Reklama

Nie zabierajmy naszych narządów do nieba

Na obecnym poziomie rozwoju medycyny transplantacja ludzkich narządów stanowi jedną z ważnych metod leczenia. Kościół katolicki zdecydowanie popiera przeszczepianie narządów; naucza, że zgoda na transplantację jest aktem miłości bliźniego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z ustawą z 26 października 1995 r., pobrania komórek, tkanek i narządów ze zwłok ludzkich można dokonać, jeżeli osoba zmarła nie wyraziła za życia sprzeciwu na wykonanie tej operacji. Sprzeciw należy zgłosić osobiście lub listownie, na specjalnym formularzu, w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów. Druki można otrzymać w każdym zakładzie opieki zdrowotnej lub wchodząc na stronę internetową Poltransplantu. Moc prawną ma również noszone przy sobie własnoręcznie podpisane oświadczenie sprzeciwu lub oświadczenie ustne złożone wobec dwóch świadków. Warto zaznaczyć, że w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów jest niewiele, bo ponad 22 tys. zgłoszeń Polaków, którzy nie chcą być po śmierci dawcami narządów.
Jak dowodzi badanie OBOP, aż 84 proc. z nas oddałoby swoje narządy najbliższym, 73 proc. członkom dalszej rodziny i 63 proc. osobom nieznanym.
Osoba wyrażająca zgodę na oddanie po śmierci swoich tkanek i narządów do przeszczepów w celu ratowania życia i przywracania zdrowia ludziom chorym, może nosić przy sobie własnoręcznie podpisane tzw. oświadczenie woli. Jest to deklaracja dobrowolna. Ta mała karteczka, wielkości karty do bankomatu może uratować komuś życie. Wypełnienie takiego oświadczenia i noszenie go np. w portfelu lub razem z dokumentami tożsamości, pozwoli rodzinie w tragicznej chwili śmierci uszanować naszą wolę i nie sprzeciwiać się pobraniu narządów.
Warto podjąć decyzję za życia. Wybór co do oddania narządów po naszej śmierci musi być świadomy. Tylko wtedy jest to akt miłości sięgający poza granice życia. Deklarowana zgoda, ten poświadczony naszym podpisem kartonik ma wartość samą w sobie, nawet jeśli nie dojdzie do pobrania organów. Daje nadzieję i jest szansą na uratowanie komuś życia. Aby otrzymać druk deklaracji zgody na pobranie naszych narządów po śmierci, należy napisać na adres poczty elektronicznej Stowarzyszenia „Życie po przeszczepie”: stowarzyszenie@przeszczep.pl, podając w liście swój adres korespondencyjny. Druk można także pobrać z witryny internetowej: www.przeszczep.pl - plik z oświadczeniem. Przez prawo uznawane jest też samodzielne spisanie tego dokumentu. Ważne, by w naszej deklaracji znalazło się następujące zdanie: „Wyrażam zgodę, aby po mojej śmierci pobrano narządy i tkanki z mojego ciała w celu ratowania życia i zdrowia innych”, numer PESEL oraz czytelny podpis potencjalnego dawcy.
Zdecydowanie się na oddanie narządów po naszej śmierci to akt najwyższej miłości wobec drugiego człowieka - oddanie tego, co po naszej śmierci nie będzie nam już potrzebne. Do nieba zabierzemy tylko duszę, a nasze narządy zostawmy na ziemi, bo tu są potrzebne. Na nowe organy, najcenniejszy dar życia czeka obecnie ponad 2 tys. ciężko chorych osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Na trzy

2025-06-12 07:03

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Komentarz do Ewangelii na Uroczystość Trójcy Świętej roku C.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Św. Brata Alberta

[ TEMATY ]

nowenna

św. Brat Albert

św. Brat Albert Chmielowski

Archiwum autora

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem św. Brata Alberta Chmielowskiego lub w dowolnym terminie.

W. Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu.
CZYTAJ DALEJ

Koniec roku szkolnego, koniec wartości?

2025-06-14 20:21

[ TEMATY ]

rok szkolny

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Zakończenie roku szkolnego to zwykle czas podsumowań i planów na przyszłość. Ale dziś coraz trudniej mówić o przyszłości edukacji z nadzieją. Zmiany, które zachodzą, nie są reformą – są demontażem. A szkoła przestaje być miejscem kształcenia i wychowania, a staje się placówką usług społecznych bez tożsamości.

Czerwiec w szkole zawsze miał w sobie coś z ulgi – zmęczeni nauczyciele odliczają dni do wakacji, uczniowie zerkają w dzienniki z nadzieją, a rodzice pytają: czy to był dobry rok? Ten rok szkolny – 2024/2025 – dobrym nie był. Nie chodzi tylko o prace domowe, które MEN uznało za zbędne. Nie chodzi jedynie o eksperymenty z ocenianiem kształtującym czy chaos wokół edukacji „obywatelskiej”. Chodzi o coś głębszego – o „utraconą misję szkoły", która coraz bardziej traci swój wychowawczy, kulturowy i aksjologiczny fundament.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję