Reklama

Test odpowiedzialności radnych miasta Częstochowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy w Częstochowie kolejną próbę zwiększenia liczby punktów sprzedaży alkoholu wysokoprocentowego. Do roku 1997 gminne przepisy stanowiły, że w Częstochowie liczba sklepów sprzedających wino i wódkę nie może być większa niż 87. W 1997 r. Zarząd Miasta na czele z prezydent Haliną Rozpondek zaproponował zwiększenie liczby sklepów do 130 i przyznanie preferencji sklepom o powierzchni powyżej 1000 m2, co umożliwiłoby handel alkoholem „Billi” i „Realowi”. Rada Miasta nie zgodziła się na żadną z tych propozycji. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że 87 sklepów w zupełności zaspokajało potrzeby częstochowian i nie mogło być mowy o żadnej prohibicji.
W 1998 r. władzę w Częstochowie objął SLD. Nie radził sobie z rządzeniem miastem, ale za to mając większość w Radzie Miasta przegłosował zwiększenie liczby punktów sprzedaży alkoholu wysokoprocentowego do 400. Ta uchwała została jednak uchylona przez wojewodę śląskiego i nie weszła w życie.
W 2000 r. Radni SLD pozbawili Jasną Górę strefy ochronnej, w której dotąd nie można było sprzedawać mocnych alkoholi, a w maju 2001 r. zwiększyli liczbę sklepów z winem i wódką do 245. Ta uchwała obowiązuje do dziś, bo Tadeusz Wrona przez 7 lat prezydentury nie proponował zwiększenia liczby punktów sprzedaży wysokoprocentowego alkoholu.
Ten „błąd” zamierza naprawić pełniący funkcję prezydenta Miasta Częstochowy Piotr Kurpios, który w jednym z wywiadów powiedział: „Ze spraw doraźnych - trzeba podjąć decyzję o zezwoleniu na sprzedaż napojów alkoholowych w Galerii Jurajskiej. O tym problemie rozmawialiśmy w Radzie jeszcze, gdy jej przewodniczyłem. Koncesja dla Galerii pokaże, że mamy w Częstochowie normalny stosunek do alkoholu jako do zwykłego produktu. I że wychodzimy z zaścianka, bo przecież sieć ALMA nie oferuje taniej wódki z czerwoną kartką, ale markowe alkohole z wysokiej półki.”
Problem w tym, że alkohol nie jest zwykłym produktem. Gdyby tak nie było, nie byłoby jego reglamentacji a jego sprzedaż nie byłaby obwarowana przepisami prawnymi. Alkohol prowadzi do wielu nieszczęść, spożywany w nadmiernych ilościach niszczy ludzi i ich rodziny. Jednym z największych czynników ryzyka jest dostępność alkoholu. Zwraca na to uwagę wiele instytucji. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała, że jeśli będzie ograniczona dostępność do alkoholu, to mniej będzie problemów alkoholowych. W Polsce tym problemem zajmuje się m.in. Instytut Neurologii i Psychiatrii w Warszawie. W kilku przeglądowych artykułach jego pracowników czytamy takie stwierdzenia: „Jest wiele badań, które pokazują, że dostępność alkoholu ma kluczowe znaczenie dla wielkości konsumpcji. Wzrost liczby punktów sprzedaży, przedłużenie godzin ich otwarcia, samoobsługa prowadzi do wzrostu konsumpcji, natomiast ograniczenie dostępności - do jej spadku... Liczba pierwszorazowych hospitalizacji z powodów związanych z alkoholem zaburzeń psychicznych zwiększyła się w latach 1956-2003 dwudziestokrotnie - z 1,3 tys. do 30 tys... Trzy punkty sprzedaży na 10 tys. mieszkańców przekładają się na zmianę współczynnika zgonów o jeden na 100 tys. mieszkańców... Blisko czterdziestoletnie doświadczenia polskie potwierdzają wyniki innych wielkich eksperymentów naturalnych. Podobnie jak w Finlandii w 1968 r., kiedy to zwiększenie liczby punktów sprzedaży piwa doprowadziło do skokowego wzrostu konsumpcji alkoholu, jak i w Rosji w ostatnich 15 latach, kiedy to liberalizacji kontroli nad alkoholem towarzyszył dramatyczny wzrost umieralności mężczyzn w wieku produkcyjnym, również w Polsce zmiany fizycznej dostępności alkoholu miały wpływ na trendy epidemiologiczne związanych z alkoholem zaburzeń psychicznych oraz chorób wątroby u mężczyzn w wieku produkcyjnym. Zmniejszeniu sieci sprzedaży towarzyszył spadek rozpowszechnienia szkód zdrowotnych, wzrostowi dostępności - wzrost ich rozpowszechnienia... Przedstawiony materiał daje podstawy do głębokiej reorientacji polityki wobec alkoholu, zwłaszcza zmniejszenia jego dostępności ekonomicznej i fizycznej. Obie te strategie są rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia (Raport z 2009 r.), nie tylko ze względu na ich skuteczność w ograniczaniu szkód, ale także z uwagi na ich wysoką efektywność kosztową”.
Wracając z wielkiego świata na nasze częstochowskie podwórko trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że po zwiększeniu ilości punktów sprzedaży alkoholu wysokoprocentowego dotkną naszych mieszkańców wszystkie te negatywne skutki, które zostały opisane wyżej, jak również inne takie jak zwiększenie liczby śmiertelnych zatruć alkoholem, liczby samobójstw i aktów przemocy.
Jak wygląda sytuacja na dziś? W Częstochowie mamy 245 punktów sprzedających alkohol wysokoprocentowy, natomiast w kolejce po koncesje czeka 213 podmiotów. Jeśli komisarz Kurpios chciałby je wszystkie zaspokoić, musi przedstawić Radzie Miasta propozycję zwiększenia liczby sklepów z alkoholem do około 460. Z drugiej strony na ostatniej sesji Rady radni SLD zaproponowali zwiększenie liczby punktów sprzedaży do 999. Żadna z tych propozycji z uwagi na ich szkodliwość nie powinna w ogóle ujrzeć światła dziennego. W Częstochowie nie ma żadnego problemu z nabyciem alkoholu i nowe sklepy są absolutnie zbędne. Przyznanie koncesji wszystkim oczekującym spowoduje, że np. w dzielnicy Śródmieście liczba sklepów z alkoholem wysokoprocentowym wzrośnie z 20 do 40, w dzielnicy Stare Miasto z 23 do 42, w dzielnicy Tysiąclecie z 23 do 43, na Lisińcu z 7 do 17, na Północy z 22 do 39, na Stradomiu z 14 do 33, a na Rakowie z 20 do 38. Warto byłoby zapytać mieszkańców a także Rady Dzielnic co o tym sądzą, wszak Komisarz deklarował, że będzie słuchał społeczeństwa a ta sprawa jak żadna inna nadaje się do społecznej konsultacji.
Kończąc te rozważania zacytuję jeszcze fragment stanowiska częstochowskich klubów abstynenckich sprzed kilku lat, które jednak nie straciło na aktualności, a może jest jeszcze bardziej aktualne, bo spożycie alkoholu w Polsce w ostatnich latach znowu rośnie. „Jesteśmy zdania, że przez zwiększenie liczby punktów sprzedaży alkoholu nie osiągnie się zysków, lecz straty na wszystkich płaszczyznach życia społecznego i rodzinnego. Nasze doświadczenia aż nazbyt wyraźnie podkreślają tę okrutną prawdę. Wszyscy zaczynaliśmy niewinnie, w szkołach, zakładach pracy, na przyjęciach okolicznościowych. Nikt z nas nie przypuszczał, że się uzależni. Teraz wiemy, że nie tylko my jesteśmy chorzy, ale chore i ślepe jest całe społeczeństwo, które nic złego nie widzi w tym, że w nadmiarze spożywa się alkohol. Zamiast przestrzegać i przeciwdziałać, zabiega się o większą jego dostępność, reklamuje i bagatelizuje problem... Tymczasem każdy następny sklep z alkoholem - to nowa zachęta, pięknie wykonana wystawa sklepowa - to nowa reklama alkoholu, każdy potencjalny nowy właściciel sklepu to nowy konkurent, który musi zabiegać o klienta, aby osiągnąć jak najlepsze zyski. Coraz rzadziej interesuje sprzedawcę, ile lat ma klient, liczy się jedynie, czy ma czym zapłacić. W ten oto prosty sposób można skutecznie rozpić i ogłupić społeczeństwo i jeszcze na tym nieźle zarobić. Szanownym radnym poddajemy pod rozwagę naszą opinię i prosimy o uwzględnienie naszego stanowiska w tej sprawie”.
W najbliższym czasie na forum Rady Miasta sprawa się rozstrzygnie. Na dziś swój stanowczy sprzeciw wyrazili tylko radni Wspólnoty Samorządowej, za zwiększeniem liczby punktów sprzedaży alkoholu są radni SLD i PO a radni PiS są podzieleni. Taka sytuacja nie wróży dobrze mieszkańcom naszego miasta. Sesja Rady będzie testem mądrości radnych i ich stosunku do zdrowia i bezpieczeństwa częstochowian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Kim były siostry katarzynki zamordowane na Warmii w 1945 r.?

2025-05-29 10:41

[ TEMATY ]

beatyfikacja

siostry katarzynki

Vatican News

W sobotę, 31 maja w Braniewie odbędzie się beatyfikacja s. Krzysztofy Klomfass i jej 14 Towarzyszek ze Zgromadzenia św. Katarzyny. Będzie to pierwsza beatyfikacja na Warmii. Siostry w większości urodziły się na Warmii w gospodarskich, wielodzietnych rodzinach, pełnych miłości.

ZOBACZ WIĘCEJ: RELIKWIARZ - Symbol łez i krwi
CZYTAJ DALEJ

Andrzej Duda w orędziu: wybierzmy prezydenta, który będzie silny głosem swoich rodaków

2025-05-29 20:22

[ TEMATY ]

orędzie

Prezydent Andrzej Duda

wybory 2025

PAP/Wojtek Jargiło

Prezydent RP Andrzej Duda

Prezydent RP Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda zaapelował w czwartkowym orędziu do Polaków o wybór prezydenta, który będzie silny głosem swoich rodaków. Prosił ich też, by nie zniechęcali się do głosowania, bo - jak mówił - "to nie brudne chwyty w kampanii, które niestety obserwujemy, powinny decydować o przyszłości Polski".

Andrzej Duda w telewizyjnym wystąpieniu przed II turą wyborów prezydenckich zaapelował do obywateli, by potraktowali udział w wyborach nie tylko jako obywatelskie prawo, ale też jako przejaw wspólnej odpowiedzialności za ojczyznę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję