Reklama

Sercanie w Mozambiku

Po raz pierwszy wziąłem udział w zebraniu Zarządu Regionu Afrykańskiego Zgromadzenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi (sercanie) w Mozambiku w 1997 r., aby omówić projekt pod przyszły nowicjat w tym kraju. Mozambik i Kongo to teren misyjny współbraci belgijskich i holenderskich

Niedziela podlaska 38/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już na pierwszy rzut oka Mozambik wyglądał na kraj bardziej rozwinięty, uporządkowany i zdyscyplinowany. Drogi szybkiego ruchu, porządek na ulicy były zapowiedzią, że kraj się odbudowuje po wojnie, która trwała 20 lat. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po 13 latach odwiedziłem ten kraj z racji Kapituły Prowincji Afrykańskiej, która została zaplanowana w Mozambiku właśnie z racji lepszych warunków organizacyjnych tego kraju. Mimo że delegacja z Kinshasa (Kongo) była liczniejsza i logicznie myśląc, Kapituła powinna odbyć się w Kinshasa, czyli u nas w naszym klasztorze, jednak decyzja o zwołaniu Kapituły w Mozambiku była spowodowana bezproblemowym dostępem na lotnisko, zagwarantowaną dostawą prądu i innymi koniecznymi warunkami na tygodniowe obrady.
Porównując dwa kraje: Kongo i Mozambik, ten ostatni rzeczywiście poczynił wielkie postępy pod każdym względem. Porządek na ulicy prawie jak w Europie; w głównych miastach nie widać już śladów wojny, zrujnowanych domów, szkół, szpitali, fabryk czy kolei. Przypominam sobie jak na odcinku 150 km przeciwnicy odwrócili szyny kolejowe, by utrudnić dotarcie do tej strefy wrogowi. Takie obrazki już zniknęły z krajobrazu dużych miast. Podobnie zgromadzenie poczyniło duży krok naprzód, teren pod nowicjat oglądany w 1997 r., dzisiaj jest pięknie zagospodarowany i przygotowany na przyjęcie większej liczby nowicjuszy. Znajduje się tu duży ogród warzywny, mała plantacja bananowa, drzew pomarańczy, cytryn, gujaw, itd.
Na zakończeniu Kapituły braci, w kościele parafialnym obsługiwanym przez naszych ojców została odprawiona uroczysta Msza św., której przewodniczył prowincjał o. Camille. We Mszy św. uczestniczyły również nasze siostry z racji ślubów wieczystych pierwszej siostry Mozambijki i z racji rozpoczęcia Kapituły następnego dnia. To wszystko miało miejsce po Ewangelii. Kandydatka do ślubów, w procesji, w rytmie tanecznym w otoczenia rodziny doszła przed ołtarz i tu właśnie odbyło się coś w rodzaju narady rodzinnej, jak to bywa przy zaręczynach. Rozwinęli matę na posadzce kościoła i matka usiadła naprzeciw córki, asystowali przy tym również matka chrzestna i najstarszy brat w imieniu nieżyjącego ojca. Oczywiście „cala dyskusja” odbyła się w ich narzeczu plemiennym. Po wyrażonej zgodzie przez rodzinę, zabrała głos matka i w krótkiej mowie ofiarowała córce, jak jest w zwyczaju posagu przy zaślubinach, Biblię i światło (lampa naftowa) jako drogowskaz na całe życie. W symbolicznym posagu otrzymała naczynie na przechowywanie wody, tzw. kalabas, maczetę do ciecia drzewa, symbolicznie naczynia do użytku domowego oraz kawałek materiału, który jest zarezerwowany dla kobiet zamężnych. Następnie chór zaintonował Litanię do Wszystkich Świętych, a kandydatka do ślubów w pozycji leżącej została nakryta materiałem, który otrzymała w posagu. Kolejno w procesji przybliżyła się do ołtarza delegacja kobiet, trzymając w dłoniach naczynia z zapalonym kadzidłem. Kobiety, tak jak to dzieje się w obrzędzie święceń, w geście uniżenia przyjęły postawę leżącą. To zrobiło mocne wrażenie na wiernych. W tym regionie przy zmarłych zapalają kadzidła, stąd wniosek, że kandydatka do życia zakonnego umiera dla świata. Po litanii nastąpiła ceremonia ślubów wieczystych, w których uczestniczyła Matka Generalna z Rzymu, która na znak zaślubin z Chrystusem i zgromadzeniem nałożyła siostrze profesce obrączkę. Po Mszy św. odbyło się przyjęcie dla gości uczestniczących w ceremonii ślubów wieczystych.
Tym pięknym akcentem zakończyliśmy nasz pobyt w Mozambiku. Delegaci z Kinshasa mieli jeden dzień wolnego przed odlotem, więc miejscowa wspólnota zaplanowała nam wycieczkę na plażę, gdzie Ocean Indyjski tworzy niespotykane rozlewisko. Jest to piękne miejsce, w którym można podziwiać przypływ i odpływ oceanu. Następnego dnia pożegnaliśmy Buane, nasz dom nowicjatu i miejsce Kapituły, by ze stolicy Maputo odlecieć do Johanesburga i następnego dnia do Kinshasa. Serdecznie pozdrawiam wszystkich czytelników „Niedzieli Podlaskiej”, byłych parafian z Mielnika oraz Przyjaciół Misji z Diecezji Drohiczyńskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję