Reklama

Najbardziej wydeptana droga do Częstochowy

Wakacyjne pielgrzymowanie wiernych z Podbeskdzia na Jasną Górę zamknęła jedna z najstarszych pielgrzymek w Polsce - 397. Żywiecka Pielgrzymka do Częstochowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piątek, 29 sierpnia, u stóp Jasnogórskiej Królowej Polski stanęła grupa blisko 2 tys. pątników z Żywiecczyzny. Dla nich w częstochowskim sanktuarium Eucharystię celebrował bp Tadeusz Rakoczy. W swojej homilii podziękował pielgrzymom i kapłanom za pątniczy trud i przypomniał historyczne początki pielgrzymowania z Żywca do Częstochowy udokumentowane w „Dziejopisie żywieckim” Andrzeja Komonieckiego. - Od tamtej pory mieszkańcy Żywca i okolic nieustannie pielgrzymują na Jasną Górę. Można powiedzieć, że jest to najbardziej wydeptana droga spośród wszystkich dróg pielgrzymich naszej ojczyzny - mówił Ksiądz Biskup.
Tradycyjnie żywiecka pielgrzymka dociera do Częstochowy w trzech członach. Grupa piesza złożona głównie z młodzieży wyruszyła z Żywca 23 sierpnia. - Przy dzisiejszych pesymistycznych informacjach odnośnie do wiary wśród młodych ludzi pielgrzymka żywiecka cieszy się niezmiennie dużym powodzeniem i rzeczywiście jest przeżywana bardzo religijne - powiedział na antenie Radia Jasna Góra główny przewodnik pielgrzymki ks. Łukasz Szweda. - Jestem zawsze zbudowany postawą młodych w czasie naszej pielgrzymki - dodał kapłan.
Razem z młodzieżą całą trasę z Żywca do Częstochowy pokonali na wózkach także niepełnosprawni ze Stowarzyszenia „Dzieci Serc”. - Na początku obawialiśmy się, czy podołamy - mówi Jadwiga Klimonda. - Ale wszystko się udało. Zresztą wielu młodych pomagało nam pchać wózki z naszymi podopiecznymi. To wielka łaska, że doszliśmy na Jasną Górę.
Druga grupa, tzw. myszkowska, wyjechała z Żywca 26 sierpnia pociągiem, i z Myszkowa pieszo podążała w stronę Jasnej Góry, nawiedzając sanktuaria maryjne w Leśniowie, Górze św. Anny i Gidlach. Trzecią grupę stanowili pielgrzymi, którzy do Częstochowy przyjechali 11 autokarami 29 sierpnia.
Hasłem tegorocznego pielgrzymowania były słowa: „Jest nadzieja”. W drodze do Czarnej Madonny pątnicy rozważali przesłanie encykliki Papieża Benedykta XVI „Spe salvi”. - Myślę, że wnosiliśmy nadzieję w serca wielu ludzi, którzy nas, pielgrzymów, widzieli. Młodzi tę nadzieję mają niejako zakodowaną. Jednak często brakuje jej ludziom dorosłym. Właśnie starsi, witając nas po drodze, niejednokrotnie mieli łzy w oczach - powiedział główny przewodnik pielgrzymki.

***

Po raz pierwszy z Żywca do Częstochowy pielgrzymi wyruszyli w 1611 r. z inicjatywy powstałego trzy lata wcześniej Bractwa Różańca Świętego. W tej pierwszej pielgrzymce wzięła udział imponująca jak na tamte czasy liczba 1600 pątników, nad którymi duchową opiekę sprawowało 6 kapłanów.

PB

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wincenty á Paulo

27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie. Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia. Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”, a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie Ewangelii ubogim. W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi i chorymi w szpitalach i przytułkach. Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku 1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla Jana II Kazimierza. W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: "Bóg jest" historia Dr Romany

2025-09-26 08:27

[ TEMATY ]

rozważanie

ks. Marek Studenski

W tym odcinku zabieram Cię w niezwykłą podróż: od dramatycznego poszukiwania 3-letniej dziewczynki, którą ogrzał własnym ciałem wierny pies, po milczącą mądrość Ewangelii, gdzie Łazarz — „ten, któremu Bóg pomaga” — uczy nas, że miłosierdzie bywa bliżej niż sądzimy.

Opowiadam o dr Romanie Capucie, lekarzu i dobroczyńcy misji w Tanzanii, która jednym zdaniem „Mungu youpo — Bóg jest” potrafiła rozświetlić najciemniejszą żałobę. Jej życie, cierpienie i uśmiech do końca pokazują, co naprawdę znaczy zawierzyć.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież do katechetów z Polski: stawiacie czoła trudnym wyzwaniom

2025-09-27 19:56

[ TEMATY ]

katecheci

Papież Leon XIV

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Tysiące uczestników Jubileuszu Katechetów z całego świata wzięło udział w sobotniej audiencji papieża Leona XIV z okazji Roku Świętego. Pozdrawiając katechetów z Polski, papież mówił, że stawiają czoła trudnym wyzwaniom.

Na trzydniowy Jubileusz Katechetów, jak podano w Watykanie, przybyli pielgrzymi ze 115 krajów świata. Z Polski przyjechało około 200 osób, między innymi z diecezji pelplińskiej, toruńskiej, bydgoskiej, włocławskiej, łódzkiej i obu diecezji warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję