Reklama

Spotkania z Biblią (10)

Rozpoznać w Ukrzyżowanym Syna Bożego

Niedziela toruńska 27/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Grzech przeciwko Duchowi Świętemu utratą życia wiecznego (Mk 3, 28-29)” - tak brzmiał tytuł ostatniej przedwakacyjnej konferencji z cyklu „Spotkania z Biblią”. Jako prelegent wystąpił bp dr hab. Zbigniew Kiernikowski, ordynariusz siedlecki, pracownik naukowy w Zakładzie Egzegezy i Teologii Nowego Testamentu, wykładowca na Katedrze Biblistyki Wydziału Teologicznego UMK. Temat przyciągnął sporą, większą niż zazwyczaj grupę zainteresowanych słuchaczy.

Grzech przeciw Duchowi Świętemu

Na czym polega grzech przeciw Duchowi Świętemu? Co robić, aby nie grzeszyć przeciw Niemu? - takimi pytaniami prelegent otworzył swoje rozważania. Duch nadaje formę wszystkiemu, a sam jest nieuchwytny. Nawet w świecie materii widzimy, jak wiele może dokonać wiatr. Duch nadał szczególny wymiar misji Jezusa. Namaścił Go do tego, aby mógł podjąć misję odkupienia. Jezus uczynił to kosztem swego życia, mocą Ducha, który Go namaścił. Mocą tego Ducha poszli głosić Jezusa apostołowie, Jego mocą czyni to Kościół. Rolą Ducha jest oświecać, umacniać, dawać świadectwo, że tam, gdzie widzimy śmierć, jest życie, że to, co my postrzegamy jako nieszczęście, może być punktem wyjścia, a nie zatrzaśnięciem drzwi wszelkiej nadziei.
Grzech przeciw Duchowi Świętemu polega na zanegowaniu, że On to wszystko może sprawić. Wszystko - mówi Jezus - zostanie odpuszczone oprócz bluźnierstwa przeciw Duchowi. Czytając słowa, w których Jezus przestrzegł przed tym grzechem, warto osadzić je w szerszym kontekście. W Ewangelii wg św. Marka czytamy, że Jezus ustanowił Dwunastu, aby z Nim byli, aby ich mógł posłać do ludzi. Osoba Jezusa, Jego nauczanie i cuda przezeń sprawiane wywołały ogromny rozgłos i napływ tłumów. To spowodowało, że do Jezusa przyszli zaniepokojeni krewni, przekonani, że odszedł od zmysłów. Wreszcie nastąpił atak ze strony uczonych w Piśmie, którzy posunęli się jeszcze dalej, twierdząc, że Jezus ma w sobie Belzebuba.
W odpowiedzi Jezus zauważył, że rozdwojony dom nie może się ostać, a zatem sugerowanie, że szatan walczy z samym sobą jest bezsensowne. I w tym kontekście wspomniał o grzechu przeciw Duchowi Świętemu, dodając, że prawdziwymi krewnymi są ci, którzy szukają i wypełniają wolę Bożą.
Czym jest grzech w znaczeniu biblijnym? Można go porównać do sytuacji, w której ktoś strzela do tarczy i rozmyślnie czyni to tak, aby nie trafić. Grzech to czyn wewnętrznie sprzeczny, pozbawiony sensu. Jest negacją obrazu Boga w nas.
Bluźnierstwo z kolei to negacja samego Boga. „Tu nie ma Boga” - mówi bluźnierca, przypisując Mu coś, co nie należy do Jego natury (np. „Bóg kłamie”). To z kolei prowadzi do bałwochwalstwa, wykreowania nowych, fałszywych bożków. Żyjemy w sytuacji grzechu polegającego na tym, że w dużej części żyjemy dla siebie. W przeciwieństwie do człowieka Bóg to Ten, który jest i to jest dla kogoś. Bóg tę prawdę objawił w swoim Synu, który obdarzył nas miłością tak głęboką, że nie cofnął się przed śmiercią, zniekształceniem, oszpeceniem na krzyżu. Jakże trudno człowiekowi przyjąć takiego Jezusa! Duch Święty jest właśnie tym, który sprawia, że jesteśmy w stanie rozpoznać Go jako Syna Bożego.
Wszystko, co zostanie uczynione lub powiedziane przeciw Synowi Bożemu, będzie przebaczone, bo On po to został posłany, by przebłagać Boga za nasze grzechy, wchodząc przy tym w najgłębsze poniżenie. W tak Poniżonym zyskujemy odpuszczenie grzechów. On mówi: „Ja po to jestem, aby Mnie bito, poniżano, opluwano”. Takie jest Jego - i nasze! - powołanie: w razie potrzeby cierpieć niesprawiedliwie. Tylko krzywdząc chrześcijanina, grzesznik może poznać, czym jest przebaczenie, miłosierdzie. Niechrześcijanin tak nie zareaguje - raczej pozwie do sądu, zemści się, odkuje. Chrześcijanie są zatem przedłużeniem misji Jezusa.

Duchu Święty - leć gdzie indziej…

Odrzucić powyższą postawę, oznacza zgrzeszyć przeciw Duchowi Świętemu. „W mojej obecnej sytuacji nie chcę, aby działała tajemnica Jezusa Chrystusa” - powie bluźnierca. „Chcę sprawiedliwości; nie chcę przebaczyć”. „Musi być tak, jak ja chcę. Duchu Święty - leć sobie gdzie indziej”...
Bez pomocy Ducha Świętego nie jestem w stanie uwierzyć i wyznać, że ten umęczony na krzyżu Człowiek jest Panem, Bogiem. Powiem raczej, że On przegrał, że życie Mu się nie udało, że zakończyło się skandalem. Bez Ducha Świętego nie pomogą mi ludzkie uzdolnienia, fakultety, tytuły, moja inteligencja.
Kto zbluźni przeciw Duchowi Świętemu, dla tego nie ma przebaczenia. Winien jest wiecznego zgrzeszenia - czeka go wieczność wypełniona nieprzebaczeniem, wypominaniem win, uraz. Negacja Jezusa, który przyszedł służyć, cierpieć, umrzeć i zmartwychwstać, a zamiast tego kreowanie fałszywego wizerunku Jezusa-triumfatora jest grzechem przeciw Duchowi Świętemu. To postawa, którą - parafrazując znane powiedzenie - można wyrazić słowami: „Wolę trzymać wróbla w garści (szukając dowartościowania i pewności zbawienia w praktykach religijnych), niż ulokować całą swą nadzieję w gołębiu na dachu, czyli w relacji z żywym Jezusem, który niczego, a zwłaszcza tzw. świętego spokoju, z góry nie zapewnia. „W mojej sytuacji Duch nie ma racji, jest niepotrzebny. Liczę się ja, moja wizja, sam wybieram, ile chcę mieć wspólnego z Jezusem” - mówi taki pseudochrześcijanin.
Tragedia narodu wybranego polegała na tym, że nie chciał takiego Mesjasza, mając poczucie, że zasługuje na kogoś lepszego. Żydzi nie rozpoznali czasu swego nawiedzenia… Tylko ten, kto się nie zgorszy Jezusem, może zostać przez Niego posłany, by głosić Jego królestwo.

Na łamach „Głosu z Torunia” nie udało się zamieścić relacji z kwietniowego „Spotkania z Biblią”. Zainteresowanych odsyłam na stronę internetową „Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II” w diecezji toruńskiej: www.torun.biblista.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

wpolityce.pl: Czy Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? To ona inwigilowała ks. Blachnickiego

2025-07-12 19:51

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Mateusz Góra

Czy Jolanta Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? Wszystko na to wskazuje. Jak podaje portal wpolityce.pl, Biuro Odznaczeń i Nominacji KPRP przygotowało projekt postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. To efekt petycji, podpisanej przez wielu sygnatariuszy, przesłanej przez Piotra Woyciechowskiego.

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Kancelaria Prezydenta RP odpowiedziała na petycję ws. odebrania Lange vel Gontarczyk Srebrnego Krzyża Zasługi nadanego przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Papież pozdrowił pielgrzymów z Jasnej Góry

2025-07-13 12:27

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po modlitwie Anioł Pański Papież Leon XIV pozdrowił pielgrzymów, którzy przybyli dziś do sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze w Częstochowie oraz uczestników Letniego Kursu Akademii Liturgicznej z Polski.

Leon XIV przekazał pozdrowienia po modlitwie Anioł Pański podczas spotkania z tysiącami wiernych na Placu Wolności w Castel Gandolfo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję