Współczesny świat, jego sposób myślenia i postępowania, a także rozmaite doświadczenia, które niosą w sobie ludzie oraz ich mentalność, powodują u wielu osłabienie wrażliwości na Boga” - stwierdził abp Władysław Ziółek podczas Mszy św. pasterskiej. W Eucharystii, sprawowanej w noc wigilijną w bazylice archikatedralnej, uczestniczyło kilka tysięcy wiernych. - Jakie miejsce zajmuje Bóg w naszym życiu? - pytał Metropolita łódzki i zachęcał, aby każdy w swoim sercu odpowiedział na to pytanie. - Wielu ludzi nie uważa spraw Bożych za pierwszoplanowe. Bóg nie ma bezpośredniego wpływu na ich życie i postępowanie. Inni odkładają zasady życia chrześcijańskiego na bliżej nieokreśloną przyszłość, zajmując się tym, co wydaje się pilne tu i teraz. Można by powiedzieć, że angażując się w doczesność, gubią wieczność. Gonią za szczęściem, które bez Boga nigdy nie będzie pełne, o ile w ogóle jest osiągalne. Jakże myli się ten, kto przekonuje sam siebie, że na Boga, na życie zgodne z jego przykazaniami będzie jeszcze czas, byle tylko nie dzisiaj.
Każdy, kto wierzy w narodzonego w Betlejem Chrystusa jest dla świata kimś, kto zwraca na siebie uwagę. Chrześcijanie, podobnie jak Chrystus, często są znakiem, który wzbudza sprzeciw. Obecnie w wielu miejscach świata niebezpiecznie jest być chrześcijaninem. Być dzisiaj znakiem w pozornie tolerancyjnym świecie może oznaczać wiele nieprzyjemności. Przecież i w naszym katolickim kraju chrześcijański punkt widzenia nie zawsze jest przyjmowany ze zrozumieniem, o ile nie jest z góry skazany na lekceważenie czy odrzucenie, a nawet na objawy wrogości i nieprzyjazne gesty. Chrześcijanie są prześladowani, lekceważeni, pomijani i skazani na bardzo trudną egzystencję pośród ludzi, którzy nie umieją się z nimi porozumieć. Pomimo to chrześcijanin nie może się w świecie ukrywać, wręcz przeciwnie, powinien być widoczny i rozpoznawalny.
Na zakończenie Pasterki ks. prał. Ireneusz Kulesza, proboszcz parafii archikatedralnej, złożył Księdzu Arcybiskupowi i całemu zgromadzeniu liturgicznemu serdeczne życzenia świąteczno-noworoczne. Następnie figurka Dzieciątka Jezus została przeniesiona do szopki wzniesionej obok archikatedry. Gdy figurkę umieszczono w żłóbku, Ksiądz Arcybiskup pobłogosławił Świętą Rodzinę, żywe zwierzęta oraz zgromadzonych wiernych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu