Wadowice: Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II wesprze talenty młodszych pokoleń
Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach przygotowało kolejną edycję projektu „Z Lolkiem do szkoły – GO!”. W tym roku jego celem jest wsparcie talentów dzieci i młodzieży.
To już siódma odsłona wydarzenia, które jest dobrze znane wadowickiej społeczności i chętnie wspierana przez okolicznych przedsiębiorców. - Dotychczas obejmowaliśmy wsparciem przede wszystkim młodsze dzieci, pochodzące z mniej zamożnych rodzin, przygotowując dla nich rodzaj szkolnej wyprawki. W tym roku rozszerzyliśmy projekt, zapraszając do dzielenia się swoimi unikalnymi talentami - opisuje Aneta Krupka z wadowickiego muzeum poświęconego papieżowi Polakowi.
Projekt jest skierowany do dzieci i młodzieży w wieku 7-18 lat, mieszkających na terenie powiatu wadowickiego. - Szukamy młodych osób, które mają wyjątkowe i ciekawe zainteresowania. w tytule akcji znajduje się Lolek, bo tak nazywano w dzieciństwie św. Jana Pawła, który jako młody chłopiec miał wiele pasji - grał w piłkę, pływał czy chodził po górach. Również potem, już jako kapłan i papież zawsze podkreślał jak ważne w życiu człowieka jest rozwijanie siebie i przemienianie świata - tłumaczy Krupka.
Zgłoszenia można przesyłać do 24 sierpnia. W formularzu zgłoszeniowym, poza podaniem danych, organizatorzy proszą o opis swoich zainteresowań oraz ich zilustrowanie za pomocą zdjęć lub filmów.
Dla dziesięciu najciekawszych zgłoszeń przewidziano nagrody rzeczowe. Komisja oceniająca zgłoszenia zdecyduje o rodzaju udzielonego wsparcia, które pomoże w rozwoju zgłoszonego talentu. Formularz zgłoszeniowy i szczegółowy regulamin akcji można znaleźć na stronie www.domjp2.pl/projekty/z-lolkiem-do-szkoly/.
Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II zostało otwarte w 2014 r. Znajduje się w kamienicy przy ul. Kościelnej 7 w Wadowicach, gdzie 18 maja 1920 r. urodził się Karol Wojtyła. Multimedialna wystawa muzeum w wyjątkowy sposób ukazuje osobę papieża Polaka, jego naukę i przesłanie.
- Starość, cierpienie i śmierć, są to tematy nadzwyczaj ważne, dotyczące każdego. To jest jedna z najpewniejszych egzystencjalnie rzeczy, która nam się w życiu wydarzy - mówi kard. Kazimierz Nycz na marginesie hasła „Święty Jan Paweł II. Ewangelia starości i cierpienia”, pod którym obchodzony jest tegoroczny Dzień Papieski. Kardynał przyznaje, że podążanie w sferze cierpienia za wzorcem jakim był Jan Paweł II nie jest łatwe, nawet dla człowieka, który jest biskupem. Przy okazji, odnosząc się do obecnej debaty medialnej, wyjaśnia i precyzuje zasady, jakie powinny patronować religii w szkole oraz relacjom pomiędzy państwem a Kościołem. Zaznacza wyraźnie, że obowiązkowa winna być jedna lekcja religii lub etyki.
Marcin Przeciszewski, KAI: Tegoroczny Dzień Papieski jest obchodzony pod hasłem: „Jan Paweł II. Ewangelia starości i cierpienia”. Co dla Księdza Kardynała osobiście oznacza „Ewangelia cierpienia” w wydaniu Jana Pawła II?
Wyjeżdżając ze swojej rezydencji w Castel Gandolfo, Papież odpowiedział na kilka pytań czekających na niego dziennikarzy. Odniósł się m.in. do trwającej wojny w Gazie a także do ogłoszonego dziś kierunku i daty jego pierwszej podróży apostolskiej do krajów, które - jak podkreślił - pragnął odwiedzić jego poprzednik.
Odnosząc się do rocznicy masakry, od której rozpoczęła się wojna w Gazie, Papież podkreślił, że potrzeba refleksji nad skalą nienawiści w świecie, „zaczynając od nas samych, od pytania: dlaczego ona istnieje i co my sami możemy zrobić”. Po raz kolejny zaznaczył, że należy powrócić do dialogu i szukania pokojowych rozwiązań. Podkreślił też, że zawsze należy odrzucać nienawiść i terroryzm. „Istnienie, a nawet samo pojawianie się antysemityzmu jest niepokojące - dodał, odpowiadając na pytania dziennikarzy - Zawsze trzeba głosić pokój i szacunek dla godności każdej osoby. To jest przesłanie Kościoła”. Przypomniał też o wezwaniu do modlitwy o pokój, jakie - zwłaszcza w październiku - Kościół kieruje do całego świata.
Uzależnienie od alkoholu to problem, który wymaga podjęcia odpowiednich kroków. Proces leczenia tej choroby wymaga cierpliwości i dyscypliny w utrzymaniu trzeźwości, co często zniechęca ludzi do dalszej pracy nad sobą. Szczególnie na początku terapii przydatne mogą okazać się dodatkowe elementy, które będą stanowić wsparcie w trzymaniu się z daleka od alkoholu. Możliwości jest kilka, a my przyjrzymy się dziś jednemu z rozwiązań, którym jest wszywka alkoholowa.
Istnieje wiele sposobów stosowanych w walce z nałogiem. Podstawą procesu leczenia w większości przypadków jest regularne uczestnictwo w psychoterapii dopasowanej do charakteru i możliwości osoby uzależnionej. Prowadzone są zarówno spotkania grupowe, jak i indywidualne, co pozwala na skuteczne poradzenie sobie z prawdziwym źródłem problemu. Niestety w szczególności na początku walki z nałogiem wiele osób potrzebuje dodatkowego wsparcia w utrzymaniu trzeźwości i wyrobieniu w sobie dyscypliny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.