Reklama

Dwóch wspaniałych proboszczów

Ks. kan. Krzysztof Pietrzak i ks. prał. Krzysztof Ukleja z diecezji warszawsko-praskiej znaleźli się wśród finalistów konkursu Proboszcz Roku 2007. Zostali oni wytypowani spośród setek zgłoszeń z całego kraju.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jest chyba najpiękniejsza nagroda, jaka może spotkać proboszcza, bowiem zgłaszają do niej nie inni księża czy biskupi, ale sami parafianie. Jest to dowód wdzięczności zwykłych ludzi za ich kapłańską służbę. - Nagroda Proboszcza Roku to dowód na to, że wierni nas potrzebują. My, księża, też bardzo potrzebujemy zaangażowanych świeckich. Ta wzajemność jest najpiękniejsza - podkreśla jeden z warszawskich finalistów ks. Krzysztof Ukleja, proboszcz parafii Najczystszego Serca Maryi Panny na pl. Szembeka i dyrektor Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej.

Gdzie miłość, tam i cuda

Ks. Krzysztofa Pietrzaka do konkursu zgłosili wierni z parafii św. Wojciecha w Wiązownej jeszcze przed tym, jak został przeniesiony do parafii w Falenicy. W Wiązownej pełnił funkcję proboszcza przez cztery lata. Przez ten czas skradł serca swoich parafian. To oni napisali w zgłoszeniu, że ks. Pietrzak jest proboszczem ich życia.
Jaka jest recepta na dobrego proboszcza? - Bardzo prosta. Trzeba tylko kochać ludzi, bo tam gdzie jest miłość, tam są i cuda - odpowiada były proboszcz z Wiązownej. Dla ks. Uklei odpowiedź jest równie prosta. - Musimy naśladować Chrystusa i tak jak on służyć ludziom. Po pierwsze - proboszcz musi być człowiekiem, po drugie - chrześcijaninem, a dopiero na końcu kapłanem - uważa ks. Ukleja. - Ksiądz przecież nie może ludziom przysłaniać Pana Boga. My, kapłani, mamy razem z wiernymi iść do Niego - dodaje ks. Pietrzak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kościół żyje całą dobę

Podobnie jak inni finaliści obaj księża z diecezji warszawsko-praskiej mają na swoim koncie wiele zasług.
Ks. Krzysztof Ukleja jest proboszczem zaledwie od półtora roku. Do parafii przyniósł swoje wieloletnie doświadczenie dyrektora Caritas. W krótkim czasie zdążył zarówno zaskarbić sobie sympatię parafian, jak również otworzyć kościół i plebanię dla ludzi. - Kościół żyje całą dobę, a w salach parafialnych często nocują ludzie w potrzebie - mówią parafianie. Przyznane wyróżnienie trochę onieśmieliło proboszcza. - Z jednej strony czuję się zaszczycony, a z drugiej skrępowany, bo parafianie dali mi bardzo wielki kredyt zaufania - podkreśla ks. Ukleja.

Reklama

Nagroda dla parafian

Wyróżnieni proboszczowie uważają, że przyznawana nagroda powinna być dedykowana przede wszystkim ich parafianom. - Przecież bez ludzi nic nie moglibyśmy zrobić. To oni są fundamentem, na którym budujemy lokalny Kościół, parafię - podkreśla ks. Ukleja.
Wielu innych proboszczów ma jednak problemy, by zaangażować świeckich w życie wspólnoty. Receptę na dobry kontakt z parafianami zdradza ks. Pietrzak. - Trzeba być autentycznie dla ludzi i z ludźmi. Choć wielu księży próbuje, to jednak często brakuje im przy tym pokory - podkreśla proboszcz z Falenicy. - Każdy z księży powinien zadać sobie pytanie: Kto by mnie zauważył, gdyby nie moje święcenia, sutanna i powołanie? Bez Niego nikt by nas nie zauważył - mówi ks. Pietrzak.
A młodym kapłanom radzi: - Niech nigdy nie stracą ideałów, którymi żyli w seminarium. Niech się modlą i nie pozwolą, by pęd życia wydarł im kontakt z Panem Bogiem - odpowiada ks. Pietrzak.

Ks. Krzysztof Pietrzak (ur. 1960)
Do konkursu został nominowany z parafii św. Wojciecha w Wiązownej, gdzie przez cztery lata był proboszczem. Obecnie pełni funkcję proboszcza w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Falenicy. Według wiernych obudził do życia zaniedbaną i skostniałą parafię. Dzięki niemu niepełnosprawni z parafii doświadczyli normalnego życia, wielu z nich po raz pierwszy od wielu lat wyszło z domów. Założył Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie „Jesteśmy!”. Wiele wysiłku włożył w pracę wśród rodzin dotkniętych problemem alkoholowym. Pomysłodawca Halowego Turnieju Piłki Nożnej dla Szkół Podstawowych i Gimnazjów - FERIE 2006.

Ks. Krzysztof Ukleja (ur. 1957)
Proboszcz parafii Najczystszego Serca Maryi Panny w Warszawie. Dyrektor diecezjalnej Caritas. Opiekuje się najuboższymi rodzinami: zaprasza dzieci do świetlic socjoterapeutycznych. Dorosłym pomaga zdobyć nowy zawód na kursach organizowanych przy parafii. Wiele wysiłku wkłada w poszukiwanie pracy oraz aktywizację zawodową osób niepełnosprawnych. Dzięki jego zaangażowaniu dzieci z ubogich rodzin otrzymują świąteczne paczki z żywnością, artykułami szkolnymi, zabawkami i środkami czystości.

2007-12-31 00:00

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

[ TEMATY ]

prawa człowieka

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Wierzący czy niewierzący. Prawo to, bez względu na wyznanie gwarantuje każdemu człowiekowi najwyższy rangą akt normatywny jakim jest obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą Ustrojodawca w art. 25 ust. 2 stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję