W wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego, 10 maja 2008 r. w katedrze rzeszowskiej odbyły się święcenia kapłańskie. Z rąk ordynariusza rzeszowskiego bp. Kazimierza Górnego sakrament kapłaństwa przyjęło dziesięciu diakonów diecezji rzeszowskiej. Poprzez włożenie rąk biskupich, modlitwę konsekracyjną i namaszczenie rąk otrzymali oni władzę kapłańską, czyli władzę sprawowania sakramentów świętych i głoszenia słowa Bożego. Stali się tym samym kontynuatorami dzieła uświęcania i zbawiania ludzi, zainicjowanego przez Chrystusa.
Święcenia kapłańskie są zawsze wydarzeniem radosnym. Świadczą bowiem o otwarciu ludzi na głos Bożego powołania oraz o pozytywnej ich odpowiedzi na ten głos, potwierdzonej wyborem Kościoła. Poprzez nie słaby człowiek staje się reprezentantem nieskończonego i świętego Boga. Cieszy też fakt, że wspólnota Kościoła wzbogaca się o zastęp nowych głosicieli Słowa Bożego i szafarzy sakramentów świętych. Tą radością z otrzymanego sakramentu nowi kapłani dzielili się nie tylko z najbliższą rodziną czy kolegami z rzeszowskiego Seminarium, ale również ze wspólnotą parafialną, w której wyrośli, odprawiając w niedzielę 11 maja 2008 r. swoje pierwsze Msze św., zwane prymicjami.
Kapłaństwo jest darem dla wspólnoty Kościoła. Nikt zatem tej godności nie może wziąć tylko dla siebie. Stąd wspólnota wierzących wiąże z młodymi kapłanami wielkie nadzieje. Ufa, że przede wszystkim staną się autentycznymi świadkami Bożej rzeczywistości, że świętością swego życia i gorliwością duszpasterską wskażą ludziom właściwą drogę ku Bogu. Takiego świadectwa w dzisiejszym świecie, targanym różnego rodzaju niepokojami i łudzonym mirażami życia bez zobowiązań, potrzeba w sposób szczególny.
Młodzi kapłani otrzymali do realizacji trudne i bardzo odpowiedzialne zadania, od którego zależy nie tylko doczesność, ale przede wszystkim wieczność ludzi im powierzonych. Pomocą mogą być wzorce wielkich duszpasterzy Podkarpacia - św. bp. Józefa Sebastiana Pelczara, bł. ks. Jana Balickiego, bł. ks. Władysława Findysza i wielu innych niekanonizowanych, ale wielkich kapłanów, a także wsparcie modlitewne i moralne wiernych. U początku działalności duszpasterskiej młodym kapłanom należy życzyć, by swoją posługą zawsze dawali radość i nieśli nadzieję wspólnocie wierzących.
Nowi kapłani diecezji rzeszowskiej:
Łukasz Brągiel z Gorlic - parafia pw. św. Andrzeja Boboli, Marcin Duplaga z Domaradza, Tomasz Gałuszka z Sieklówki, Daniel Garbacik z Czeluśnicy, Marcin Graboś z Rzeszowa - parafia pw. Chrystusa Króla, Grzegorz Kot z Krasnego, Krzysztof Moszyński z Glinika Zaborowskiego, Marcin Porada z Rzeszowa - parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, Wojciech Szostek z Zaczernia i Tomasz Wajdzik z Pstrągówki
Rzeka (bo przecież nie fala) oburzenia wylała się na posła Przemysława Witka z Lublińca.
Wszystko z powodu jego własnych słów, który w odniesieniu do 8 propozycji Mentzena, jakie lider Konfederacji ma przedstawić dwóm kandydatom II tury wyborów prezydenckich – już przy czytaniu deklaracji nr 1 o niepodpisywaniu ustaw podnoszących podatki – rzucił żartem „cóż szkodzi obiecać”. Oczywiście taki „żart” w polityce nie przystoi i powinien być traktowany na poważnie, szczególnie gdy pada z ust polityka Platformy Obywatelskiej, ugrupowania, które do władzy doszło poprzez wyłudzenie, bo za takie uważam złożenie 100 obietnic na 100 dni, gdy po 524 nawet jednej trzeciej z nich nie spełnili. I nie ma tu żadnego usprawiedliwienia, bo obietnica ich spełnienia padła nie tylko w kampanii, ale już po wyborach, w expose Donalda Tuska, gdy nowy-stary premier doskonale wiedział jaki jest podział mandatów i sił w parlamencie.
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi.
Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością.
Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z
roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku
notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana
Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele
św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach
i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem
generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana
przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka.
Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do
Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować
nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo
św. Jana Nepomucena.
Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej
Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć
od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana
ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława
IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których
król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu
Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach
i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św.
Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego.
Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak
historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną
śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego
święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej
i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada
św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św.
Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie
Europę.
W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza
granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero
z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził
oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także
teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy,
Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII
zaliczył go uroczyście w poczet świętych.
Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana.
Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej
Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych
drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie,
komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie.
Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy
na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy
druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę.
Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską
w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych
kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych
ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi
biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.
W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych.
Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one
pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak
zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.
Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał
swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony
też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce
jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej
sławy i szczerej spowiedzi.
Nie byłoby tego miejsca gdyby nie wielka determinacja społeczności w Drobnicach. Dzisiaj szkoła, parafia i mieszkańcy wsi, zgrani są niczym idealne trio.
W dniu 21 maja miały miejsce uroczystości związane z jubileuszem 25-lecia istnienia Katolickiej Szkoły Podstawowej SPSK im. św. Faustyny Kowalskiej w Drobnicach. Uroczystej Mszy św. w lokalnej parafii Najświętszej Maryi Panny Śnieżnej przewodniczył metropolita częstochowski abp. Wacław Depo. Eucharystię koncelebrowali ks. Marcin Kręciwilk i ks. Marek Bator - dyrektor częstochowskiego CARITAS, pochodzący z Drobnic.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.