Reklama

Jak Perła idzie pod młotek

Pół roku temu Warszawskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (SPEC) zostało wyróżnione certyfikatem "Perła Wielka" przez Polską Akademię Nauk i miesięcznik "Polish Market". Jednak perła chociaż nadal lśni blaskiem, ma być sprzedana, miasto jej nie chce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właściwie nie powinno to być niespodzianką. Ubiegając się powtórnie o funkcję prezydenta Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała wyborców, że przewiduje prywatyzację SPEC. Pisaliśmy o tym na łamach "Niedzieli". Wygrała w cuglach. A warszawiacy dopiero teraz, dowiadując się z wyciekających z ratusza wieści o prywatyzacyjnych negocjacjach, czują obawę, że ta prywatyzacja uderzy ich po kieszeni.

Monopol na monopol

Obawiają się, że sprzedanie firmy, która dostarcza ciepło do 80 proc. budynków w mieście, spowoduje skok opłat za centralne ogrzewanie i ciepłą wodę. A tym samym wzrosną ceny świadczeń za mieszkanie, które i tak są w Warszawie bardzo wysokie. Zaczyna docierać do nich świadomość, że ktoś, kto kupi SPEC, nie będzie filantropem, lecz transakcję zawrze dla zysku. Nawet jeśli umowa z miastem na jakiś czas przed skokiem cen może chronić.
Kąsek jest łakomy. To przecież przedsiębiorstwo zarządzające największym systemem ciepłowniczym w UE, lokujące się w światowej czołówce firm ciepłowniczych. W dodatku na rynku warszawskim pozostaje niemal monopolistą. Pozostałe 20 proc. ciepła dostarczają do mieszkań małe, lokalne kotłownie i piece. Słowem - żyć, nie umierać.
Andrzej Sadowski, ekspert Centrum im. Adama Smitha, pyta: - Jaki jest sens zamieniać jednego monopolistę na drugiego? Przecież każdy monopol będzie dyktować ceny. Obniżce cen sprzyja jedynie konkurencja - podkreśla.
Wartość księgowa SPEC - jak podało jesienią Biuro Nadzoru Właścicielskiego m. st. Warszawy - to 1,5 mld zł. W tegorocznym budżecie miasto zaplanowało zaś uzyskanie z tytułu prywatyzacji SPEC 750 mln zł.
- Kwota wpisana w budżecie jest jedynie pewnym odniesieniem do wartości księgowej, nie ma żadnego związku z rzeczywistą wartością rynkową spółki. Nie jest żadnym wyznacznikiem kwoty minimalnej, jaką rynek mógłby określić - asekuruje się wiceprezydent Warszawy Jarosław Kochaniak.

Merytorycznie czy politycznie?

Decyzja o sprzedaży SPEC wywołała wiele kontrowersji. Sprzeciwiają się radni PiS i SLD. Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło nawet wniosek o referendum, w którym warszawiacy przy okazji wyborów parlamentarnych mieliby prawo się wypowiedzieć: czy są za, czy przeciw sprzedaży SPEC-u. Zbierane są podpisy. Musi je złożyć co najmniej 10 proc. uprawnionych do głosowania.
- Uważam, że organizowanie referendum w przypadku decyzji, która leży wyłącznie w kompetencji Rady Miasta - a to określa wyraźnie ustawa o samorządzie gminnym - jest bezcelowe - twierdzi wiceprezydent Kochaniak.
Czy lęk przed podwyżkami cen ciepła jest uzasadniony? - Owszem. W Warszawie wzorem innym miast, gdzie dokonała się prywatyzacja podobnych przedsiębiorstw, ceny ciepła wzrosną. Największy wzrost cen ciepła w ciągu ostatnich 2 lat odnotowano w Szczecinie: z 64,5 zł za G/J do 78,03 zł za G/J. Podobna sytuacja miała miejsce m.in. we Wrocławiu i Gdańsku - mówi przewodnicząca zakładowej "Solidarności" Grażyna Świerczyńska.
Rzecznik prasowy ratusza Bartosz Milczarczyk przysłał nam pismo, w którym zapewnia, że warszawiacy nie powinni się bać: "Jak wynika z danych statystycznych, ciepło dostarczane przez prywatne spółki jest często tańsze niż ta sama usługa zapewniana przez przedsiębiorstwa komunalne. Ponadto, nad interesami konsumentów czuwa Urząd Regulacji Energetyki, którego zadaniem jest pilnowanie, by zmiana taryf nie była dotkliwa dla konsumentów oraz aby każdorazowo wynikała z faktycznej konieczności" - czytamy w dokumencie.
Dlaczego zatem po zmianie warunków własnościowych ciepło podrożało w Gdańsku, Szczecinie i Wrocławiu? I to pod okiem tegoż URE? Wiadomo, że ciepło dostarczane przez SPEC jest tańsze również z tego powodu, że wydajność pracowników tej firmy w stosunku do uzyskanych przez firmę zysków ze sprzedaży ciepła jest najwyższa w Polsce. Skoro urzędnicy przyznają jednak w dokumencie, że "ewentualna zmiana cen ciepła wynikać będzie raczej ze zmian warunków prowadzenia działalności - wzrostu kosztów dystrybucji czy też przyjętych przez firmę planów inwestycyjnych", to przyznają, że ceny mogą wzrosnąć.
W Kopenhadze, Monachium czy Wiedniu właścicielem spółek zajmujących się dystrybucją ciepła są lokalne samorządy. To są firmy działające non-profit. Dlaczego więc rządząca stolicą Platforma Obywatelska zamierza sprzedać 85 proc. udziałów w SPEC, co pozbawi samorząd jakiegokolwiek wpływu na funkcjonowanie firmy osiągającej blisko 1,3 mld zł przychodów netto ze sprzedaży (za rok 2009)?
Co roku SPEC przeznaczał 160 mln zł na inwestycje. Jak będzie teraz, nie wiadomo, podobnie jak nie wiadomo, kto kupi spółkę przynoszącą 36 mln zł zysku. Z nieoficjalnych wieści wynika, że na placu boju o SPEC pozostał zarejestrowany na Cyprze fundusz inwestycyjny Penta i Dalkia - francuska firma z większościowym udziałem państwa francuskiego. Co dalej - zobaczymy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję