PKP PLK wprowadziły zmiany w funkcjonowaniu spółki na czas epidemii koronawirusa
Standardy higieny zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego (GIS), maksymalne wykorzystanie pracy zdalnej, kontrola stanu zdrowia pracowników, odpowiedzialna współpraca z wykonawcami – to zmiany, jakie PKP PLK wprowadziły w działalności spółki na czas epidemii koronawirusa - poinformował w czwartkowym komunikacie zarządca sieci kolejowej.
Spółka podkreśla, że zalecenia dotyczące pracy w sytuacji epidemii koronawirusa są na bieżąco aktualizowane co pozwala na bezpieczną pracę zatrudnionych osób oraz prowadzenie ruchu pociągów i na realizację inwestycji.
PKP PLK informują, że w ramach zaleceń GIS m.in. zachowywany jest wymagany dystans w niezbędnych kontaktach, lokalnie prowadzony jest pomiar temperatury pracowników, zwiększono także częstotliwość czyszczenia i odkażania newralgicznych miejsc i powierzchni.
Kolejowa spółka podkreśla, że na wszystkich możliwych stanowiskach zapewniła pracę zdalną i na maksymalną skalę realizowany jest elektroniczny obieg dokumentów, a spotkania odbywają się w formie wideo oraz telekonferencji.
Podziel się cytatem
"Wprowadzone zostały zmiany dotyczące organizacji i sposobu współpracy zamawiającego i wykonawców na budowach. Poza obowiązującymi wszystkich wymogami sanitarnymi, ograniczono do minimum liczbę osób w komisjach odbiorowych, a dojazd do inwestycji odbywa się oddzielnymi środkami transportu" - informuje kolejowa spółka.
PKP PLK poinformowały też, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei zostali wyposażeni w odpowiedni sprzęt ochrony indywidualnej i prowadzą działania samodzielnie oraz wspólnie z Policją i Strażą Graniczną.(PAP)
W ramach akcji "Lot do Domu" do kraju powróciło 54 tysiące Polaków, których pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 rozdzieliła z bliskimi - poinformowały we wtorkowym komunikacie Polskie Linie Lotnicze LOT.
Przewoźnik podkreślił, że podczas tej największej w jego historii operacji, LOT wykonał 388 rejsów z sześciu kontynentów, zabierając pasażerów m.in. z: Peru, Meksyku, Argentyny, Japonii i Korei Południowej. W akcji "Lot do Domu" polski przewoźnik wykorzystał 44 maszyny.
Wojska Obrony Terytorialnej w miejscu upadku rosyjskiego drona w miejscowości Wohyń
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz powiedział, że według informacji kancelarii prezydenta, w nocy z wtorku na środę polską granicę przekroczyło 21, a nie 19 rosyjskich dronów. Dodał, że możliwe, iż niektóre z dronów wleciały na terytorium Polski tylko na chwilę.
Według dotychczas podawanych informacji, w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została 19 razy naruszona przez drony. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie zostały zestrzelone. W czwartek wieczorem poinformowano o odnalezieniu szczątków siedemnastego drona w Przymiarkach pod Biłgorajem (woj. lubelskie).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.