Reklama

Niedziela Świdnicka

W najbliższą niedzielę najwięcej wiernych powinno być w tym kościele

To wielka radość, aby przyjść na Mszę św. bez obawy, że nie będzie dla nas miejsca. Wprowadzona norma ogłoszona w przepisach sanitarnych obowiązujących od 20 kwietnia, w czasach pandemii koronawirusa, pozwała na proporcjonalny udział wiernych w nabożeństwach, zależny od powierzchni kościoła.

[ TEMATY ]

Strzegom

koronawirus

ks. Marek Babuśka

Ryszard Wyszyński

Bazylika Św. Piotra i Pawła w Strzegomiu

Bazylika Św. Piotra i Pawła w Strzegomiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zasada ta sama, jak w dużych sklepach, czyli 1 osoba na 15 m powierzchni kwadratowej sklepu czy budowli. W bazylice Św. Piotra i Pawła w Strzegomiu, która jest jednym z największych średniowiecznych kościołów w Polsce - zgodnie z ogłoszonymi przepisami prawa państwowego, które luzują wcześniejsze – znacznie ostrzejsze - ograniczenia, w każdej Mszy św. i oraz adoracji Najświętszego Sakramentu czy prywatnej modlitwie, może jednocześnie brać udział 125 osób. Oczywiście, jak w całym kraju trzeba mieć maseczkę oraz pozostawać w rozproszeniu z zachowaniem odstępów min. 2 m od siebie. Proboszcz strzegomskiej parafii ks. prał. Marek Babuśka zalecił dodatkowo, aby ławki były zajmowane po jednej osobie, na co powalają, doskonale, tutejsze warunki.

Wikipedia

Wnętrze Bazyliki św. Piotra i Pawła w Strzegomiu

Wnętrze Bazyliki św. Piotra i Pawła w Strzegomiu

Reklama

Kiedy wielokrotnie podziwialiśmy bazylikę strzegomską za jej wielkość i modliliśmy się – w ostatnią niedzielę października – przeznaczoną na obchód rocznicy poświęcenia kościoła własnego, której budowę rozpoczęto w XIII wieku – w intencji jej budowniczych nie przypuszczaliśmy, że przyjedzie nam po tylu wiekach być szczerze wdzięcznym ludziom z dawnych pokoleń za ich niesamowite architektoniczne dzieło dodatkowego powodu, czyli powierzchni, jaką ono zajmuje. A co się teraz tak pięknie uwypukliło, w czasie pandemii i przypomina nam, że mamy tym dziś za co jeszcze goręcej dziękować, w tym Piastom Świdnickim i Zakonowi Joannitów, którzy tu żyli przed wiekami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Strzegomianie, których miasto jest nieduże, czują dumę z posiadania tak ogromnej świątyni i mogą się poczuć - w dobrym znaczeniu tego słowa – uprzywilejowani. Oby jednak czasy obostrzeń sanitarnych w kraju i na świecie nie musiały trwać długo i pandemia wygasła. O to się codziennie modlimy słowami „Suplikacji”.

*

Dla porównania - wśród zabytkowych, średniowiecznych kościołów, w Polsce bazylikę strzegomską, biorąc pod uwagę, ilość wiernych mogących teraz uczestniczyć jednocześnie w Mszach św. wyprzedzają tylko: kościół Wniebowzięcia NMP w Gdańsku, w którym jednocześnie może się modlić dzisiaj (z powodu obostrzeń, które mają nas chronić w trwającej pandemii koronawirusa) - 200 wiernych, kościół Garnizonowy pw. św. Elżbiety we Wrocławiu 130 osób. Kościół Mariacki w Krakowie - porównywany według tej samej reguły (110 osób). Katedra świdnicka może przyjąć na Mszy św. jednocześnie - 100 osób, kościół św. Aniołów Stróżów w Wałbrzychu - 100 osób, bazylika Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Wambierzycach - 80 osób (czterdzieści w nawie głównej i 40 w krużgankach). Porównując największe nasze katolickie świątynie w kraju - niezależnie od czasu budowy - a więc i te nowe – powstałe w czasach współczesnych to w: Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie może się obecnie modlić jednocześnie na Mszy Świętej, od 20 kwietnia, 245 osób oraz w Panteonie Wielkich Polaków 200 osób (razem 445 osób); w Bazylice Licheńskiej – 391 osób. W Sanktuarium Drzewa Krzyża Świętego w Wałbrzychu - 110 osób.

2020-04-25 10:26

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Strzegom pożegnał strażnika pamięci Sybiraków

[ TEMATY ]

pogrzeb

Sybiracy

Strzegom

ks. Marek Babuśka

Krystyna Smerd

Obrzędom ostatniego pożegnania przewodniczył ks. prał. Marek Babuśka

Obrzędom ostatniego pożegnania przewodniczył ks. prał. Marek Babuśka

W wieku 92 lat zmarł Jerzy Orabczuk - wieloletni prezes i założyciel Koła Związku Sybiraków w Strzegomiu, kawaler Orderu Odrodzenia Polski i Honorowy Obywatel Miasta.

Był jednym z ostatnich żyjących świadków zsyłki Polaków na Syberię przez władze sowieckie. Strzegom pożegnał zasłużonego działacza, który całe swoje życie poświęcił upamiętnieniu tragicznych losów Polaków zesłanych na Syberię.
CZYTAJ DALEJ

Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim w sprawie regulacji związków partnerskich

2025-02-04 08:06

[ TEMATY ]

Kościół

płeć

Red./ak/GRAFIKA CANVA

„Projektowana nowa regulacja określana jest mianem związku partnerskiego i dotyczyć ma po pierwsze związków, które od dawna określane są w polskiej nomenklaturze prawnej mianem konkubinatu, jako mającego cechy stałości, opartego na współżyciu stron związku kobiety i mężczyzny. Jednak, po drugie, instytucja związku partnerskiego stanowić ma jednocześnie ramy prawne dla związków dwóch osób tej samej płci” - piszą członkowie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim w oświadczeniu w sprawie regulacji związków partnerskich.

Według nauczania Kościoła katolickiego, małżeństwo nie jest tylko ludzką instytucją, lecz wyrazem woli Bożej i ma swój początek w akcie stworzenia człowieka. Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę - jako „męża” i „mężatkę” (tłum. Cylkow; Lepiej oddają to określenia mężczyzny i kobiety w innych językach: np. czeskim: muž i žena czy rosyjskim: mużczina i żenszczina.) - jedno ze względu na drugie (Rdz. 1,27). „Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem”. Jedność ciał oznacza intencję prokreacji dla stworzenia rodziny, a także wspólnotę ducha i złączenie osobistych losów. W kulturze judeochrześcijańskiej komplementarność płci i płodność należą więc do samej natury instytucji małżeństwa. Dlatego małżeństwo nie jest dostępne dla osób tej samej płci. Chrystus wyniósł małżeństwo między ochrzczonymi do godności sakramentu. Zaakcentował też jeszcze bardziej oryginalny zamysł Boży, podkreślając nierozerwalność małżeństwa: „Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela” (Mt 19,6).
CZYTAJ DALEJ

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

2025-02-04 22:04

[ TEMATY ]

św. Agata

BP Archidiecezji Krakowskiej

5 lutego w liturgii wspomina się św. Agatę, a w kościołach święci się chleb, wodę oraz sól. Skąd ten zwyczaj? Zapytaliśmy liturgistę i ceremoniarza Archidiecezji Krakowskiej, ks. dr. Ryszarda Kilanowicza.

Św. Agata jest postacią, którą Kościół wspomina 5 lutego. Według świętego biskupa z Sycylii, Metodego, urodziła się ok. 235 r. w Katanii. Po przyjęciu chrztu złożyła także ślub życia w czystości. Podobno była niezwykle piękna, czym przyciągnęła uwagę namiestnika Sycylii. Kiedy odrzuciła jego zaloty, ściągnęła na siebie gniew senatora. Był to czas, gdy prześladowano chrześcijan. Odrzucony zarządca Sycylii próbował więc wykorzystać to, aby zniesławić Agatę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję