Reklama

Jarmark św. Kiliana

Znany i lubiany piosenkarz starszego pokolenia Janusz Laskowski wyśpiewał niegdyś sentymentalny song o nieodżałowanych „kolorowych jarmarkach” z czasów i miejsc beztroskiego dzieciństwa, o „dobrych chwilach”, które przeżywał w cieniu „pierzastych kogucików, baloników na druciku, motyli drewnianych, koników bujanych, cukrowej waty...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Malowniczo położony Skierbieszów nie musi karmić się jedynie pamięcią minionych „kolorowych jarmarków”, ponieważ - tradycyjnie, od ponad stu lat, w lipcu - odbywa się tutaj Jarmark św. Kiliana. Tak było i w tym roku. Wielkie, czterodniowe świętowanie rozpoczęła 8 lipca Msza św. w miejscowym kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, której przewodniczył ks. proboszcz Janusz Dudzicz. Przypomniał on sylwetkę Patrona skierbieszowskiego jarmarku. Św. Kilian był irlandzkim szlachcicem. Jako zakonnik, a potem biskup podróżował po kraju, głosząc Ewangelię. Dzięki jego posłudze wielu pogan przeszło na chrześcijaństwo. Św. Kilian prowadził w VII wieku chrystianizację kraju Franków. W Wurzburgu udzielił chrztu germańskiemu księciu Gosbertowi i sprzeciwił się jego małżeństwu z Gejlaną. Ta z zemsty kazała zamordować Kiliana. Stało się to w 640 r. W 752 r. papież Bonifacy wyniósł męczennika na ołtarze. Ciało św. Kiliana spoczywa w Wurzburgu, zaś sam Święty jest jego patronem. Do tej pory nie wiadomo w jaki sposób kult św. Kiliana przywędrował do Skierbieszowa i skąd w nazwie jarmarku jego imię. Miejscowi snują domysły i odwołują się do historii miejsowości. Skierbieszów, według przekazów historycznych, miał niegdyś trzy kościoły. Być może jeden z tych kościołów był pod wezwaniem św. Kiliana i świętowano odpust w dniu jego patrona. Może właśnie jarmark to pozostałość po odpuście? A może niemieccy osadnicy przywieźli tu swojego patrona i nazwali jego imieniem jarmark? Nie ma co do tego pewności; jedno co jest pewne to tradycja jarmarku, która - mimo upływu lat - nie zanika i jest znakiem rozpoznawczym Skierbieszowa. Ksiądz Proboszcz zachęcał do kultywowania tej tradycji, oddawania czci św. Kilianowi i radosnego świętowania jego liturgicznego wspomnienia. Wspomniał także o żywym pomniku wystawionym Patronowi skierbieszowskiego jarmarku, którym jest Fundacja św. Kiliana. Powstała ona zaledwie przed rokiem a dziś już posiada status organizacji pożytku publicznego. Ma na celu podejmowanie działań na rzecz społeczności lokalnej: pomoc społeczną, pomoc rodzinie i osobom w trudnej sytuacji życiowej, działalność charytatywną, działania na rzecz osób niepełnosprawnych, działalność w zakresie edukacji i wychowania - organizację wypoczynku dzieci i młodzieży, przeciwdziałanie patologiom społecznym. Fundacja m.in. prowadzi wypożyczalnię sprzętu medycznego utworzoną dzięki pomocy Fundacji „Pomoc Maltańska” a także troszczy się o najmłodszych mieszkańców gminy, organizując im zajęcia w ramach świetlicy środowiskowej.
O fundacji i jej zasługach dla społeczności lokalnej mówił także wójt gminy Skierbieszów Mieczysław Bartoń, dokonując uroczystego otwarcia Jarmarku św. Kiliana. Z radością odnotował powrót Mszy św. jako inauguracji skierbieszowskiego jarmarku. Życzył mieszkańcom i gościom przybyłym na tę okazję do Skierbieszowa wspaniałej zabawy, udanych zakupów, odpoczynku i niezapomnanych spotkań w gronie rodziny i znajomych. Na brak atrakcji - jak co roku - nie można było narzekać. Program jarmarku był przebogaty; największą popularnością cieszyły się koncerty zespołu „Mezo”, „Elektryczne Gitary” oraz „Andrzej Rosiewicz show”. Rzesze widzów i uczestników przyciągnęły Biesiady Kiliańskie, Biesiada Lwowska, Rewia Kabaretowa, specjalny blok imprez dla dzieci, pokazy Zamojskiego Bractwa Rycerskiego, prezentacja ginących rzemiosł, konkurs na potrawę lokalną, zabawy taneczne... Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. I każdy mógł nabyć interesujący go towar. Sprzedający nie narzekali na brak klientów, a kupujący na brak godnych uwagi propozycji. Ani jednych ani drugich nie zniechęcał lipcowy upał. I jedni i drudzy z nadzieją patrzyli w przyszłość, planując, już za rok, kolejne spotkanie w Skierbieszowie, pod patronatem św. Kiliana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy belgijski „biskup trapista” przechodzi na emeryturę. Jego nominacja była małą sensacją

2025-07-02 12:47

[ TEMATY ]

nominacja

Belgia

emerytura

biskup trapista

Adobe Stock

Zakon Trapistów

Zakon Trapistów

Biskup Gandawy Lode Van Hecke przechodzi na emeryturę. Papież Leon XIV przyjął jego rezygnację 30 czerwca. 75-letni Van Hecke był pierwszym w historii Kościoła Belgii mnichem trapistą, który został mianowany biskupem. Jego nominacja była małą sensacją. Kierował diecezją Gandawy od początku 2020 roku.

Van Hecke urodził się w Roeselare w zachodniej Belgii. Studiował filozofię i teologię na Katolickim Uniwersytecie w Lovanium. Do trapistów wstąpił w 1976 roku, święcenia kapłańskie otrzymał w 1995 roku. W latach 2002-2004 pełnił funkcję sekretarza opata generalnego cystersów w Rzymie. W 2007 roku trapiści z Orval wybrali go na swojego przełożonego.
CZYTAJ DALEJ

Maryja patrząca na mnie - wizerunek Matki Bożej Kodeńskiej

Archiwum SKOK

Cudowny obraz Matki Bożej Kodeńskiej

Cudowny obraz Matki Bożej Kodeńskiej

Omawiamy dziś obraz patronki Podlasia – Matki Bożej z sanktuarium w Kodniu.

Napis na dole obrazu (oryg. pisownia) głosi: „MATKA BOŻA KODYŃSKA Na Jas. Gurze w Częstochowie”.
CZYTAJ DALEJ

Młodzież poznaje Pana Boga na żaglach

2025-07-02 23:27

mat. pras

Ksiądz Szymon wraz z młodzieżą

Ksiądz Szymon wraz z młodzieżą

W czasie wakacji duszpasterze przygotowują dla młodzieży różne formy spędzenia tego czasu z Panem Bogiem. Ksiądz Szymon Kocemba z parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze wraz z parafialnym oddziałem KSM-u wyruszył na Mazury na Rekolekcje pod Żaglami .

Młodzież wraz ze swoim duszpasterzem wyjechała na tydzień. - Nasz wyjazd a ma charakter rekolekcji połączony z wieloma elementami obozu żeglarskiego. Dzięki temu mają możliwość rozwoju duchowego, ale także poznania podstaw żeglarstwa - podkreśla ks. Szymon, dodając: - Młodzież ma tzw. wachty, czyli dyżury na jachtach i codziennie się zmieniają. Jedna z wacht zajmuje się klarem, czyli sprzątaniem jachtu. Druga ma wachtę kambuzową i przygotowuje posiłki. A z kolei trzecia wachta zmywa naczynia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję