Reklama

Gest prawdziwej miłości chrześcijańskiej

Niedziela podlaska 7/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zachęcamy wiernych, aby deklarowali wolę przekazania po śmierci swoich narządów do przeszczepienia” - pisali biskupi polscy w liście pasterskim odczytanym we wszystkich kościołach w Polsce pod koniec września 2007 r. Wyjaśnione zostało w nim stanowisko Kościoła katolickiego w tej ważnej, ale bardzo trudnej etycznie sprawie: „Ciału zmarłego należy się szacunek, pobranie zaś narządu po śmierci człowieka nie narusza jego godności ani żadnych praw osoby ludzkiej (…). Postawa oddawania organów jest głęboko chrześcijańska, bo jest czystym gestem miłości”. Biskupi apelowali do rodzin tragicznie zmarłych, aby nie zapominali w swym smutku o tym, że organy pobrane od ich bliskich mogą uratować życie osób czekających na transplantację.
List biskupów został skierowany do wiernych w obliczu kryzysu polskiej transplantologii z powodu małych możliwości pozyskiwania organów do przeszczepu i ubiegłorocznych wydarzeń, które stały się przyczyną spadku zaufania do polskich transplantologów. W tej sytuacji powstała społeczna akcja pod hasłem „Odchodząc do nieba, narządy pozostaw potrzebującym”. - Akcję rozpoczęto dla zwrócenia uwagi na problem poszukiwania rozwiązań, ale głównie z potrzeby niesienia pomocy potrzebującym - mówi jeden z inicjatorów Ryszard Świerczewski, obecnie prezes Podlaskiego Stowarzyszenia na Rzecz Transplantologii, które czeka na swoją rejestrację w sądzie. Na początku było z nami kilka osób, głównie członkowie Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Boćkowskiej im. Rodu Sapiehów, którzy byli honorowymi dawcami krwi. Potem dołączył dr hab. Marek Gacko z kliniki transplantologii Państwowego Szpitala Klinicznego w Białymstoku dr Grażyna Kobus, a także Michał Listkiewicz - prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. W tej chwili mamy poparcie władz samorządowych: m.in. starosty bielskiego Sławomira Snarskiego, senatora RP Bohdana Paszowskiego. Bardzo cieszy patronat biskupa drohiczyńskiego Antoniego Dydycza, metropolity białostockiego abp. Edwarda Ozorowskiego, a także prawosławnego Biskupa Jakuba - ordynariusza diecezji białostocko-gdańskiej. Medialnie nasze idee wśród podlaskiego społeczeństwa popularyzują Wrota Podlasia, białostocki oddział TVP, „Kurier Poranny” i „Wieści Podlaskie”. Do akcji włączyły się również placówki służby zdrowia, instytucje kultury, szkoły, Podlaski Oddział Straży Granicznej i inne. Podlaskie Stowarzyszenie na Rzecz Transplantologii „Odchodząc do nieba, narządy pozostaw potrzebującym” planuje organizowanie spotkań naukowców z zakresu medycyny, przedstawicieli NFZ, psychologów i etyków ze społeczeństwem. Odbyły się już, jesienią ub. roku, dwie imprezy połączone z kulturą i sportem. - Takie połączenie kilku tematów pozwala na zainteresowanie większego grona uczestników - twierdzi Ryszard Świerczewski.
Myślimy pewnie sobie, że temat przeszczepów nas nie dotyczy. Żyjemy w błogiej nieświadomości, dopóki nie dotknie nas lub kogoś z bliskich nieszczęście czy choroba. Wielu pewnie zastanawia się czasami, czy np. takie oddanie krwi czy szpiku jest dla nas bezpieczne, czy warto ryzykować? Na pewno warto się nad tym wszystkim zastanawiać, spojrzeć na to sercem i duszą, ale też poszerzać swoją wiedzę w oparciu o spotkania z fachowcami. Istotą jest zrozumienie problemu i świadomy wybór przez każdego dorosłego postawy otwartej na innych. A wtedy pozostaje podpisanie tzw. Oświadczenia dobrej woli, by w przypadku śmierci nasze narządy, jeżeli okażą się przydatne, można było darować ludziom, którym być może uratują życie. Oświadczenie to należy nosić przy sobie, można też o nim poinformować swoich najbliższych.
Stowarzyszenie włączyło się aktualnie w akcję pomocy m.in. Agacie Mróz-Olszewskiej - naszej wybitnej siatkarce chorej na białaczkę. Wraz z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku i Podlaską Radą Olimpijską PKOL zorganizowano 31 stycznia br. zbiórkę krwi dla pani Agaty na terenie Podlasia. Więcej informacji na stronie www.zostandawca.osc.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Braniewo: beatyfikacja Sióstr Katarzynek, pierwsza beatyfikacja na Warmii

2025-05-30 22:39

[ TEMATY ]

beatyfikacja

siostry katarzynki

Zgromadzenie św. Katarzyny

W sobotę 31 maja w Braniewie odbędzie się beatyfikacja Siostry Krzysztofy Klomfass i 14 Towarzyszek - Męczennic II Wojny Światowej ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny. Liturgii będzie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. W wydarzeniu uczestniczyć będzie kilka tysięcy wiernych.

Już w piątek 30 maja, w ramach Duchowego Przygotowania do Beatyfikacji, w kościele pw. św. Antoniego w Braniewie o godz. 17 odbędzie się nabożeństwo majowe a następnie Msza św. z kazaniem. O godz. 18.15 rozpocznie się czuwanie modlitewne z Maryją i Siostrami Męczenniczkami zakończone Apelem Maryjnym o godz. 19.30.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura nie chce ścigać aborcyjnej „przychodni” w Warszawie

2025-05-30 13:34

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Prokuratura Rejonowa Warszawa - Śródmieście odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie działalności aborcyjnej „przychodni” Abotak.

Zawiadomienie w tej sprawie złożył Instytut Ordo Iuris wskazując na możliwość popełnienia przestępstw wykonywania aborcji z naruszeniem przepisów ustawy oraz wprowadzania do obrotu „produktu leczniczego” (tabletek wczesnoporonnych) bez zezwolenia.
CZYTAJ DALEJ

Ciche bohaterki wielkiego czasu

2025-05-31 10:12

[ TEMATY ]

beatyfikacja

św. Katarzyna

siostry katarzynki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W czasach, gdy świat zdaje się gubić sens, gdy młodzi toną w morzu niepewności, a Polska szuka nowych autorytetów, historia piętnastu sióstr katarzynek – ofiar komunizmu – jawi się jak promień światła przebijający się przez gęstą mgłę beznadziei. To nie są tylko postacie z przeszłości, zamknięte w klasztornych murach i archiwach. To bohaterki, których cicha odwaga i ofiara mają dziś ogromne znaczenie – większe, niż mogłoby się wydawać.

Siostry te nie chwytały za broń, nie pisały manifestów, nie szukały chwały. Ich heroizm był codzienny, cichy, zanurzony w trosce o drugiego człowieka. I właśnie ta prostota jest dziś rewolucyjna. W epoce, w której dominuje krzyk, powierzchowność i pogubienie, przykład sióstr, które zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej tylko dlatego, że były wierne swojemu powołaniu i ludziom, którym służyły, staje się wołaniem o sens, o powrót do wartości, które naprawdę budują człowieka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję