Reklama

Katyń… Ocalić od zapomnienia

Tablica poświęcona pamięci ppor. Jarosława Baranowskiego, oficera Wojska Polskiego zamordowanego w Katyniu, została odsłonięta przy łódzkim kościele pw. św. Judy Tadeusza Apostoła (ul. Antoniego Książka 40). Tablicę, obok której posadzono Dąb Pamięci, odsłoniła córka zamordowanego żołnierza - Jadwiga Białobłocka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość wpisała się w społeczny program pod nazwą „Katyń… ocalić od zapomnienia”. Jego celem jest nie tylko uczczenie pamięci ofiar zbrodni katyńskiej, ale także przywrócenie ich sylwetek zbiorowej pamięci narodu przez posadzenie Dębów Pamięci. Każde drzewo będzie upamiętniało konkretną osobę, która zginęła w Katyniu, Twerze, Charkowie. Do tej pory w całej Polsce zasadzono 3800 Dębów Pamięci. Na upamiętnienie czeka jeszcze prawie 18 tys. naszych rodaków uśmierconych strzałem w tył głowy.
Centralnym wydarzeniem uroczystości w parafii św. Judy Tadeusza była Msza św. w intencji śp. ppor. Jarosława Baranowskiego, którą sprawował ks. kan. Antoni Głowa, proboszcz łódzkiej parafii pw. Matki Bożej Różańcowej, dziekan dekanatu Łódź-Stoki. Eucharystię poprzedził okolicznościowy montaż słowny, w trakcie którego aktor Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi Andrzej Wichrowski recytował wiersze Zbigniewa Herberta - „Guziki” i „17 września”, a młodzież z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 13 im. Sybiraków w Łodzi przywołała myśli bł. Jana Pawła II. Wdzięczność wobec organizatorów uroczystości przywracających pamięć o śp. ppor. Jarosławie Baranowskim wyraził jego wnuk.
W słowie wstępnym ks. kan. Piotr Miler, proboszcz parafii św. Judy Tadeusza Apostoła, przybliżył zgromadzonym cele ogólnopolskiego programu „Katyń… ocalić od zapomnienia”. Podkreślił, że odsłonięcie tablicy poświęconej oficerowi Wojska Polskiego, zamordowanemu w Lesie Katyńskim, jest szczególną okazją do zaszczepienia młodemu pokoleniu Polaków pamięci o tragicznej historii wojny widzianej przez pryzmat losów konkretnego człowieka i jego rodziny. Ewa Wiercińska-Banaszczyk, konsultant metodyczny z Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego, zwróciła m.in. uwagę na znaczenie pamięci historycznej dla tożsamości narodu.
W Liturgii uczestniczyli członkowie rodziny śp. ppor. Jarosława Baranowskiego, przedstawiciele stowarzyszeń: Rodzina Katyńska i Rodzina Policyjna 1939 r., łódzkiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, dyrektorzy, nauczyciele i uczniowie łódzkich Szkół Podstawowych nr 142, 120 i 172, a także Gimnazjum nr 16 im. Ofiar Katynia w Łodzi oraz Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 13 im. Sybiraków w Łodzi. Obecni byli podopieczni i pracownicy Domu Pomocy Społecznej „Pogodna Jesień”, a także siostry ze zgromadzenia Świętej Rodziny. Licznie przybyli parafianie. W nawach świątyni stanęły poczty sztandarowe. Piękną oprawę wokalną przygotował chór parafialny.
Po Mszy św. ks. kan. Antoni Głowa w obecności Księdza Proboszcza, rodziny śp. ppor. Baranowskiego i uczestników Liturgii poświęcił tablicę i Dąb Pamięci. Dalsza część uroczystości przebiegała według ceremoniału wojskowego: odczytano Apel Poległych, a Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego z Leźnicy Wielkiej oddała salwę honorową. Następnie pod tablicą złożono kwiaty i zapalono znicze, po czym zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego.
Na zakończenie warto przywołać słowa, które do Rodzin Katyńskich wypowiedział bł. Jan Paweł II podczas audiencji w Watykanie - 13 kwietnia 1996 r. Oto one: „Trzeba mieć świadomość, że również ta śmierć nabiera nowego znaczenia… Staje się ona ofiarą, której owocem jest dobro. W wymiarze narodowym przybrało ono kształt wolności. W wymiarze ludzkim jest przykładem odwagi i wytrwania w wierności ideałom. W wymiarze chrześcijańskim staje się wezwaniem do przebaczenia”.
Oby modlitewne spotkanie w kościele św. Judy Tadeusza Apostoła przyczyniło się do tego, aby te słowa Papieża-Polaka stały się rdzeniem i siłą społecznego programu „Katyń… ocalić od zapomnienia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza zatrzymanego przez CBA

2024-04-26 13:00

[ TEMATY ]

oświadczenie

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Kuria Biskupia Warszawsko-Praska informuje o zawieszeniu proboszcza parafii św. Faustyny w Warszawie w wykonywaniu wszystkich obowiązków wynikających z tego urzędu. Jest to związane z działaniami prowadzonymi przez organy wymiaru sprawiedliwości.

Do czasu wyjaśnienia sprawy zarządzanie parafią obejmie administrator, którego najważniejszym zadaniem będzie koordynowanie duszpasterstwa parafii św. Faustyny w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję