Reklama

Na brawurę… św. Krzysztof?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejszej niedzieli po raz kolejny poświęcimy nasze pojazdy. 25 lipca przypada bowiem wspomnienie św. Krzysztofa, patrona kierowców, przewoźników, podróżujących, żeglarzy i flisaków. A patrząc z perspektywy tego, co dzieje się na naszych drogach każdego dnia, a co potwierdzają liczne niechlubne i tragiczne statystyki, polscy kierowcy potrzebują naprawdę dobrego opiekuna. Niestety, coraz częściej zapominają oni o tym, ze opieka i wstawiennictwo św. Krzysztofa na nic się zdają, jeśli zabraknie im rozwagi i … nie bójmy się użyć tego słowa: rozumu. Polskie grzechy główne to przede wszystkim: za szybka jazda, zbyt częste niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze (przecież jestem królem szosy), nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego i jazda na pamięć, wyprzedzanie na trzeciego i chyba najgorszy z nich - jazda pod wpływem alkoholu, na co panuje powszechne przyzwolenie, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie wszyscy się znają (taka niestety jest gorzka prawda). I na nic się zdają apele i nawoływania policji, mediów, a nawet duszpasterzy. Jakby nic nie pomagało! Na drodze panują chamstwo i bezkrólewie, zapewne każdy z nas widział kierowców np. na środku skrzyżowania obrzucających się wyzwiskami i przekleństwami.
Co zatem zrobić? Trzeba zmienić polskie prawo, a już koniecznie odbierać dożywotnio prawo jazdy osobom prowadzącym po pijanemu, i od tego nie powinno być żadnych ustępstw, a także zacząć od własnego podwórka, czyli od siebie: jeździć wolniej, mniej agresywnie (niech sobie trąbią), a przez to bezpieczniej. Wtedy na pewno, cali i zdrowi, dotrzemy do celu. A jeżeli to do nas nie przemawia, niech przemówią statystyki, i to nie z pierwszego półrocza tego roku, ale z lipca i ostatniego weekendu (10-11 lipca), które podają, że od początku lipca w wypadkach zginęło 114 osób, a 1793 osoby zostały ranne. We wspomniany weekend na polskich drogach doszło do 379 wypadków, w których zginęły 33 osoby. To tylko suche fakty, ale gdy przełożymy je na tragedie pojedynczych ludzi i całych rodzin, wtedy dopiero dociera do nas ogrom cierpienia i bólu. I oby dla nas nie było za późno. Wszak to dopiero półmetek wakacji i wielu z nas dopiero ruszy w drogę całymi rodzinami. Pamiętajmy: na głupotę i brawurę i sam św. Krzysztof nie pomoże.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radio Maryja świętowało rocznicę swojego powstania

2025-12-06 15:47

[ TEMATY ]

Radio Maryja

MK

W hali widowiskowo– sportowej w Toruniu trwają uroczystości z okazji 34. rocznicy powstania Radia Maryja. Głównym punktem tego modlitewnego spotkania będzie uroczysta Eucharystia, której przewodniczył będzie i homilię wygłosi ks. kard. Gerhard Mueller, były Prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Wydarzenie transmituje TV Trwam i Radio Maryja.

Od 34 lat do domów Polaków dociera katolicki głos. Radio Maryja świętuje kolejną rocznicę powstania. Uroczystości z tej okazji odbędą się na hali widowiskowo – sportowej w Toruniu. Ci, którzy nie dotrą osobiście będą mogli je śledzić za pomocą radioodbiornika oraz poprzez Telewizję Trwam.
CZYTAJ DALEJ

Św. Mikołaj biskup, wyznawca

[ TEMATY ]

św. Mikołaj

pl.wikipedia.org

Urodził się ok. 270 r. w Azji Mniejszej w bogatej rodzinie. Wyróżniał się pobożnością i wrażliwością na potrzeby bliźnich. Po śmierci rodziców dzielił się z innymi swoim majątkiem. Został wybrany biskupem Miry. Według legendy podrzucił trzy worki złota ubogiemu szlachcicowi na posag dla jego córek, wychodzących za mąż. Również dzięki legendzie dowiadujemy się o modlitwie św. Mikołaja, która ocaliła życie rybakom podczas sztormu. Św. Mikołaj był uwięziony za czasów prześladowań cesarza Dioklecjana. Uwolniony w 313 r. na mocy Edyktu Mediolańskiego. Zmarł ok. 350 r. Ciekawostki z języka greckiego imię Nikolaós (nike - zwycięstwo, laos - lud) oznacza zwycięstwo nad ludem
CZYTAJ DALEJ

Aby dobro działo się na świecie

2025-12-07 14:37

Marzena Cyfert

Msza św. w paulińskiej parafii św. Mikołaja we Wrocławiu

Msza św. w paulińskiej parafii św. Mikołaja we Wrocławiu

Swoje patronalne święto przeżywała paulińska parafia św. Mikołaja we Wrocławiu. Uroczystej Sumie odpustowej przewodniczył o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu.

Proboszcz o. Tomasz Chmielewski zauważył, że ten dzień jest radosny dla wielu ludzi – tych, którzy cieszą się prezentami, ale i tych, którzy dziękują Bogu za dar św. Mikołaja, biskupa. – Nie mamy wątpliwości co do istnienia św. Mikołaja. Wiemy, że żył i żyje pełnią życia w królestwie niebieskim. Dla nas to oczywiste a nasza wiara podpowiada nam, że jest również pośród nas w tajemnicy świętych obcowania. To okazja, by dziękować Bogu za to, że czyni ludzi świętymi, że posyła takich jak Mikołaj, aby dobro działo się na świecie – mówił o. Tomasz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję