Reklama

Niedziela w Warszawie

Dajecie piękne świadectwo

Mężczyźni ze wspólnot tworzących „Męski Różaniec” spotkali się w pierwszą sobotę września na wspólnej modlitwie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczęła ją Msza św. w archikatedrze warszawskiej. Eucharystii przewodniczył ks. Kamil Kędzior, michalita z parafii Matki Bożej Królowej Aniołów na Bemowie. W homilii zachęcał mężczyzn do wytrwałego dążenia do prawdy. Podkreślił, że bycie katolikiem oznacza wyznawanie tych wartości, które nie mogą oddalić od Boga, a każde nasze poznanie duchowe musi być oparte o poznanie prawdy. – Tak jak rozwija się współczesny świat, powinno nam również zależeć na rozwoju duchowym. Prawda zawsze wskazuje nam właściwą drogę – mówił ks. Kędzior.

Michalita zauważył, że współczesny człowiek na pytanie: cóż to jest prawda? – odpowie, że prawdą jest to, co mówi większość ludzi i co liczy się tylko dla mnie. Wskazał na potrzebę dawania świadectwa. – Dzisiaj jeszcze bardziej potrzeba światu waszego świadectwa, które dajecie życiem. Pociągajcie innych, aby patrząc na was zaczęli szukać prawdy, która daje wolność. Zły będzie chciał nas odwodzić od Prawdy, którą jest Bóg. Uświadommy sobie wtedy, że jesteśmy wybrani przez Boga i stąd rodzi się współodpowiedzialność za drugiego człowieka. Dawajcie światu świadectwo waszej wiary – zachęcał kaznodzieja i zaznaczał, że potrzeba do tego odwagi, która wyraża się w mocnym uwierzeniu w to, co się wyznaje. – A wy nie wstydzicie się swoich przekonań religijnych i nie sprzedajecie ich za żadne korzyści – podkreślał zakonnik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Dzisiaj toczy się walka o nasze życie. To od naszej postawy zależy, czy ją wygramy – dodał ks. Kędzior. Michalita zwrócił uwagę na fakt, że współcześnie w Polsce i na świecie jesteśmy świadkami walki z wiarą i Kościołem. – Krzyż przeszkadza, bo obraża, budzi niepotrzebne emocje. Profanuje się święte symbole religijne. Jako duchowi rycerze nie powinniśmy być obojętni – mówił i wskazał na trzy elementy, z którymi trzeba iść w konfrontację ze światem – to rozum, dobra wola i łaska Boża. – Jezus dał nam Maryję i Kościół. Bóg zna nasze niepokoje i troski. Przychodzi do nas ze swoją łaską. Walczcie, bo dajecie piękne świadectwo. Jesteście armią Boga, wybraną, aby w sposób pokojowy pokazywać światu Jezusa – zachęcał mężczyzn ks. Kędzior.

Po Mszy św. uczestnicy liturgii przeszli z archikatedry przez plac Zamkowy pod figurę Matki Bożej Passawskiej przy Krakowskim Przedmieściu. Na czele przemarszu nieśli duży obraz Matki Bożej Łaskawej, Patronki Warszawy i Strażniczki Polski. Przy figurze Maryi nieopodal kościoła św. Anny odmówili wspólnie różaniec, dając publicznie świadectwo swojej wiary i miłości do Boga i Matki Najświętszej. W modlitwie uczestniczył m.in. Michał Ulewiński, pielgrzym, który z dużym 15-kilogramowym krzyżem wędrował przez Polskę w intencji osób, które potrzebują nawrócenia.

Opiekunem duchowym „Męskiego Różańca” jest ks. Dominik Chmielewski SDB. Członkowie tej wielkiej wspólnoty, którą tworzą m.in. Wojownicy Maryi, Żołnierze Chrystusa i Mężczyźni św. Józefa chcą wypełnienia woli Maryi. Pragną czynić dokładnie to, o co nas wszystkich prosiła i nieustannie prosi. „Jej wola jest wolą Jej Syna – Jezusa Chrystusa, który jest naszym Panem i bratem. Realizacja tych poleceń służy większej chwale Boga, by Jego dzieci były z Nim na wieczność. To znaczy my, nasze rodziny i wszyscy ludzie, którzy zechcą skorzystać z Jego łaski” – możemy przeczytać na stronie internetowej meskirozaniec.pl. Mężczyźni kontynuują duchowe dziedzictwo św. Maksymiliana Marii Kolbego, św. Jana Pawła II i Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Spotykają się regularnie na wspólnej modlitwie w kilkudziesięciu miejscowościach w Polsce i na świecie.

2020-09-05 15:05

Oceń: +10 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Będą prosić Matkę Bożą Łaskawą o jedność Polaków

W pierwszą sobotę czerwca w Kościele Matki Bożej Różańcowej na warszawskim Bródnie nastąpi nawiedzenie obrazu Matki Bożej Łaskawej.

Jak zapowiadają organizatorzy wydarzenia – wspólnota „Żołnierze Chrystusa” oraz „Męski Różaniec Warszawa” – będzie to okazji do dziękowania Królowej za interwencję 100 lat temu, ale także prośba o opiekę na kolejne 100 lat dla stolicy oraz całej Ojczyzny. Ufają, że będzie to początek peregrynacji obrazu Matki Bożej Łaskawej po warszawskich parafiach.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Berlin liczy euro, Europa płaci

2025-09-27 06:42

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.

Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję