Reklama

Kęty - przystanek na misyjnej drodze

Niedziela bielsko-żywiecka 42/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mariusz Rzymek: - Co skłoniło Ojca do przyjazdu do Kęt?

O. Jonasz Madej: - Jestem w Polsce z powodu ojca, który się bardzo rozchorował. Przez miesiąc, jaki spędziłem w kraju, oprócz doglądania taty, znalazłem trochę czasu tylko na podróż do Kęt i do Krakowa. Do Kęt sprowadziła mnie wdzięczność za otrzymaną od mieszkańców pomoc na rzecz misji, a do Krakowa uroczystość przyjęcia ślubów wieczystych przez franciszkańskich kleryków.

- Co takiego niezwykłego robi dla misji katolicka wspólnota z Kęt?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W każdy pierwszy piątek miesiąca są tu modlitwy w intencji misji i misjonarzy, jest tu też kilka rodzin, które podjęły się adopcji na odległość. Na dodatek dowiedziałem się, że są tu dzieci, które prowadzą kawiarenkę i pomagają w sprzedaży ciast, napojów, barszczy, krokietów, a następnie zgromadzony tą drogą przychód przekazują na misje. Stwierdziłem, że za ich wolontariat trzeba im osobiście podziękować i skosztować tych wypieków.

- Będąc w Togo ma Ojciec szansę internetowo korespondować z tymi uczniami lub ich opiekunami?

Reklama

- Nie mam takiej możliwości. Na mojej misji nie mam prądu, więc komputera nie ma gdzie podłączyć. Najbliższy Internet jest w kafejce internetowej w mieście Dapango, gdzie zjawiam się jakieś dwa razy w miesiącu. Również i tam są jednak problemy z przesłaniem maila, bo albo nie ma prądu, albo transferu.

- Od ilu lat jest Ojciec na misjach?

- Moja przygoda misyjna zaczęła się już od 1989 r. Na stałe to jednak od 1991 r., a więc od momentu święceń. Pierwszym afrykańskim krajem, do którego mnie skierowano było Wybrzeże Kości Słoniowej, skąd po dziesięciu latach zostałem przeniesiony do Togo. Jak widać, na misjach jestem już od 20 lat.

- Ilu chrześcijan liczy misja, w której Ojciec duszpasterzuje?

- Misja Nadjundi, w której pracuję, została założona w 1971 r. Znajduje się ona w północnym Togo i jest częścią diecezji Dapango. Od początku jej istnienia w księdze chrzcielnej doliczyłem się około 3, 5 tys. wpisów i tylu też jest tutejszych chrześcijan. Większość tamtejszej społeczności to animiści. Chrześcijanie są drugą pod względem liczebności wspólnotą religijną, a trzecią są muzułmanie. Tak jedni, jak i drudzy są w stosunku do animistów mniejszością.

- Jak scharakteryzowałby Ojciec chrześcijan z Nadjundi?

- W porównaniu z chrześcijanami z Wybrzeża Kości Słoniowej, gdzie chrześcijanie są samowystarczalni, wyznawcy z północy Togo wciąż potrzebują pomocy. To bardzo biedni ludzie i na dodatek tacy, którzy uczą się wzajemnej solidarności. Gdy jest mało jedzenia na przykład na tzw. przednówku, czasem ciężko jest im zrozumieć, że nawet niedostatek nie zwalnia ich z dzielenia się z innymi.

Reklama

- Dużo osób z Nadjundi objętych jest adopcją na odległość?

- Ponad 300 osób. Są to uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum. Na terenie naszej misji jest dziewięć szkół podstawowych katolickich, nie licząc placówek publicznych. Oprócz nich są też dwa gimnazja. To w nich uczą się młodzi chrześcijanie.

- Czy duszpasterska praca franciszkanów w Nadjundi zaowocowała już jakimś powołaniem zakonnym?

- Mamy diakona Leonarda, który jest synem naszego katechisty Józefa. Obecnie pomaga nam w pracy na misji w Nadjundi.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

[ TEMATY ]

małżeństwo

świadectwo

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje Joanna Kołaczkowska

2025-07-17 05:42

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Anna Bućwińska-Majer/commons.wikimedia.org

Joanna Kołaczkowska

Joanna Kołaczkowska

Joanna Kołaczkowska nie żyje. ​W czwartek 17 lipca, krótko przed godziną 1 w nocy, kabaret Hrabi poinformował o śmierci swojej wieloletniej członkini, uwielbianej przez publiczność artystki, która w ostatnich miesiącach zmagała się z chorobą nowotworową. "Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska... Nasza Asia" - napisali członkowie kabaretu w poruszającym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska...Nasza Asia.
CZYTAJ DALEJ

Szata nadziei

2025-07-17 01:12

[ TEMATY ]

Częstochowa

karmelitanki

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich / Niedziela

Szkaplerz jest jak dwa skrzydła, zakładamy go na siebie, żeby wzlatywać ku Bogu i nie poddać się sile grawitacji zła i grzechu. Jest on szatą nadziei – powiedział bp. Andrzej Przybylski.

W środę, 16 lipca, w częstochowskim Karmelu bp. Andrzej Przybylski przewodniczył uroczystej Mszy św. podczas której, miało miejsce nałożenie szkaplerzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję