Reklama

Gotowi do współpracy

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 48/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Bensz-Idziak: - Kiedy wybrał Pan Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży i dlaczego właśnie to stowarzyszenie stało się Pana sposobem współtworzenia Kościoła diecezjalnego?

Łukasz Brodzik: - W Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży jestem od blisko 4 lat.

- Wydaje się niewiele…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Tak, ale jeśli działa się aktywnie w stowarzyszeniu, to jest to sporo czasu. W mojej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Nowogrodzie Bobrzańskim nie było zbyt wiele grup parafialnych i wspólnot młodzieżowych - oprócz ministrantów, którym jestem. Zawsze lubiłem działać przy parafii, pomagać przy okazji uroczystości parafialnych i proboszcz ks. Mirosław Gass, słysząc i czytając o Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży, wysłał mnie na Diecezjalną Sesję Kierownictw Oddziałów i Kół KSM-u. Tam poznałem ludzi z KSM-u, zobaczyłem, o co chodzi, jak się tam pracuje i wraz z dwiema osobami, z którymi tam byłem, oraz kilkunastoma młodymi ludźmi założyliśmy oddział Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w Nowogrodzie Bobrzańskim. Takie były początki i dalej działamy. Obecnie studiuję w Zielonej Górze i dlatego mniej się udzielam w oddziale parafialnym. Niedawno reaktywowaliśmy akademickie koło KSM-u przy Uniwersytecie Zielonogórskim, w którym obecnie działam - zacząłem również wdrażać się w Zarząd Diecezjalny i pracować w Komisji Rewizyjnej, której zadaniem jest czuwanie, by zarząd realizował postanowienia Statutu KSM-u.

- Kto dokonuje wyboru kandydatów do Zarządu Diecezjalnego?

- Podczas Zjazdu Diecezjalnego prezesi i delegaci reprezentujący poszczególne koła i oddziały Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, wybierają siedem osób do zarządu, wśród nich znajdują się trzy osoby, które będą kandydowały na prezesa diecezjalnego KSM-u, a tego wskazuje Biskup Diecezjalny.

- Na jakiej podstawie Ksiądz Biskup decyduje o wyborze prezesa zarządu?

- Ksiądz Biskup otrzymuje listę z nazwiskami kandydatów. W wyborze pomaga mu asystent diecezjalny KSM-u - ks. Zbigniew Kucharski, który służy znajomością osób kandydujących na prezesa, wyraża swoją opinię na temat kandydatów i na tej podstawie Ksiądz Biskup wybiera.

- Trzeba było sobie zasłużyć na to, by Ksiądz Biskup zwrócił uwagę właśnie na Pana…

- Myślę, że Ksiądz Asystent wie, kto jak działa, i zna stopień zaangażowania poszczególnych osób w prace KSM-u; czym się już zasłużyły i czy chcą kontynuować swoją pracę w stowarzyszeniu w najbliższych latach.

- W przyszłym roku kończy Pan studia…

Reklama

- Tak, kończę elektrotechnikę na Uniwersytecie Zielonogórskim, na razie nie wiem, czy będzie jakaś kontynuacja. Próbuję sobie to wszystko powoli poukładać, godzić i studia, i prezesurę. Jest to trudne, nie ukrywam, ale umiejętności, które zdobyłem podczas szkoleń i pracy w KSM-ie, pomagają mi spokojnie do tego podchodzić i planować swoją przyszłość. Jest to duże wyzwanie, rozmawiałem z ks. Kucharskim, jak to będzie po studiach, i doszliśmy do porozumienia, że zobaczymy w trakcie mojego prezesowania, jak to wszystko wyjdzie.

- Ile lat będzie Pan prezesował Katolickiemu Stowarzyszeniu Młodzieży w naszej diecezji?

- Kadencja prezesa Zarządu Diecezjalnego trwa 2 lata; można ubiegać się o powtórny wybór pod warunkiem, że nie ukończyło się 30. roku życia. Mój poprzednik Marcin Szczęsny był prezesem przez trzy kadencje, obecnie pozostaje przewodniczącym prezydium krajowego, do ukończenia kadencji.

- Jakie obowiązki spoczywają na prezesie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej?

Reklama

- Prezes zarządu organizuje pracę, kieruje bieżącymi sprawami stowarzyszenia oraz reprezentuje je na zewnątrz. Do jego zadań należą w szczególności: kierowanie pracą, zwoływanie posiedzeń i przewodniczenie obradom Zarządu Diecezjalnego, Rady Diecezjalnej oraz Zjazdu Diecezjalnego, nadzorowanie wykonania uchwał i zarządzeń, podpisywanie korespondencji i dokumentów stowarzyszenia. Na początku, zaraz po wyborach, wszyscy chcą się dowiedzieć, kto jest tym nowym prezesem. Spotykam się z dziennikarzami, odpowiadam na pytania. Takie wywiady wymagają ode mnie dobrego przygotowania, koncentracji i czasu. Teraz powoli przejmuję zadania od ustępującego prezesa Marcina Szczęsnego. Bardzo mi pomagają członkowie Zarządu Diecezjalnego. Są to osoby, z którymi znamy się dobrze, współpracujemy od kilku lat, wsparciem służą mi również ks. Zbigniew Kucharski i Marcin Szczęsny. Wszyscy starają się pomagać, żebym jakoś to wszystko ogarnął. Jestem im za to bardzo wdzięczny.

- Jakie działania podejmie diecezjalne KSM pod dowództwem nowego prezesa?

- Pierwszym ważnym wydarzeniem był odpust ku czci bł. Karoliny Kózkówny - patronki naszego stowarzyszenia. Po świętowaniu rozpoczyna się praca. Jeździmy do parafii, do których zapraszają nas księża i młodzi ludzie, którzy chcą zakładać parafialne oddziały i koła Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. W planach mamy również reaktywację kół, które potrzebują spotkań, wzmocnienia i o które trzeba trochę zadbać. Rozpoczynamy też przygotowania do letnich obozów językowych w ramach szkoły językowej „eMKa”, rekolekcji wakacyjnych i 15-lecia utworzenia KSM-u w naszej diecezji, które będziemy obchodzić w przyszłym roku.

- Ilu członków skupia KSM w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej?

- Zarejestrowanych mamy w sumie ponad 100 oddziałów, niestety takich systematycznie działających jest 30, skupiają one ok. 300 osób. Są to takie koła i oddziały, o których wiemy, że coś się w ich parafiach dzieje, biorą udział w spotkaniach formacyjnych i szkoleniach, mamy z nimi kontakt.

- Czym mogą zajmować się koła KSM-u w parafiach?

Reklama

- Mogą robić wiele ciekawych rzeczy. Na przykład w mojej rodzinnej parafii redagowana jest gazetka parafialna, młodzież służy pomocą w parafii - przygotowuje adoracje, nabożeństwa Dróg Krzyżowych, inscenizacje itp. W Zielonej Górze Oddział przy parafii św. Brata Alberta organizuje Diecezjalny Festiwal Kolęd, a w Kożuchowie jest przeprowadzana przedświąteczna zbiórka żywności dla osób potrzebujących.

- Ale zbiórki żywności i inne akcje charytatywne prowadzi między innymi Caritas diecezjalna, czy nie jest to dublowanie działania?

- Staramy się nie wchodzić w kompetencje osób i organizacji, które robią to znacznie lepiej niż my choćby z racji posiadanego doświadczenia. W mojej parafii, w Nowogrodzie, Oddział KSM-u współpracuje z Parafialnym Zespołem Caritas. Młodzi ludzie lubią realizować własne inicjatywy, choć czasem niezbędna jest pomoc osób dorosłych. Chcemy, by inicjatywa była nasza, by nie były to akcje prowadzone przez kogoś innego, dlatego chętnie prowadzimy lub współorganizujemy różne akcje, włączamy się i służymy pomocą. Jeśli grupy parafialne zwracają się do nas z prośbą, to nie odmawiamy, bo przecież parafia to nasze wspólne dzieło, jesteśmy otwarci na współpracę.

Łukasz Brodzik
Nowo wybrany prezes Zarządu Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, student V roku elektrotechniki na Uniwersytecie Zielonogórskim, pochodzi z Nowogrodu Bobrzańskiego

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

2025-05-30 12:00

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Pierwszą Księgę napisałem, Teofilu, o wszystkim, co Jezus czynił i czego nauczał od początku aż do dnia, w którym dał polecenia apostołom, których sobie wybrał przez Ducha Świętego, a potem został wzięty do nieba. Im też po swojej męce dał wiele dowodów, że żyje: ukazywał się im przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym. A podczas wspólnego posiłku przykazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca: «Słyszeliście o niej ode Mnie – mówił – Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym». Zapytywali Go zebrani: «Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?» Odpowiedział im: «Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi». Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję