji Sandomierskiej wchodzą cztery grupy pielgrzymkowe: sandomierska, stalowowolska, świętokrzyska i janowska. Każda z nich porusza się po swojej wyznaczonej trasie. W Sandomierzu, w bazylice katedralnej, Mszy św. inaugurującej pielgrzymkę przewodniczył bp Andrzej Dzięga. Z katedry z ks. Sylwestrem Dulem na czele wyruszyło ok. 350 pielgrzymów wraz z 12 kapłanami, 2 diakonami, klerykiem i siostrą zakonną. Pielgrzymi byli podzieleni na trzy grupy: sandomierską pod przewodnictwem ks. Bogdana Piekuta, koprzywnicko-klimontowską z ks. Wacławem Gieńcem i staszowsko-połaniecką z ks. Pawłem Mackiewiczem na czele. Wśród pielgrzymów znalazła się tradycyjnie grupa z Grodna wraz z ks. Jerzym Lewińskim. - Idąc na Jasną Górę, nie bój się żadnego problemu, nie bój się nawet najtrudniejszych spraw przedstawiać Bogu przez Maryję, bo Jasna Góra jest Górą zwycięstwa - mówił w homilii bp Dzięga. We Mszy św. w katedrze uczestniczyła także 500-osobowa grupa pątników pielgrzymki janowskiej, która dwa dni wcześniej wyruszyła z Janowa Lubelskiego. Jej uczestnikom 2 sierpnia udzielił błogosławieństwa na drogę bp Andrzej Dzięga, który także odprawił poranną Mszę św. w janowskim sanktuarium Matki Bożej Łaskawej Różańcowej. Pielgrzymi podzieleni byli na dwie grupy: św. Jana, której przewodnikiem był ks. Marek Młynarczyk, oraz św. Jadwigi, z przewodnikiem ks. Mirosławem Gajewskim. Jak poinformował ks. Tomasz Kwaśnik, kierownik janowskiej pielgrzymki, w pielgrzymce idzie 7 kapłanów, diakon i 12 kleryków.
W stalowowolskiej konkatedrze 1004 pielgrzymom błogosławił bp Edward Frankowski, skąd wyruszyli pod wodzą ks. Adama Węglarza. Pielgrzymi wraz z 23 kapłanami, 5 diakonami, 19 klerykami i siostrami zakonnymi szli w sześciu grupach. Ich patronami są święci: Urszula, Jadwiga, Michał, Barbara, Wincenty oraz Florian i Jolanta. Opiekę medyczną sprawował doktor Tadeusz Senderek ze Stalowej Woli.
Z Ostrowca Świętokrzyskiego z ks. Janem Zającem, 5 kapłanami, diakonem i 8 klerykami wyruszyło ok. 170 pątników w dwóch grupach. Grupa „Złota”, której przewodnikiem był ks. Czesław Gumieniak, wyszła z parafii św. Michała Archanioła po Mszy św., podczas której pielgrzymów pobłogosławił ksiądz proboszcz Tadeusz Lutkowski. Zaś grupa „Błękitna”, której przewodził ks. Rafał Kułaga, rozpoczęła swoje pielgrzymowanie od Eucharystii w kościele NMP Saletyńskiej na Piaskach celebrowanej przez ks. Stefana Wilka i księdza wicedziekana Adama Nafalskiego. Dyrektorem Pieszej Pielgrzymki Ziemi Sandomierskiej jest ks. Henryk Hendzel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komisja ds. Ochrony Małoletnich na audiencji u Papieża: kontynuacja misji

2025-06-05 16:25

[ TEMATY ]

Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich

Vatican Media

Po audiencji z Papieżem Leonem XIV, watykańska Komisja ds. Ochrony Małoletnich ogłosiła, że przygotowuje raport za 2024 rok dotyczący działań ochronnych w 22 krajach i dwóch zgromadzeniach zakonnych. Komisja zadeklarowała dalsze zaangażowanie w promowanie odpowiedzialności, sprawiedliwości i troski wobec osób małoletnich i bezbronnych.

Godzinne spotkanie z Papieżem Leonem XIV było czasem rozmowy, refleksji i potwierdzenia „niewzruszonego zaangażowania Kościoła w ochronę dzieci i osób bezbronnych” - podała Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich w komunikacie po audiencji, która miała miejsce 5 czerwca w Pałacu Apostolskim. Była to kolejna okazja do kontynuowania misji powierzonej Komisji przez papieża Franciszka w 2014 roku: opracowywania i promowania „uniwersalnych standardów ochrony” oraz wspierania Kościoła w budowaniu kultury odpowiedzialności, sprawiedliwości i współczucia.
CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Setki wygenerowanych przez AI fałszywych kazań Leona XIV trafiło do sieci

2025-06-06 14:02

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Setki wygenerowanych przez sztuczną inteligencję fałszywych kazań papieża Leona XIV trafiło do internetu; obejrzały je miliony osób - poinformowała agencja Ansa. Jak dodała, platformy, na których pojawiły się takie sfabrykowane nagrania, usunęły już wiele z nich.

Blisko miesiąc po wyborze papieża materiały stworzone przy użyciu AI zalewają, jak zaznaczono, YouTube i TikToka. Trafiły tam setki rzekomych kazań i przemówień Leona XIV po angielsku i hiszpańsku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję