Reklama

Odpust ku czci Patronki Rodzin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym, że sacrum umacnia mogli się niedawno przekonać jarosławianie. W tamtejszej parafii Bożego Ciała zorganizowano pierwszy odpust na cześć Matki Bożej Śnieżnej, Królowej i Patronki Rodzin. Triduum poprzedzające uroczystość pozwoliło po raz kolejny uświadomić wiernym siłę, dobroć i opiekę Maryi. Każdego kolejnego dnia - od 2 do 4 sierpnia w świątyni kolegiackiej gromadzili się nie tylko członkowie tej wielkiej rodziny parafialnej, ale także wierni z innych parafii i dekanatów. Pierwszego dnia mężczyźni - ojcowie i synowie, drugiego kobiety - matki i córki, a trzeciego - całe rodziny manifestowały sercem, śpiewem i szczerą modlitwą potrzebę ustawicznej odnowy życia, wiary, międzyludzkich relacji i radości z żywej obecności Boga i Syna Człowieczego.
Jarosław nie jest wolny od bezrobocia. Tu też ujawniają się głębokie zranienia i problemy społeczne. Ale jest w Jarosławiu głęboko zakorzeniony pierwiastek wiary, nadziei i miłości. Pełni skupienia i przemodlenia mężczyźni kładli u stóp Patronki Rodzin białe róże. Fasada ołtarza zajaśniała bielą. „Matko przyjmij” - takie zawołanie towarzyszyło skupionym na eucharystycznej modlitwie młodym i starszym mężczyznom. Gospodarz parafii, ks. Marian Bocho, w ciepłych słowach homilii powiedział m.in.: „Chcemy, aby Bóg królował w naszych rodzinach i w naszych sercach. Tam, gdzie jest Bóg, tam jest miłość, zgoda, pokój i radość. Dlatego z Maryją chcemy wprowadzać Boga w nasze życie”.
Następnego dnia na Eucharystię przybyły kobiety. Temu spotkaniu towarzyszyła prośba skierowana do Maryi: „Matko, nie opuszczaj”. Sobota była dniem spotkania rodzin. Hasło „Matko prowadź” zawierało w sobie głębię zawierzenia trosk i problemów Matce Bożej. Po Mszy św. wierni wraz z kapłanami uczestniczyli w procesji z kopią Obrazu Matki Bożej Śnieżnej Królowej Rodzin. Jej trasa prowadziła przez pobliskie uliczki i miejscowy Rynek do konkatedry greckokatolickiej pw. Przemienienia Pańskiego. W tym sanktuarium powitano uczestników procesji oraz nabożnymi pieśniami uczczono łaskami słynący wizerunek Matki Bożej Śnieżnej i obecnej w konkatedrze ikony Matki Bożej „Miłoserdia Dweri”.
Tego samego dnia odbył się koncert zespołu znanego zespołu muzyki chrześcijańskiej „New Day”.
Kulminacją jarosławskich uroczystości ku czci Matko Bożej Śnieżnej była uroczysta Suma odpustowa koncelebrowana pod przewodnictwem abp. Ignacego Tokarczuka. Współkoncelebransami byli m.in.: archiprezbiter jarosławski ks. Andrzej Surowiec, były proboszcz ks. Aleksander Kustra, ks. dziekan Jan Jagustyn, ks. Marian Rajchel, ks. Romuald Szumierz z Kanady, ks. Henryk Rykała i ks. Stanisław Nabywaniec z Rzeszowa.
W homilii Arcybiskup Senior zwrócił uwagę na potrzebę ustawicznego przełamywania w życiu codziennym stereotypów pozostawionych przez totalitaryzm. W związku z 65-leciem kapłaństwa abp. Ignacego Tokarczuka, burmistrz miasta Andrzej Wyczawski złożył mu życzenia. Starosta T. Chrzan oraz A. Wyczawski i B. Wołoszyn przekazali Jubilatowi kwiaty.
Jarosławskie uroczystości dostarczyły wiernym wielu głęboko religijnych przeżyć. Były też ważnym akcentem prowadzącym do rozszerzania kultu Patronki Rodzin Jarosławskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Kalisz: zmarł ks. prał. Andrzej Gaweł, wieloletni proboszcz katedry

2025-08-26 18:01

Adobe Stock

26 sierpnia zmarł ks. prał. Andrzej Gaweł, zasłużony kapłan diecezji kaliskiej. Od 1992 r. wspomagał pierwszego biskupa kaliskiego Stanisława Napierałę w tworzeniu diecezji. Przez 24 lata był proboszczem katedry św. Mikołaja w Kaliszu. Przez wiele lat nie szczędził wysiłków, by wspierać biednych, chorych i potrzebujących.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w środę, 3 września. O godz. 19.00 nastąpi wprowadzenie do katedry w Kaliszu, a o godz. 19.30 zostanie odprawiona Msza św. żałobna. W czwartek, 4 września, o godz. 11.15 odbędzie się różaniec, a godz. 12.00 Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem biskupa kaliskiego Damiana Bryla. Po Mszy św. pogrzeb na Cmentarzu Miejskim przy ul. Górnośląskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję