Reklama

Piontkowski: umiejętność uczenia zdalnie przyda się także w przyszłości

Umiejętności, jakie nauczyciele zdobywają teraz, ucząc zdalnie, przydadzą im się także w przyszłości. Uczymy i dokształcamy nauczycieli w tym zakresie, będziemy tego nadal uczyć obecnych i przyszłych nauczycieli – powiedział PAP minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.

[ TEMATY ]

MEN

edukacja

Dariusz Piontkowski

Sejm RP/ Wikipedia

Dariusz Piontkowski

Dariusz Piontkowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PAP: Ostatnie tygodnie w polskich szkołach wyglądają inaczej. W związku z epidemią koronawirusa szkoły prowadzą nauczanie zdalnie. Zajęcia stacjonarne w publicznych i niepublicznych szkołach zostały zawieszone. Nauczyciele musieli nauczyć się inaczej pracować z uczniami, a uczniowie uczyć się w inny sposób. Czy coś z tego doświadczenia zostanie już na stałe w polskiej szkole?

Dariusz Piontkowski: Myślę, że tak się stanie. Z tego co wiem, część nauczycieli, zwłaszcza informatyki, już wcześniej wykorzystywała metody zdalnego nauczania. Dziś w praktyce musieli podjąć się tego wszyscy nauczyciele tak, aby móc kontaktować się i pracować ze swoimi wychowankami. Te umiejętności zarówno po stronie uczniów, jak i nauczycieli, które w związku z tym nabyli, już z nimi pozostaną.

Jak je będą mogli wykorzystywać?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przydadzą się na przykład wtedy, gdy uczeń będzie na zwolnieniu lekarskim kilkudniowym czy nawet dłuższym. Nie będzie pozostawiony sam sobie. Nauczyciel będzie mógł mu w formie maila czy w inny sposób przesłać informacje o tym, co w tym czasie było realizowane w szkole na lekcjach, o tym, co zostało zadane do zrobienia w ramach pracy domowej czy po prostu o tym, co działo się w szkole, gdy ucznia nie było lub co będzie się dziać, gdy wróci na zajęcia.

Reklama

Nabyte teraz umiejętności mogą się bardzo przydać w pracy z uczniami, którzy mają indywidualny tok nauczania. Najczęściej dzieje się to wtedy, gdy uczeń na skutek długotrwałej choroby nie może uczęszczać do szkoły. Do tej pory nauczyciele przyjeżdżali do ucznia na indywidualne zajęcia do domu. Teraz będą mogli część zajęć odbywać z uczniami zdalnie. Nie chciałbym jednak, aby to zdalne nauczanie całkowicie wyparło bezpośrednie kontakty nauczyciela z uczniem, bo one są nie do zastąpienia. Zdalnie nauczanie może je uzupełniać, ale nie zastępować.

Taką rzeczą pozytywną, która – przynajmniej w pierwszym okresie powrotu do tradycyjnej szkoły – powinna nastąpić, to pewnego rodzaju ulga, że zdalne nauczanie się zakończyło. Myślę, że i uczniowie i nauczyciele, ale także i rodzice, woleliby, żeby szkoła funkcjonowała w tradycyjny sposób. Z punktu widzenia uczniów to także możliwość ponownego kontaktu z rówieśnikami, za czym na pewno tęsknią. Mimo wszystko – wydaje mi się – większość z nich woli być na tradycyjnej lekcji, gdzie nauczyciel nie tylko przedstawi nowy materiał, ale też można z nim porozmawiać. Tego bezpośredniego kontaktu nic nie zastąpi.

Obecna sytuacja zaskoczyła wszystkich. Nikt nie może zagwarantować, że w przyszłości nie zdarzy się, że trzeba się będzie jeszcze raz przestawić na zdalne nauczanie. Czy nie należy przygotować się na to i tak kształcić przyszłych nauczycieli, aby umieli uczyć także zdalnie oraz zrobić specjalne dodatkowe kursy dla nauczycieli już uczących w szkołach?


Reklama

Nie przewidywaliśmy, że wydarzy się epidemia, ale takie elementy kształcenia i doskonalenia nauczycieli były już przed nią zaplanowane, a niektóre już funkcjonowały. Do tego służy Zintegrowana Platforma Edukacyjna Zobacz). Na niej można znaleźć kilka tysięcy materiałów dydaktycznych w wersji elektronicznej, możliwość prowadzenia e-lekcji z uczniami. Z tego co wiemy, około 80 proc. nauczycieli w pracy na odległość korzysta właśnie z tej platformy.

Zaplanowaliśmy także cykl szkoleń dla kilkudziesięciu tysięcy nauczycieli przy wsparciu środków unijnych, które są w dyspozycji ministra cyfryzacji. To projekt "Lekcja: Enter", którego celem miało być zaznajomienie nauczycieli z możliwościami tej platformy edukacyjnej i z różnymi formami pracy zdalnej. W tej chwili trwa nabór na kolejną turę takich szkoleń, przy czym na razie szkolenia te mogą odbywać się tylko online, innej możliwości obecnie nie ma. Gdy epidemia zostanie opanowana, będziemy chcieli wrócić do szkoleń w formie tradycyjnej.

Chcielibyśmy też, by Ośrodek Rozwoju Edukacji i ośrodki metodyczne działające w poszczególnych regionach także oferowały dokształcanie nauczycielom w zakresie różnych form nauczania na odległość.

A co ze studentami, przyszłymi nauczycielami?

Jeśli chodzi o obecny system kształcenia przyszłych nauczycieli, to on już zawiera elementy komunikacji internetowej. W ramach przygotowania do zawodu studenci mają obowiązek zaznajomienia się z nowoczesnymi metodami pracy, w tym z metodami pracy na odległość. Choć nie wiedzieliśmy, że będzie epidemia, staraliśmy się w kształceniu nauczycieli dostosować się do możliwości, jakie daje technologia XXI wieku. Także w doskonaleniu nauczycieli ten element już się pojawił.

Rozmawiała Danuta Starzyńska-Rosiecka (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

dsr/ joz/

2020-04-17 11:50

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz katolickiej edukacji

Trwa rok jubileuszowy 150-lecia istnienia Stowarzyszenia „Dziedzictwo św. Jana Sarkandra” i 25-lecia Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Melchiora Grodzieckiego w Cieszynie.

W związku z tym 21 czerwca w parafii św. Marii Magdaleny odbyła się konferencja prasowa z udziałem osób zaangażowanych w zorganizowanie obchodów jubileuszowych. Proboszcz parafii św. Marii Magdaleny, ks. Jacek Gracz zauważył, że 150 lat, to niesamowite dziedzictwo, jakie stowarzyszenie pozostawiło w codziennym życiu człowieka. – Myślę, że dla wielu ludzi w Cieszynie stowarzyszenie kojarzy się wyłącznie ze szkołami katolickimi, ale zakres jego działalności jest olbrzymi. Chociażby źródło modlitewnika „Chwalcie Pana” jest w stowarzyszeniu „Dziedzictwo”. Będziemy ten modlitewnik nadal wydawać – zapewnił ks. J. Gracz, podkreślając, że jubileusze są dobrą okazją do dziękczynienia Bogu za istnienie placówek katolickich.
CZYTAJ DALEJ

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

[ TEMATY ]

zdrowie

lekarz

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.

Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie Rodzin i 25-lecie kościoła w Sulistrowiczkach [Zaproszenie]

2025-05-28 12:42

Archiwum prywatne ks. prałata Ryszarda Staszaka

Do wspólnego świętowania zaprasza ks. prałat Ryszard Staszak. - W tym roku obchodzimy 25. rocznicę konsekracji świątyni oraz 8. rocznicę ustanowienia jej sanktuarium. Tego dnia do naszego sanktuarium zapraszamy rodziny, a Mszę św. o godz. 12:00 odprawi ks. abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Podczas Eucharystii będę dziękował za 40. lat posługi kapłańskiej w parafii Sulistrowice.

Sanktuarium w Sulistrowiczkach nosi tytuł Matki Bożej Dobrej Rady. - Kult Matki Bożej Dobrej Rady sięga XV wieku, kiedy to – według tradycji – w genueńskim kościele św. Dominika odkryto obraz Maryi z Dzieciątkiem, któremu towarzyszyły słowa: „Mądrej Radzie”. Obraz – przeniesiony następnie do miasteczka Genazzano pod Rzymem – słynął licznymi cudami i uzdrowieniami, a papież Benedykt XIV zatwierdził kult tej „Patronki wszystkich chwytających się rady Bożej w chwilach wielkiej niepewności” już w 1742 r. Już w XVIII i XIX wieku wiele zgromadzeń zakonu augustianów i dominikanów szerzyło modlitwę do Dobrej Rady, wskazując, że Maryja pomaga odnaleźć Bożą wolę zarówno w sprawach wielkich, jak i codziennych – wspomina ks. Staszak, dodając: - Pomysł budowy kaplicy Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach powstał pod koniec lat 90. XX wieku, kiedy to po konsultacjach z biskupem Józefem Pazdurem, architektem Jerzym Wojnarowiczem, w uzgodnieniu z radą parafialną oraz przy wsparciu pana Stanisława Dobrowolskiego podjąłem starania o wzniesienie świątyni, która mogłaby stać się duchowym ośrodkiem modlitwy za rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję