Reklama

Wiadomości

Premier i autorytety z całego świata opowiedzą w światowych mediach polską historię

Premier Mateusz Morawiecki, wybitny amerykański historyk Timothy Snyder czy słynny reporter „Washington Post” Michael Dobbs wzięli udział w projekcie „Opowiadamy Polskę światu – Polska Solidarność”. Projekt stworzono z okazji 40-lecia powstania "Solidarności".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W najbliższych dniach teksty z Polski pojawią się w największych gazetach na świecie.

Reklama

"Solidarność musimy uczynić projektem dla całej Europy - jest naszą propozycją na nadchodzące dekady rozwoju" – pisze premier Mateusz Morawiecki w tekście, który pojawi się m.in. we włoskiej "La Repubblica", francuskim "L’Opinion", szwedzkim "Goeteborgs-Posten" czy czeskich "Lidovych Novinach".

Podziel się cytatem

"+Solidarność+ był to fenomen niewyobrażalny w skali całego bloku sowieckiego. Coś, co wywołało ogólnoświatowe zdumienie i jednocześnie podziw. Po serii strajków robotniczych w stoczniach i innych zakładach pracy w całej Polsce despotyczna partia komunistyczna musiała wreszcie się ugiąć" – podkreśla Morawiecki.

Premier wyjaśnia, że "Solidarność" była "formalnie organizacją związkową, ale w istocie stanowiła ogólnonarodowy ruch społeczny, który połączył miliony Polaków w jedną, pełną wiary wspólnotę".

"Skąd płynęła ta wiara? Czerpaliśmy ją, i czerpiemy do dziś, z wielowiekowej tradycji politycznej – umiłowania wolności i demokracji. Z przywiązania do Europy, której Polska była aktywną częścią od tysiąca lat. A także z natchnienia, które wzbudził w polskim społeczeństwie papież Jan Paweł II – jego wybór na Stolicę Piotrową był dla Polaków nieustającym źródłem nadziei i siły. Dziś, po latach, widać bardzo wyraźnie, że +Solidarność+ była kamykiem, który spowodował lawinę i w efekcie upadek żelaznej kurtyny w 1989 roku. Dzięki +Solidarności+ Polska wyzwoliła się spod sowieckiej strefy wpływów, a Europa mogła znowu stać się jedną całością”.

Reklama

Ten sam duch „Solidarności” potrzebny jest także współczesnej Europie – przekonuje Morawiecki. „Razem znaleźliśmy się na zakręcie i razem musimy z niego wyjść na prostą – jako jedna wspólnota. Dlatego tak ważne jest, by w momencie próby nad egoizmem zwyciężyła postawa autentycznej współpracy. Pragniemy Europy silnej, tak jak chcemy silnej Polski. Jestem przekonany, że będziemy zdolni kształtować wspólną przyszłość o tyle, o ile dziedzictwo +Solidarności+ przyjmiemy jako fundament naszych działań” – pisze premier.

Timothy Snyder zauważa z kolei, że powstanie „Solidarności” to jedno z najważniejszych wydarzeń w skali Polski, ale też świata pod koniec XX wieku.

Michael Dobbs, były reporter „The Washington Post”, obecny wówczas w Gdańsku, pisze zaś o strajkach w stoczni: "Oczywiście wtedy jeszcze nikt się nie domyślał, że w ten sposób zaczynał się koniec komunizmu – to stało się jasne dopiero w 1989 roku”.

O Polsce w światowych mediach napisali też prof. Ryszard Bugaj, który podkreślił, że „szesnaście miesięcy +Solidarności+ pokazało, że Polacy gotowi są do podjęcia budowy suwerennego i demokratycznego państwa", i prof. Wojciech Roszkowski - zauważając, że „+Solidarność+ stała się zalążkiem upadku komunizmu i zmian w globalnym układzie sił”.

Prof. Aleksander Surdej, polski ambasador przy OECD, tłumaczy, dlaczego system komunistyczny był gospodarczo niewydolny, a Vaira Vike-Freiberga, Vytautas Landsbergis i prof. Csaba Gyoergy Kiss wyjaśniają, jak rewolucja „Solidarności” zmieniła cały region.

Reklama

Projekt „Opowiadamy Polskę światu – Polska Solidarność” przygotowany został przez Instytut Nowych Mediów przy wsparciu polskiej dyplomacji, Polskiego Funduszu Rozwoju, Fundacji PKO Banku Polskiego, Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu, Fundacji State of Poland i Polskiej Agencji Prasowej.

Podziel się cytatem

"Solidarność jest silnie wpisana w polskie DNA. Trudno więc wyobrazić sobie lepszą okazję do rozsnucia opowieści o Polakach – wolnych ptakach, odpowiedzialnych, solidarnych, niedających zamknąć się w klatkach" – mówi PAP Eryk Mistewicz, prezes Instytutu Nowych Mediów. Gdy czytelnikom na całym świecie przypomni się tamten czas, łatwiej będzie im zrozumieć polską duszę - dodał.

Wszystkie teksty z projektu dostępne będą na stronie www.Solidarnosc40.pl. (PAP)

jar/ akl/

2020-08-28 07:55

Oceń: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: biało-czerwona flaga nie jest ani prawicowa, ani lewicowa - nasze barwy narodowe należą do wszystkich

Biało-czerwona flaga nie jest ani prawicowa, ani lewicowa. Biało-czerwona flaga, nasze barwy narodowe należą do wszystkich - mówił we wtorek w Tychach (Śląskie) premier Mateusz Morawiecki.

Premier brał w Tychach udział w inauguracji programu "Pod biało-czerwoną". "To program dla wszystkich gmin, wszystkich powiatów w Polsce. +Pod biało-czerwoną+ to propozycja dla wszystkich gmin, żeby wszędzie stawiać maszty, wysokie maszty dla uczczenia naszych rocznic, setnej rocznicy niepodległości, Bitwy Warszawskiej, które niech świadczą o tym, że polskość to jest wielka, wspaniała wartość, że polskość, to jest solidarność, polskość to wolność, a biało-czerwona flaga niech łączy" - mówił.
CZYTAJ DALEJ

Wrocław-Koszalin: Ks. Mariusz Dmyterko biskupem pomocniczym eparchii wrocławsko-koszalińskiej

2025-07-10 12:05

[ TEMATY ]

grekokatolicy

Kościół greckokatolicki

Ks. Mariusz Dmyterko

Eparchia Wrocławsko-Koszalińska Kościoła Greckokatolickiego

Ks. Mariusz Dmyterko, dotychczasowy proboszcz parafii greckokatolickiej w Białym Borze, został mianowany biskupem pomocniczym eparchii (diecezji) wrocławsko-koszalińskiej Kościoła greckokatolickiego w Polsce – podała dziś w południe Nuncjatura Apostolska.

Ojciec Święty Leon XIV mianował ks. Mariusza DMYTERKO, dotychczasowego proboszcza parafii greckokatolickiej w Białym Borze, biskupem pomocniczym eparchii (diecezji) wrocławsko-koszalińskiej Kościoła greckokatolickiego w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: 11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA

2025-07-11 10:26

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

11 lipca

apogeum

okrucieństwo

zbroddniarze z UPA

Karol Porwich/Niedziela

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA - ocenił prezydent elekt Karol Nawrocki w mijającą w piątek 82. rocznicę kulminacji zbrodni wołyńskiej. Dla nas Polaków ten dzień to czas refleksji i modlitwy, wspomnienia bestialsko zamordowanych dzieci, kobiet i starców - dodał.

„11 lipca, jak co roku, wspominamy Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w ramach Zbrodni Wołyńskiej. Krwawa niedziela, 11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA. Dla nas Polaków ten dzień to czas refleksji i modlitwy, wspomnienia bestialsko zamordowanych dzieci, kobiet i starców” - napisał Nawrocki na platformie X. „To także wspomnienie polskich wsi, po których nie pozostał ślad. Czasem stoi tam dzisiaj samotny krzyż...” - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję