Reklama

Miłość różne ma barwy…

Niedziela przemyska 3/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie bez miłości to czarodziejska latarnia bez światła”. Mądrość tego poetyckiego adagium autorstwa Johanna Goethego może z pewnością potwierdzić każdy proboszcz parafii. Kiedy przed ołtarzem staje dwoje młodych ludzi, tym, co zazwyczaj dominuje, jest radość ich oczu. Jakby owe światła latarni, zaczynają ujawniać swoje bogactwo kolorytu dzięki światłu, jakim jest miłość. Szczególnie widoczne to jest w oczach młodych, którzy czas narzeczeństwa przeżyli wierni największej Miłości, jaką jest Bóg i Jego zamysł wobec każdego człowieka.
Święta Bożego Narodzenia, które jeszcze w nas jakoś trwają, jak psalmiczny refren powtarzały słowa o „Miłości maleńkiej”, która przyszła na świat. Naszą podróż po świecie czarodziejskich latarni oświetlonych miłością serc rozpoczynamy od tej rzeczywiście jeszcze nieśmiałej, lękającej się pierwszych dni i kolejnych miesięcy zderzenia idealików z realizmem życia.
Wszystkim, którzy w tym radosnym czasie stanęli przed ołtarzem, by w rękach nowonarodzonego Jezusa złożyć swoją miłość i nadzieję na przyszłość, dedykujemy słowa arabskiego myśliciela, studiującego w Europie - Khalila Gibrana:
Kochajcie się nawzajem, ale nie czyńcie z miłości kajdan:
Niech będzie ona raczej morzem falującym pomiędzy brzegami waszych dusz.
Napełniajcie sobie wzajemnie kielichy, ale nie pijcie z jednego.
Śpiewajcie, tańczcie i weselcie się pospołu, ale niech każde z was zachowa swą samotność.
Podobnie struny lutni: chociaż każda osobno, dźwięczą tą samą muzyką.
Ofiarujcie sobie serca, ale nie w jasyr żadnego z was.
Jako że tylko ręka Żywota może serca wasze posiąść.
I stójcie razem, lecz nie za blisko siebie:
Gdyż filary świątyni stoją osobno, A dąb i cyprys nie wzrastają w swym cieniu!
Dzięki pomysłowości i życzliwości ks. Edwarda Kołodzieja, proboszcza Brzózy Królewskiej, mogłem w Niedzielę Świętej Rodziny uczestniczyć w dziękczynieniu za lata, w których rosły filary świątyni rodzinnych ognisk i dar osobistego rozwoju małżonków tej parafii, którzy 25 lat temu postanowili żyć razem, ale nie w cieniu jedno drugiego. Trzeba zaznaczyć na początku, że pomysł Księdza Proboszcza mógł być zrealizowany dzięki zaangażowaniu i podjęciu tego pomysłu przez Akcję Katolicką i Domowy Kościół tutejszej parafii. Centrum spotkania była uroczysta Eucharystia, podczas której Jubilaci dziękowali za minione lata, ale - jak sobie myślałem - także za dar bólu, dzięki któremu mogły urodzić się dzieła, będące dziś ich radością. Pisząc o bólu, myślę o tym, o którym napisał przed laty Bernanos w powieści „Pamiętnik wiejskiego proboszcza” - „…jeżeli kiedykolwiek udało się Panu Bogu wydobyć z niego jakąś myśl potrzebną bliźniemu, za każdym razem poznawał to po bólu, jakiego doświadczał”.
Po Mszy św. w pomieszczeniach plebańskich przeszło dwadzieścia par jubilackich zgromadziło się na skromnym, ale jakże radosnym świętowaniu. Najpierw Domowy Kościół uraczył nas bożonarodzeniowym misterium. Byłem zauroczony prostotą, ale i głębią pomysłu. Oto do domu, w którym przy wigilijnym stole siedzi już rodzina mająca rozpocząć wigilijną ucztę, przychodzi Święta Rodzina. Wcześniej napotyka dwoje ludzi, którzy na ich widok odwracają się w stronę okna, jakby spoglądając na świat. Zaś rodzina bez chwili zastanowienia, a nawet z radością odstępuje miejsca przy stole, śpiewając radosną wieść, że dla Świętej Rodziny jest zawsze miejsce w ich domu. Potem oczywiście cała kawalkada betlejemskich gości, a na końcu klękają przed Jezusem ci, którzy odwrócili się odeń. Krótkie, bogate, wspaniałe. Akcja Katolicka, realizując swój charyzmat o znamionach aktywności, zaprosiła nas na przepyszny bigos i świąteczne łakocie.
Pomysł naprawdę wart propagowania i z czasem z pewnością pojawią się nowe oryginalne pomysły. Jestem przekonany, że nie tylko w Brzózie, ale pewnie i w innych parafiach takie inicjatywy się dzieją. W tak zwanym międzyczasie Wójt leżajski wręczył Jubilatom okolicznościowe dyplomy (pierwsze takie dyplomy w historii wójtostwa) w oryginalnych okolicznościowych torebkach, co będzie widocznym znakiem, że to jubilaci, kiedy z tymi torebkami udadzą się na zakupy.
Pan Jezus urodził się w Liberze, aby osłodzić trudne dzieciństwo
„Jesteście łukami, z których dzieci wasze, niby żywe strzały wysyłane są w przyszłość. A Łucznik szuka znaku na ścieżce nieskończoności i gnie was swą potęgą tak, aby strzały Jego szybowały chyżo i daleko sięgały. Niech ugięcie wasze w rękach Łucznika szczęściem napełnione będzie; Gdyż tak jak kocha On strzałę, która w przestrzeń wzlata, tak również łuk, który jest stabilny, miłością darzy”.
Zdarza się, że dąb chce czasem rosnąć kosztem cyprysu i wówczas zaczyna się niepokój. Kiedy dojdzie do tego pokusa naruszenia stabilności łuku, który jest przecież kochany przez Stwórcę, rozpoczyna się dramat, który najboleśniej dotyka dzieci. Potrzeba wiele ludzkiego wysiłku i starań, aby choć w części przywrócić tym skrzywdzonym namiastkę ciepła i szczęścia. Od lat w naszej diecezji czyni to „Wzrastanie” w Lipniku, ale także w Przemyślu i Radymnie. U końca minionego roku uczestniczyłem w takim spotkaniu opłatkowym w Przemyślu. Napisałem, że Pan Jezus narodził się w Liberze i nie jest to błąd katechizmowy. Borykające się od lat z kłopotami lokalowymi przemyskie „Wzrastanie” ciągle musi szukać ludzi serca, by można było dla dzieci dotkniętych biedą lub innymi przejawami patologii zorganizować choćby opłatek. Tym razem wybór padł na księgarnię „Libera”. Pani Alicja z Anią, jak Święta Rodzina postanowiły zaryzykować - i udało się. Mało tego, właściciele księgarni, którzy zorganizowali na zapleczu kawiarenkę, gdzie można poczytać książki, porozmawiać bez udziału alkoholu i alkoholowych entuzjastów, sami w ciągu przedwigilijnej nocy ulepili kilkaset pierogów, nagotowali barszczu i sami usługiwali do stołu. Do dziś pamiętam uśmiech gospodarza i zabieganie jego żony. Myślę, że warto zajrzeć do ich kawiarenki. Warto promować takich ludzi, cichych mieszkańców przemyskiego Betlejem o otwartym sercu.
To było moje kolejne spotkanie z dziećmi ze „Wzrastania” i ich opiekunami. Wiodącym motywem czytań biblijnych okresu Bożego Narodzenia jest wahanie, droga do Betlejem, a potem powrót w pełni radości, jak pasterze, czy też inną drogą jak Mędrcy. Każde spotkanie z błękitem oczu tych dzieci i pełnym ekspresji darem inscenizacji sprawia, że człowiek wchodzi na inną drogę spojrzenia na własne talenty, stanowiska i całym sercem pragnie szczęścia tych dzieci. Patrząc wraz z prezesem z Radymna na uśmiechnięte oczy dzieci spożywających wigilijne potrawy, wspólnie skonstatowaliśmy, że to ich jedyna taka radość. W domach rodzinnych już tak nie będzie. Szkoda, że do tego Betlejem nie przyszli rajcy miejscy. Może wtedy inaczej spojrzeliby na tę liczną wspólnotę biednych dzieci. Tak, nie kryję, mam żal do ludzi, którzy z naszego mandatu mają troszczyć się o sprawy dobra wspólnego, a sami między sobą nie mogą się dogadać i to pewnie jedyne ongiś wojewódzkie miasto, które nie ma przewodniczącego Rady. Kiedy przegłosowano oddanie domu, w którym spotykają się dzieci ze „Wzrastania” stronie ukraińskiej, ktoś z ironią stwierdził, że na nic nie zdało się moje kazanie. Może warto dopowiedzieć, że dom został oddany za cenę zyskania głosów potrzebnych do przegłosowania otwarcia w Przemyślu nocnego kasyna gry. Tylko afera hazardowa nieco opóźniła tę transakcję, ale jak znam życie, z pewnością handlujący odbiorą swoje. Na nasze pośmiewisko.
Tak to wygląda nasze polskie i przemyskie Betlejem - blaski miłości walczą z mrokami pogardy, ale po to Chrystus się narodził, aby Miłość zwyciężyła. Niech w tym Nowym Roku towarzyszą Wam, Drodzy Czytelnicy, życzenia, które w imieniu redakcji chcemy ubrać w słowa poety Jerzego Lieberta:
„Wśród złych moich uczynków,
Jak wśród traw ospałych,
Płynie Twój strumień, Panie,
Poszerza moje ziemie, otwiera moje skały
Twarde, znieruchomiałe.
Pozwól za tym strumieniem i miodu, i mleka
Ludziom wejść na nie.
O człowieka, o miłość człowieka
Modlę się, Panie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

Aborcyjna organizacja Planned Parenthood zamknęła pięć placówek w USA!

2025-07-27 19:50

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Planned Parenthood

Planned Parenthood

Organizacja aborcyjna Planned Parenthood zamknęła pięć swoich placówek w Kalifornii z powodu… ucięcia finansowania z pieniędzy publicznych w ramach federalnej ustawy o wydatkach i podatkach, podpisanej niedawno przez prezydenta USA Donalda Trumpa - podała amerykańska stacja informacyjna CBS News.

Chodzi o ważny zapis w podpisanej przez Donalda Trumpa ustawie, zgodnie z której z pieniędzy federalnych w ramach Medicaid, czyli środków publicznych, nie może być finansowana działalność organizacji przeprowadzających aborcje.
CZYTAJ DALEJ

Włoski rząd planuje gigantyczne wsparcie dla rolników, szef ludowców myśli o aborcji i rozwodach

2025-07-27 20:59

[ TEMATY ]

polityka

rolnictwo

Studio Gi/fotolia.com

W Brukseli Komisja Europejska przedstawiła propozycję budżetu Unii Europejskiej na lata 2028-2034. Trzy najważniejsze zmiany względem poprzedniego budżetu, to solidne zwiększenie wydatków na obronność, ogromne zmniejszenie wydatków na rolnictwo i całą Wspólna Politykę Rolną oraz nowe unijne podatki, które pozwolą sfinansować zakładane wydatki budżetowe.

Rolnicy są najbardziej dotknięci planem Unii Europejskiej, który zakłada ograniczenie Wspólnej Polityki Rolnej i likwidację Funduszu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Komisja chce obciąć o 20% finansowanie sektora rolnego - w nowym budżecie na rolnictwo przewidziano 302 mld euro, gdy w poprzednim budżecie było to 387 mld euro. Jeżeli weźmiemy pod uwagę inflację, cięcia te będą jeszcze bardziej dotkliwe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję