Festiwal Życia 2020, ze względu na epidemię, nie może odbyć się fizycznie w Kokotku tak jak w zeszłych latach. Mimo to organizatorzy nie poddali się i tegoroczny festiwal odbędzie się w zmienionej formule, w terminie od 6 do 9 lipca.
Główną treścią tegorocznego wydarzenia będzie gra. Każdy z zarejestrowanych uczestników, każdego dnia festiwalu otrzyma do wykonania zestaw zadań. Celem gry będzie głębsze poznanie samego siebie i rozwój. Uczestnicy będą pracować nad czterema sferami życia - ciałem, intelektem, psychiką (emocjami) oraz duchem.
Dodatkowo codziennie o 8.00 oraz o 20.00, odbywać się będą transmisje na żywo z festiwalowego studia w Kokotku. Rano transmitowane będą modlitwy poranne oraz wprowadzenie w dzień. Wieczory będą zróżnicowane. Pierwszego dnia, w poniedziałek, w klimat festiwalu wprowadzą nas Adam Szewczyk i Magda Anioł podczas festiwalowego grania a świadectwem podzieli się abp Grzegorz Ryś. We wtorek na pytania uczestników w formie Q&A odpowie Szymon Reich. W środę w debacie na temat rozwoju wezmą udział m.in. Tomasz Rożek i Sylwia Jaśkowiec. Na zakończenie organizatorzy i uczestnicy podsumują całe wydarzenie dzieląc się materiałami z przeżywania tego czasu.
To jednak nie wszystko. Nie zabraknie realnego spotkania. Uczestnicy zbiorą się w mniejszych grupach w ponad 35 lokalizacjach, gdzie przeżyją wspólne Msze święte, pracę w grupach i nabożeństwa. Organizatorzy lokalnych spotkań planują jeszcze więcej - w różnych miejscach odbędzie się m.in. bieg festiwalowicza.
W tegorocznym Festiwalu Życia można uczestniczyć zarówno grupowo jak indywidualnie. Zarejestrować się na festiwal można pod adresem www.rejestracja.festiwalzycia.pl. Więcej informacji o wydarzeniu na stronie www.festiwalzycia.pl.
Jednym z gości festiwalu był ewangelizator Marcin Zieliński
Od 2018 r. w Kokotku – leśnej dzielnicy Lublińca – przez cały tydzień uczestnicy Festiwalu Życia śpią pod namiotami, biorą udział w konferencjach, spotkaniach grupowych i modlitwach, a swój wolny czas spędzają podczas licznie organizowanych atrakcji przygotowywanych specjalnie dla nich oraz przed festiwalową sceną.
Dlaczego co roku lipcowe wydarzenie w Kokotku przyciąga setki młodych osób z Polski i zagranicy?
Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym
Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju
Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N.
- O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych.
O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.
Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.